Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (2)
a ja chyba kawsko wypije, spać mi sie chce niemiłosiernie. do końca tyg zastepuje koleeżanke i przychodze na 7 do pracy.
Wczoraj zrobiłam ten test PAPP-A. Nie wiem czy warto czy nie, ale...
rozwiń
a ja chyba kawsko wypije, spać mi sie chce niemiłosiernie. do końca tyg zastepuje koleeżanke i przychodze na 7 do pracy.
Wczoraj zrobiłam ten test PAPP-A. Nie wiem czy warto czy nie, ale dla świętego spokoju, przynajmniej będę mieć większa pewność ze jest wszystko ok. W sumie nie co rok jest się w ciąży... Wyniki mam za 5-7 dni, ale jestem spokojna.
U mnie z tymi wzdęciami jest lepiej. Dalej mam flaki wszystkie wydete, ale ruszyło się coś w końcu ;-) To chyba zasługa odstawienia luteiny, bo wiadomo im więcej progesteronu, tym większe problemy.
A w ogóle wczoraj kupiłam sobie pięęęęęękną kieckę, ciążówka jak nic, z miejscem na brzuszek ;-) W New Yorkerze. Tak sie przymierzam w strone Sylwestra... Teraz fajna moda jest, wszystko takie długie, tunikowate, ciążowe ;-)
zobacz wątek