Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 11 )
widzę, że przygotowania u was w pełni:) Mi tez udało się już zrobić pieluchowe zakupy, zostało wypranie i prasowanie ciuszków oraz kosmetyki dla małego (ale to już od polożnych w wojewódzkim) i...
rozwiń
widzę, że przygotowania u was w pełni:) Mi tez udało się już zrobić pieluchowe zakupy, zostało wypranie i prasowanie ciuszków oraz kosmetyki dla małego (ale to już od polożnych w wojewódzkim) i czekamy:) jakoś tak to wszystko spokojnie przebiega, zupełnie inaczej niż przy Adasiu....
a z historii niesamowitych...od 4 lat robimy remont domku w którym obecnie mieszka moja babcia (zajmuje jeden pokój) wymieniliśmy dach, zrobiliśmy piętro, poddasze - od skucia tynków, nowych instalacji wszelkiego rodzaju po wstawienie nowych mebli, wymiany schodów na trzech kondygnacjach - wszystko za zgodą, zachęta i błogosławieństwem babci - teraz przygotowaliśmy ściany w kuchni, podkopaliśmy podziemie - czekamy do lipca na meble kuchenne, (kupiliśmy juz całe nowe agd), w międzyczasie robimy nową łazienkę, kotłownie, garderobę - bo na wakacje mieliśmy sie wprowadzić. Podliczając władowaliśmy jakieś 150 tyś - 200 tyś a Babcia rodzicom nagadała że nie będzie czuła się dobrze jak się wprowadzimy:) Bomba, co? więc wyszło na to, że jak skończymy charytatywny remoncik to czeka nas poszukiwanie większego mieszkania na zamianę lub sprzedaż i kupno nowego (i z remoncikiem wszystko na nowo) rewelacja nie? i bądx tu zabrzuszona kobieto spokojna:))
zobacz wątek