Widok

MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 9 )

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
nowy wątek - uzupełniona lista :)

anka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec
Kasiorek555- 7 lipiec

jeśli o kimś zapomniałam - przepraszam, ale nie ogarniam wszystkiego :)
dopiszcie się jakby co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grosik - Ola melduje się w nowym wątku :) Co do przybywających kg, u mnie na razie jest 8 na plusie, i zaczynam czuć ten dodatkowy ciężar.

Obrączki nie noszę już od jakiegoś czasu, liczę, że po ciąży dłonie odzyskają swój dawny wygląd :-D

Noce na razie - odpukać - mam przespane, właściwie mogłabym też przesypiać całe dnie, gdyby nie praca i inne zajęcia. Malutka daje o sobie znać w ciągu dnia, szczególnie gdy siedzę, więc w nocy mi odpuszcza.

W sobotę zrobiliśmy rekonesans wózków, bardzo podobały mi się w necie Emmaljunga, ale jak zobaczyłam je na żywo, to muszę stwierdzić, że dyskwalifikuje je a) ciężar, b) wielkość, choć są śliczne i łatwo się je prowadzi. Jednak mieszkam na 3 piętrze bez windy, i będę musiała w większości sama tachać wózek na górę. Podobały mi się też wózki firmy Jedo i Navington. M. obstaje przy X-landerze, ale jakoś nie mam przekonania...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zameldowana w nowym watku:-)
Na liscie nie ma dopisanego ze bede miala dziewczynke:-)
Co do kilogramow to mi do tej pory przybylo 6,5 kg,a zaczynalam z waga 63,5kg:-)Zobaczymy jak to dalej bedzie hihi...co do obraczki to ja nadal ja nosze bo palce czy stopy wogole mi nie puchana sa takich samych rozmiarow co z przed ciazy:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć w nowym wątku :)

Ja mam cały czas 6 kg na plusie, zaczynałam od 51-52 kg.

Czekam właśnie na lekarza do Młodej, już prawie tydzień walczymy z biegunką i wymiotami i jakoś nie chce przejść...ciągle tylko piorę i zmywam...ech
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja meludję się w nowym wątku i dopisuję do listy płeć mojego bąbla. Tak jak mąż mówił będzie SYN :D
Agawierzbowska dopisałam i Twoją córkę :)


anka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca - CÓRKA
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec - SYN
Kasiorek555- 7 lipiec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja sie melduje :)
u mnie 6,5 kg na plusie, ale ja ważyłam dużo przed ciążą, ponad 80 kg :/

Na razie nie puchnę więc nie jest źle...całe szczęście że nie bedziemy latem z tymi brzuchami chodzić ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej i ja sie witam w nowym watku:) Maga biedna ta Twoja Marysia,a co lekarz dzisiaj powiedzial?miejmy nadzieje,ze to zaden rota,biedulka pewnie sie meczy.
Ja narazie ,odpukac, nie puchne,nosze normalnie obraczke i pierscionek,oby jak najdluzej:)

Marciocha masz racje,na szczescie latem to my juz z wozkami bedziemy smigac,bo nie wyobrazam sobie koncowki ciazy w takch temp jakie byly w zeszle wakacje.
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po weekendzie.
Ja mam na imię jak nick wskazuje -Ewa
Mamuśka, na prawdę miej krótką koszulkę do porodu.

Ja ważę tyle co przed ciążą i mam nadzieję że max jeszcze 3-4 kg przybiorę. Znowu dzisiaj zakupiłam ubranek i zaraz poczynię zakupy na allegro do szpitala(higieniczne dla siebie) plus koszule.

U nas chorób ciąg dalszy, chociaż tylko katar nas męczy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heja
Ola, rota raczej nie mamy ;) Młoda ma dalej trzymać dietę, co dla niej jest straszne, bo nie może mleka, a ona jest baardzo mleczna, ponad pól litra dziennie musi wypić :)
Poza tym standardowe leki przy biegunkach, no i może wyłazić na dwór, jutro się nareszcie ruszymy chociaż na chwilę, bo już obie świrujemy w domu...
schudła mi poza tym ponad pół kilo, a ona do grubasów nie należy więc żeberka na wierzchu....muszę ją oddać mojej mamie, żeby odkarmiła ;)

Może nam się uda spotkać jeszcze w tym tygodniu?

Patrzę po naszej liście i faceci trochę przeważają na razie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny witam Was w nowym watku i pisze do Was znow z pytaniem... bo zapomnialam dopytac lekarza... mianowicie czy test tolerancji glukozy 75 trzeba robic na czczo czy nie trzeba?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agawcia tak na czczo. i czekasz 2 godziny - możesz tylko wodę mineralną pić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maga79 - to zależy od tego jak u Ciebie będzie wyglądała sytuacja :) jeśli się poprawi to mam nadzieję że się uda :) umawiamy się już od tak wielu tygodni że aż żal... ja w środę nie mogę tylko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może wstępnie piątek?

Ja muszę trochę popracować wreszcie w tym tygodniu :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,w koncu musimy sie spotkac,bo szok,niedlugo sie okaze,ze czas rodzic a my bez spotkania:P ,Magda Ty sobie na spokojnie popracuj,ja mam tez troszke do ogarniecia,Alina zalatwi lekarza i wtedy sie umowimy:) a na dworzu chyba jest megaaaaaa zimno,bo wszystko takie zamarzniete.....
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola ma rację :) popracuj sobie a dla mnie piątek może być jak najbardziej. Jak się nie wyrobisz to też się nic nie stanie :) Wierzę że nasze pierwsze spotkanie nie będzie na porodówce :) Bo teoretycznie mamy duże szanse się tam spotkać :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)

jeśli chodzi o wagę to ja zaczynałam od 54,5 a teraz mam 60. czyli 5,5 na plusie i dla mnie to załamka, bo te ostatnie 3 kg to w 1,5 miesiąca :(

boje się, że etraz bedzie szybko leciało, a ja nie bede się mieściła w ubrania :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
maga- napisz mi na pv namiary to się odnajdziemy na fb :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak poza tym to mnie kuje mocno w brzuchu, szczególnie lewa strona i twardnieje mi brzuch,ale najważniejsze żeby maluszek był zdrowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co ja jeszcze chciałam napisać ?:)

czy któraś z Was rodziła w wojewódzkim?
poproszę o jakieś opinie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witamy sie w nowym wątku :)
ja o wagę sie nie boję, w pierwszej ciąży prztyłam niecałe 9 kg i teraz chyba bedzie podobnie. zreszta w moim przypadku karmienie piersia spowodowało, że bardzo szybko schudłam i byłam aż za chuda, musiałam część garderoby zmienić, bo wszystko wisiało na mnie.
Mamuśka ja rodziłam w Wojewódzkim i teraz też będę. mam nadzieję, że wrażenia z pobytu będa równie pozytywne, czyli chodzi mi tu o opiekę po porodzie, pomoc położnych, podczas porodu też trafiłam na super położną Panią Ewę. ogólnie wszystko było na +.
mnie ostatnio strasznie suszy, normalnie cały czas bym cos piła. no i niestety zgaga mnie męczy niemal codziennie :(
któraś z Was też walczy z krwawiącymi dziąsłami?
aha, tak w ogóle to Karolina jestem :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej...dopisuje sie bo bede miała drugiego synka :))

anka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca - CÓRKA
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca - SYN
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec - SYN
Kasiorek555- 7 lipiec
image

image



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja o wojewódzkim słyszałam same negatywne opinie, ale jak wiadomo co człowiek to inna opinia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
prawie wszystkie moje kolezanki rodziły w wojewódzkim, szwagierka, znajome z pracy, szczerze mówiąc ani jednej negatywnej opinii nie słyszałam. o zaspie też w sumie nie. a o klinicznej i owszem.
w wojewódzkim leżałam też parę lat temu na patologii po operacji wycięcia torbieli jajników i też złego słowa nie mogę powiedzieć.
także jeszcze raz moja opinia jak najbardziej pozytywna.
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ze szpitalami właśnie tak jest że każda z nas słyszy różne opinie.
Ja wybierając szpital w pierwszej ciąży sugerowałam się sprzętem jaki posiadają plus czy mąż może wejść i być ze mną w czasie pobytu.
Potem znalazłam lekarza z wybranego szpitala i tak zostało.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm, ciężka sprawa, każdy ma inną opinie, no dobra jeszcze troche czasu do porodu mamy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja chcę rodzić w Wejherowie. o Redłowie słyszałam tyle złego, że rezygnuję bez zastanowienia. Zastanawiałam się tez nad Starogardem Gd. - moja ciocia jest tam położną, ale stwierdziłyśmy obie że nie ma co narażać się na stres dojazdu :)

Bosz... z nudów zaczęłam oglądać modę na sukces - źle ze mną :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to mamy w miare po połowie chłopaków i dziewczyn
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe Ryba widzisz to zupełnie odwrotnie ode mnie- Ja o Klinicznej same superlatywy, Zaspie tak sobie a Wojewódzki nic dobrego ;-)

Poza tym muszę się wyżalić- odpalałam na kable dziś... moje autko tylko stęknęło po czym zamarły mu wszelkie czynności życiowe i niestety musieli go reanimować ;-( no ale mówili że w nocy z -23 było to się w sumie nie dziwie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka jak się czujesz ???? leżysz grzecznie ?? :)

Assegai - złośliwość rzeczy martwych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie odkurzyłam, zjadłam obiad i dalej czuje ssanie. Dziś muszę konkretna kolacje zjeść i to do godz 20, bo jutro idę na badania, m.in glukozę- obym dała rade!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do szpitali to ja wybieram Wojewódzki bo tam wcześniej rodziłam i nie mam przeciwskazań...No zobaczymy na jaką teraz trafie zmiane ;) (bo to od tego chyba zależy)...Wcześniej wybrałam ten ponieważ najbliżej mi do niego a jakos nie chciało mi sie w nocy (jak zaczełam rodzić) jeżdzić po trójmieście i szukać odpowiedniego szpitala... :)

Co do złośliwości martwych rzeczy...no to nasze autko też padło...w sumie chyba już go nie odreanimujemy....Narazie jestem bez autka :(
image

image



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ryba ja mam tez ten problem ze krwawia mi dziasla ale to tylko przy myciu zebow i wiem ze to normalny obiaw wiec sie nie martwie:-)dzis w koncu dostarczyli mi nasz wozek,ale sie ciesze juz zrobilam rundke honorowa po domku hihi...:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lalinek dziś kiepsko bo dużo chodziłam byłam na badaniach, teraz próbuje odpoczywać. Niestety jak nie leże to jest kiepsko :(

Słuchajcie czy Wy też miałyście tą glukozę na takiej zasadzie, że najpierw wypić glukozę za 1h pobranie krwi?
Ja byłam pewna, ze będzie tak: pobranie krwi-wypicie glukozy-za 1h pobranie krwi hmm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,ale zescie naskrobaly:) co do wojewodzkiego to ja tylko slyszalam od kolezanki,ktorej kolezanka rodzila i byla zadowolona,ja nikogo osobiscie nie znam,co do zaspy to juz mam pare kolezanek,ktore tam rodzily i wiekszosc jest zadowolona,ale tez jest taka,ktora powiedziala,ze tam w zyciu nie wroci,i tak bedzie pewnie w kazdym szpitalu,zalezy od sytuacji i od ludzi,ktorzy akurat tego dnia beda nas otaczac,wiec same na sobie sprawdzimy:)
Mrówkaa ja mialam pobierana krew,pozniej glukoze pilam i pozniej znow badanie krwi,ale moja lekarka proponowala mi wypicie glukozy w domu i wtedy mialam pojechac pobrac krew,wiec pewnie roznie to bywa..
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówka to zależy pewnie od tego czy masz robioną morfologię też czy nie. jak tak to pobierają i przed i po. ale Twój lekarz kieruje się starymi
"zasadami" każąc Ci robić po godzinie. Teraz raczej każą 75 po 2 godzinach - podobno jest bardziej wiarygodny ten test, ale jak tak Ci zlecili to tak rób - widać był w tym jakiś sens.
Mrówka ja dziś nie chodzę a też mnie boli i skurcza... my to mamy przerąbane..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka ja tak miałam badaną glukozę...i to była ta 50-tka
i nie pobierali mi najpierw krwi mimo to ze miałam tez morfologie robioną :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zadzwoniłam dziś do rejestracji dr Maciejewskiego (ordynator w Wejherowie). Chciałam umówić się na prywatną wizytę żeby skonsultować to co się ze mną dzieje. Najbliższy termin 30 marzec :D Uśmiałam się strasznie - wiedziałam że jest rozchwytywany, ale żeby aż tak... paranoja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niezle 30 marzec,szkoda,ze nie 30 kwietnia:P,to jest jakas paranoja z ta sluzba zdrowia
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no wyśmienity lekarz więc chciałam iść do niego :) ale już zrezygnowałam :) nawał pacjentów nie jest przypadkowy, a przyjmuje chyba 3 razy w tygodniu. Pani mówiła że można dzwonić codziennie między 9 a 11 i sprawdzać czy ktoś nie zrezygnował z wizyty to wtedy wcześniej, więc może spróbuję jutro z ciekawości :) a może się uda.... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie,musisz probowac,ktoregos dnia na pewno sie uda:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a propo glukozy: ja badałam cukier w 1 trymestrze, a glukozę piłam 50g, po godzinie dopiero pobierali krew.
A dziwne że lekarz kazał wypić w domu glukozę, bo po pierwsze po glukozie niektóre panie moga mieć że tak powiem różne "jazdy" typu wymioty, senność, omdlenia więc nie wiadomo jak zareaguje organizm a po drugie glukoze bada się w spoczynku to znaczy że po to siedzi się na korytarzu tę godzine czy dwie, żeby zbadać jak organizm poradzi sobie ze spalaniem cukru bez wspomagaczy typu ruch czy wysiłek fizyczny, więc dziwie się bardzo ze lekarz kazała pić glukozę w domu. Wyniki badania sa wtedy niemiarodajne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym wątku :)

Mrówka ja miałam najpierw pobieraną krew na czczo a po godzinie po wypiciu glukozy jeszcze raz mi pobrali.

Assegai ja słyszałam tak samo o tej glukozie, żeby ją wypić na miejscu w przychodni i siedzieć, nie pozwolili mi chodzić. Bali się nawet że sama przyszłam na badanie bez osoby towarzyszącej bo to różnie bywa po tym badaniu.

Ryba gda to faktycznie przecenili Tobie ten staniczek,dziwne że w jednym sklepie przeceniają a w innym nie.

Co do kg,hmmm :) miesiąc temu miałam 3kg na plusie, teraz pewnie z 4-5kg na plus. Ale wiem że moja waga wyjściowa była wyższa niż przed ciążą,bo karmiłam i ważyłam parę kg mniej :) a położna zważyła mnie jak byłam w 12tyg. W ogóle to karmiłam będąc już w ciąży.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lalinek potwierdzma to znakomity lekarz-nie rezygniuj,czesto sie miejsca zawalniaja.A jak dzwonilas to powedizals ze jestes w ciazy bo dla ciezarnych sa zawsze dodatkowe miejsca a co za tym idzie blizsze terminy.
Sama w paitek wybeiram sie od Maciejewksiego poogladac nasza 30 tygodniowa corenke.
Pozdrawiam i podczytuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też słyszałam, że Maciejewski dobry, ale już w 2008 były do niego takie terminy.
Próbować można :)

Dziewczyny, ja nie wiem, czy w piątek dam radę :( Młoda już praktycznie zdrowa, powoli wychodzimy z diety ale mnie dziś w nocy chwyciło...ból żołądka plus biegunka :/ Mam nadzieję, że to jednodniowe, bo już mam dosyć choróbstw w domu....chcę wiosnę!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga wierzbowska a jaki masz wózek? My sie zastanawiamy nad x-landerem XA a bolder sd ecoline.

My już po połówkowym i wszystko jest w najlepszym porządku. I będzie SYNUŚ :-) Mateuszek :-)
Waży już 400 gr.

Ja przytyłam od początku ciązy 5 kg.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda miejmy nadzieje,ze Ci przejdzie.
Kasiorek555 gratulacje synka:)to juz kolejny na naszej liscie:) moj w w 20 tygodniu tez wazyl 400 g:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooo... ;)

Kasiorek, bolder ma chyba tą przewagę nad x-landerem, że siedzisko spacerówki jest odwracane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiorek555 gratuluje synka:)

Co do wózków to bolder ma dużą gondolę a x-lander ma mała i tak jak już wcześniej maga pisała o odwracanej spacerówce.
Widziałam boldera na żywo w bobowózkach w gdyni fajny zgrabny pojazd :) Na sklepie mają w kolorze szaro zielonym i na szarym stelażu moim zdaniem czarny by się lepiej komponował :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiu- gratulacje małego meżczyzny ;-)
Mój w 22 tyg ważył 580 ;-) Teraz to już z 1200-1300 pewnie ;-)
Ja na szczescie troche przystopowałam z wagą chodź obżeram się jak nigdy ;-) w 20 tyg też było 4. Uważajcie na 6 msc, to zło wagowe przebrzydłe, przynajmniej dla mnie ;-)

A jeszcze troche i jade wyprawkę kupować i cieszę się jak głupia ;-) Już chce mieć wszystko poukładane, popakowane, poprane, poprasowane i przygotowane na naszego małego mężczyznę ;-) A ileż radości z wybierania... ach, gdyby tak jeszcze tylko kasy mieć tyle ile by się chciało i by było pięknie ;-)

w kwestii wózkowej ostatecznie zdecydowaliśmy się na Yedo Fyn, tylko musimy zobaczyć czy nam się do auta zmieści jeszcze ale raczej tak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
a ja po glukozie i wynik mam taki sobie ;/

pobrali mi krew przed glukoza i jest 4,8 mmol/l a po krzywej 75g mam 8,0mmol/l a norma do 7.6 ehhh kot wie czy nie czeka mnie znowu to wstretne badanie ;( aaa i wiecie co mam krew w moczu-jestem zalamana :( jeszcze jakies krysztaly szczawianu wapnia jutro ide do mojego gina mialam isc na nast tydz ale nie ma co czekac.
mam tylko ogromna nadzieje ze to nic powaznego
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiu, o ile wiem, tego badania się nie powtarza, jeśli już miałaś robione 75mg. Jeśli masz powyżej normy, to pewnie lekarz zaleci Ci dietę.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja sie pytalam babek w laboratorium czy to cukrzyca a one ze to jeszcze nic powaznego ze za jakis czas lekarz moze powtorzyc badanie-mam nadzieje ze nie bo to jest wstretne ;/ ale dla smerfika wytrzymam ;)
mam jeszcze jeden problem bo mam krew w moczu, boje sie jutrzejszej wizyty, pewnie zapisze mi znowu jakies lekarstwo, ja to ciagle mam cos z tym moczem w ciazy-szok ;(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluję synka :)
kasiulkaaa pewnie masz cukrzycę ciążową - dostaniesz glukometr, powiedzą Ci co możesz czego nie i będziesz się kontrolować. Nic strasznego - ja od 2 tygodni z tym walczę i daję radę :)

lekarz potwierdził córeczkę :) Juleczka będzie :) waży ok 1 kg klops :)
a co do mnie to nic nie wiem - lekarz nie widzi nnych przyczyn moich bóli nić ułożenie dziecka.. ale to nie jest normalne żeby aż tak ehhh no nic - dam radę :)
Maga - zdrowia Ci w domu życzę z całego serca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam wozek babywelt moon:-)
Postaram sie wkleic jakies zdjecia:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A oto zdjecia:-)

image

Uploaded with ImageShack.us

image

Uploaded with ImageShack.us

image

Uploaded with ImageShack.us
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiorek - gratuluję synka :)
Lalinek - a tobie córeczki ;)

My właśnie dziś po połówkowym u dr Brzóski. Będzie synek! Ustawił się pięknie, więc w końcu wiemy, kto mnie tak mocno kopie :) Maluch zdrowy, waży 524g i jest ostatnio bardzo ruchliwy.

Co do mojej wagi, to jak na razie 3,5 kg na plusie, z czego prawie kilogram przybyło przez ostatni tydzień, ale to moja wina - nie trzeba było pożerać całego torcika bezowego na raz, a taki był pyszny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia ja też mam non stop problem z moczem, z resztą w poprzedniej ciąży to samo. Furagina, antybiotyki na zmianę, do tego Żuravit.
Szczawianami wapnia nie trzeba się przejmować, gin mi powiedziała że to kwestia diety.

co do wózków to mogę Wam coś podpowiedzieć na temat xlandera xa,jeździmy nim już 16 miesięcy :).
Wg mnie jego plusy to:
-duże pompowane koła
-przednie skrętne,ale fajnie bo z możliwością blokady
-możliwość dopasowania wysokości rączki
-fajnie się prowadzi, nawet w śniegu
-duży, pojemny kosz
-dość lekki
a minusy:
-nie ma możliwości przełożenia rączki-to najbardziej mnie drażniło,bo przełożyłam małego do spacerówki jak miał 4 miesiące i nie widziałam co się z nim dzieje
-mała, wąska gondola
-beznadziejne podnoszenie oparcia w spacerówce,szczególnie jak już dziecko podrośnie i troszkę waży :)

zwracajcie uwagę żeby przy zakupie dostać oryginalną folię przeciwdeszczową do spacerówki (szczególnie przy zakupie przez allegro),bo uniwersalne, wg mnie, się nie sprawdzają

ale się rozpisałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa no i gratuluję synków, córeczek :)))

aga fajny wózek :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja do gondoli mam oryginalna folie przeciwdeszczowa a do spacerowki uniwersalna ktora bardzo dobrze jest dopasowana do wozka:-0
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aga dobrze że masz dopasowaną folię, bo ja do xlandera niestety nie miałam, szlag trafiał mnie i męża i w końcu kupiliśmy oryginalną, która niestety trochę kosztuje ale opłacało się :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basiab widzisz ja ma też x-landera xa z 2009 i mój synek w gondoli śmigał do 8 mc. Dopiero wtedy przesiadł się do spacerówki, a raczej z długich jest.
Co do folii się zgadzam, do spacerówki polecam zainwestować w oryginalną
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajny wózek Aga.

Mi się z X-landera podobają bardzo spacerówki, bo fajne na cięższe warunki, czy na zimę...

Moja córa z kolei używała folii tylko w gondoli, w spacerówce dostawała dzikiej histerii po założeniu, więc odpuściłam bardzo szybko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie odwidział X-lander właśnie przez ta spacerówkę, jak zobaczyłam babkę która w te wielkie wiatry i sniegi ostatnio ciągnęła go od tyłu żeby na dziecko nie wiało....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aga- fajny wózek,ale chyba jakoś wcześnie kupiliście, co?

My też mamy 2 na oku wózki i tylko muszę je na żywo zobaczyć i wtedy będziemy się decydować, ale pierw kupimy komode i łóżeczko, a wózek na końcu, zeby gwarancja była jak najdłuższa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do glukozy ja wczoraj miałam, cytryną nie mogłam zakwasić, bo się podobno od tego odchodzi i może wpływać na wyniki,ale wypiłam na 3 razy i miałam do tego na zapicie pół kubeczka wody, więc nie było najgorzej. Jutro wyniki to zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha- jeszcze do Ciebie mam pytanie, w jakie dni i jak godzinowo chodzisz do szkoły?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w poniedziałki na 17:00 -wykłady
wtorki i czwartki na 16:00 -ćwiczenia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o nie, a cwiczenia są tylko na 16, bo mój maż nie będzie mogł być ze mną :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak tylko na 16, a z mężami można przychodzic dopiero wtedy jak położna powie, to są jakieś 3 spotkania chyba...na reszte nie sa wpuszczani ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łłeee, ale beznadziejnie, a ile trwają takie zajęcia?

Jutro śmigam się zapisać i mam nadzieję, że sprawnie z tym pójdzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a o jeszcze jedną rzecz chciałam się zapytać, czy można chodzić jednocześnie do 2 szkół rodzenia?

Czy w ogóle jest taka szkoła, że mężowiei byli zawsze na zajęciach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem czy beznadziejnie :P faceci tam nie są potrzebni tak na prawde póki co, dopiero jak dochodzi do ćwiczeń z przewijania itp. a tak po co mają patrzeć jak 10 ciężarówek sie wygina ? ;)
ćwiczenia trwają jakies 45 minut
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuska wozek kupilismy juz teraz bo bylismy na tydzien w Polsce i przypadkowo w akpolu w Gdyni byl on w promocji dlatego sie zdecydowalismy zeby teraz juz dokonac zakupu:-)Zaplacilismy-Wozek+adaptery do fotelika samochodowego=1180zl.:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

Witam wszystkie przyszłe mamy :) moja córka ma się urodzić pod koniec kwietnia- jestem teraz w 31 tygodniu. Trafiłam na ten wątek podczas poszukiwania opinii o szkole rodzenia na klinicznej, którą zaczynam od marca - któraś z Was też będzie chodzić w marcu? poza tym akurat jestem na etapie rozglądania się za wózkiem - moj typ to Emmaljunga City Cross, ale moze być jakiś inny - opinie mile widziane.
pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej megan witamy:)ja akurat co do SR na klinicznej ani do Emmaljungi sie nie wypowiem,ale pewnie dziewczyny cos Ci tu podpowiedza:)
Magda,Alina co robimy z jutrem??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki, a macie jakies sposoby na lepsze spanie, ostatnio nie mogę spac tak jakby mi brzuszek przeszkadzał, ale nie mam dużego...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jutro ide do szpitala ;(
bylam dzis u gina i nie podoba mu sie to ze mam krew w moczu i prawdopodobnie to jakis problem z nerkami :(
do tego mam diete przez ta glukoze, i pisze teraz do LALINKA powiedz mi co mozemy jesc?? ;) wiem ze mam unikac ziemniakow, slodyczy, makarony, wieprzowiny, a jesc moge gotowane mieso i ewentualnie grillowane a co z owocami i warzywami?? jutro sie pewnie i tak wszystkiego dowiem ale dzis musze cos zjesc
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówkaa niestety nie wiem co moze Ci pomoc w lepszym snie,ja odpukac spie dobrze,choc ostatnio zaczelam sie budzic coraz szybciej,bardzo dobrze spi mi sie na tej specjalne poduszce.
Kasiulkaa oby Ci szybko pomogli w tym szpitalu,trzymaj sie!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówkaa mi sie też ostatnio kiepsko spi, jak leże na boku to mam wrażenie że małą gniotę i zaczyna mnie kopać wtedy....staram sie podkładać kołdrę pod brzuch i między nogi i jest troche lepiej :)

Kasiulkaa za dużo owoców też nie można bo mają dużo cukru...
trzymam kciuki żeby wszystko było ok :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiulkaa, nie martw się chodź ja dopiero ze szpitala wróciłam i nie chcę tam wracać to wierz mi, ze to lepsze wyjście. zrobi ci badani i jak będzie dobrze to po kilku dniach wypuszczą, oni jak nie muszą to nie trzymają zbyt długo wiadomo łóżek za dużo nie ma. Głowa do góry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam na forum i poproszę o dopisanie :)
Madzia83 17 maja
:)
Pozdarwiam,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy madzia:)

Janka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
madzia83 - 17 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca - CÓRKA
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca - SYN
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec - SYN
Kasiorek555- 7 lipiec
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia trzymam kciuki zeby było dobrze w szpitalu.

co do spania to ja moge spac od godz 20, za to z rana juz od 5,6 jestem rzeska i gotowa do wstania.
ja spie z poduszka miedzy nogami, ale czy to cos daje to nie wiem?
Marciocha jakie ma zadanie poduszka miedzy nogami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmmm fachowo to Ci nie odpowiem na to pytanie, ale wszedzie tak radzą więc coś musi w tym byc...mi na pewno jest wygodniej :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia trzymaj się, w szpitalu bynajmniej wszystko sprawdzą, porobią badania, będziesz pod kontrolą.

z poduchą między nogami śpi się znacznie lepiej :)

a u mnie będzie synek :))) Byliśmy dzisiaj na usg i lekarz potwierdził braciszka, który waży 809g
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiu, trzymaj się, oby pobyt w szpitalu był jak najkrótszy!!!

Basiu, gratuluję drugiego synka :)

Ola, Alina, przepraszam Was dziewczyny ale ja jutro jeszcze nie dam rady się spotkać z Wami :( Nie czuję się nadal za dobrze, brzuch mnie boli, jeść się nie chce, osłabiona też jestem trochę...obiecuję, że do przyszłego tygodnia wyzdrowieję na bank!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za info odnośnie podusi"_

basia- gratuluje synka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja z kolejnym pytaniem :) podobno kto pyta nie błądzi :))

pytaniem mam bardziej do mieszkanek gdańska, ostatnio pod tunelem widziałam koszule nocne dla ciężarnych za 35 zl, tylko nie wiem jak one sa zapinane, ale coś mi się zdaje, że zakłądane przez głowe. Widziałyście je może? albo co myślicie o takiej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie podobaja tego typu :)
http://allegro.pl/muzzy-urocza-koszulka-w-ciazy-i-do-karmienia-m-i1470936147.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem szczerze, że jeśli nie śpicie normalnie w koszulach to nie ma co szaleć z zakupami. W szpitalu się przydają 2-3. W domu już spałam w swoich normalnych. Mamuśka jak w takiej cenie to kup, droższych chyba nie ma sensu
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam dziewczyny
ale się porospisywałyscie:)
my mamy za soba połówkowe - potwierdzony ponownie chłopiec, waga ponad 500g - najważniejsze że wszystko z nim dobrze:)
przytyc troche przytyłam :9 ale po ciąży i tak czeka mnie dieta więc póki co pozwalam sobie na slodkosci.
co do szpitala to ja tez rodziłam w wojewódzkim i teraz też sie na niego zdecyduje - nie miałam żadnych zastrzeżeń a wrażenia z porodu jak najbardziej przyjemne.
mam też za soba pierwsze "nauki" u połoznej środowiskowej - nie wiem po co to prowadzą ale cóż.
a teraz w drogę do pracy - od 8.III planuje zwolnienie więc zostało mi 7 dni:)) juz ie moge sie doczekać bo nawet budze się z ciężkimi nogami:( a we wtorek podrinkuję sobie glukozą w przychodni - blee:))
pozdrawiam mamuśki, miłego dnia:) a może i do zobaczenia w wojewódkzim bo coś duzo z nas planuje tam imprezkę porodową:))
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia - gratuluję synka. Pewnie szybko chłopaki zaczną się razem bawić.
Kasiulka, pewnie już się szybciej dowiesz wszystkiego w szpitalu, ale jakby Ci nie powiedzieli dokładnie, to z mojego doświadczenia wynika, że różnym kobietom przy cukrzycy ciążowej różne rzeczy szkodzą. Teoretycznie nie powinno się np jeść słodyczy, a ja np po słodkościach miałam dość niski cukier, za to po chlebie, zwłaszcza razowym (który niby powinnyśmy jeść) bardzo mi rósł. Najlepiej, jakbyś zaopatrzyła się w glukometr i kontrolowała poziom cukru godzinę po posiłku, to się szybko zorientujesz, co u Ciebie jest najgorsze. W poprzedniej ciąży mój gin mi polecił dietę niełączenie - tzn jak węglowodany, to w tym samym posiłku już unikać białek i odwrotnie, bo białka utrudniają wchłanianie cukru.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
effcia a po co w szpitalu az tyle koszul nocnych jest potrzebnych? 2-3, o ile wszystko dobrze pójdzie to jest się 2 dni w szpitalu,prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
standardowo chyba 3 doby się jest.... ale nie wiem dokładnie. Są takie specjalne koszulki do karmienia, pełno jest ich na gildii w gdańsku no i na allegro, zastanawiam się nad tym czy nie kupić. Co prawda wezmę swoje portki bo nienawidze koszul, jak będą marudzić to się przemęczę w tych koszulach.
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po porodzie sn jest się 2 doby po cc 3-4 jak nic sie nie dzieje. Koszul warto mieć właśnie 2-3, bo można je mocno zabrudzić jak sie krwawi, poza tym w szpitalu jest b. ciepło. No i może nas w każdej chwili zalać mleko z piersi.
A ktoś się na Kliniczną zdecydował?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ;-) zresztą od samego początku obstawiałąm kliniczą ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli szlafroka nie warto brać do szpitala?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia gratuluje chlopaka:)
Kiedy ta zima sie skonczy?Mogloby juz byc tak okolo 10 stopni na plusie..
Alina a Ty gdzie sie podziewasz??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai a pokazałaś jak wygląda ta koszulka?

ja nie sypiam w koszulach, ale pewnie sie przyda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia gratuluję synka :)

Ja też się decyduje na kliniczną mam tylko nadzieję, że mnie nie odeślą na zaspę :)
Co do koszul to dostałam dwie w spadku po koleżance i trzecią wezmę taką na ramiączkach jakby było mega gorąco.
Mamuśka myślę, że szlafrok też się przyda jakiś taki cieńki bawełniany. Ja przynajmniej chcę się w taki zaopatrzyć :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co ja ostatnio byłam w szpitalu i zabrałam 2 koszule które mam do karmienia kupione i piżamkę w domu to właśnie albo w piżamce albo t-shirtach śpię dlatego wzięłam na wszelki wypadek te koszule ( zresztą jeszcze na mnie za duże) i myślałam że to mi starczy, ale jedna koszula okazała się mało praktyczna (musiałabym stanik pod nią cały czas mieć :P) a druga super wygodna choć za duża. A w pokoju było tak ciepło, że stale się pociłam i w ciągu 6 dni w szpitalu chyba z 3 razy robiłam pranie bo stale mi się wydawało, ze śmierdzi :P. Więc czasem lepiej wziąć więcej

Kurcze dziś lekarz strasznie się stresuje ;(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o szlafrok to mi się przydawał do łazienki w której było strasznie zimno i jak chciałam do wc a np na korytarzu było dużo ludzi z zewnątrz a to na ktg a to po coś innego wrr i wszyscy się gapili jak któraś z pokoju wyszła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam się z Mrówką, lepiej mieć ze 3 koszule,bo w szpitalu jest strasznie gorąco i się dużo poci, rodziłam w październiku i był upał, mąż non stop mi przywoził koszule na zmianę; poza tym a to się pobrudzi bo krwawisz a to maleństwo uleje itp.
szlafrok też jak najbardziej,ale bardzo cieniutki. Przydaje się np. przy wyjściu do łazienki albo do pokoju odwiedzin.
Mrówka daj znać jak po wizycie u lekarza

rodziłam na zaspie, miałam ciążę z komplikacjami i brałam pod uwagę gdzie jest dobry oddział noworodkowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest tak ze jesli porod przebiegal dobrze i z dzieckiem sie nic nie dzieje to juz nastepnego dnia wypuszczaja do domku:-)
U mnie pogoda super 14stopni na plusie:-)chyba powoli idzie wiosna:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agawierzbowska Ty nas z ta temperatura nie denerwuj:D bo u nas jest troszeczke zimniej..oby juz jak najkrocej ta zima
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha ja mam właśnie taką koszulę z firmy Muzzy tylko inny kolor, kupiłam jakoś nie drogo w Gildii. bardzo fajna, miła. miałam ja w szpitalu. lepsza niż te z rozcięciem po bokach.
a szlafrok miałam ze sobą, ale że rodziłam w lipcu to w ogóle mi się nie przydał. w szpitalu był ukrop, na sali gdzie lezałam 28 stopni!
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak mogę doradzic to radzę wziąć spokojnie te 3 koszule. Czlowiek się poci jak nie wiem co, często koszula jest zakrwawiona bo cos przecieka, no faktycznie jak dojdzie do tego nawal mleka to jest mokro.
Radzę też wziać szlafrok, bo gdy jest zakrwawiona koszula czy wychodzi sie z pod przysznica to jest czym się zakryć. No i staniki do karmienia ze 2 obowiązkowo! Ręczniki ze 2. najlepiej jak ktos dowozi na bieząco bo wiadomo że w szpitalu nie ma gdzie tego trzymać.

Do porodu dlugiej koszuli to na pewno miec nie można. Najlepiej mieć np. taką dluższą górę od piżamyrozpinaną na calej dlugści. Ale mozna rodzić w zwyklym dluższym t-shircie np. męża. W kazdym razie lepiej miec coś za pupę bo jak się idzie korytarzem do toalety np. na Zaspie to można napotkać np. wycieczkę ciężarówek zwiedzających trakt porodowy :) Lepiej wtedy nie chwalić się ogoloną myszką :)

A w szpiatlu nawet przy Sn to roznie bywa. Akurat ja rodzilam na Zaspie poznym wieczorem w czwartek i wypuscili mnie dopiero w poniedzialek. A nastepnego dnia czy 2 dni po to wychodzi się jedynie na wlasne żądanie. Ale jak dla to warto posiedzieć w szpitalu te 3 doby, dziecko ma wtedy rozne badania np. sluchu no i jest okazja żeby pytac poloznych i pediatrów jak sie ma wątpliwości. W domu już tego nie będzie. To ważne dla matek ktore rodzą po raz pierwszy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U lekarza.... dowiedziałam się, ze znów mi się szyjka skraca, wrrr ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówkaa, trzymaj się, już niecałe 100 dni Ci zostało.
A lekarz w związku z tym coś zalecił? Leżenie nadal?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak leżenie nie pomoże to założą pessar (chyba tak to się zwie) w każdym sensie taki szew na szyjkę i bedzie ok ;-) Trzymaj się i wypoczywaj ;-)

Mi zostało jeszcze tylko 10 tygodni i zobacze moją kruszynęęęę ;-) a w 34 tyg się już spakuje. W razie co. Jakoś mam przeczucie że po 36 tyg szybko pójdzie.

PS. dziś znowu odpalałam na kable mojego umarlaka ;-) -20,5 było jak wsiadłam o 6 30 do auta ;-) mąż mnie pocieszał rano że normalnie Tropiki u nas, bo wyczytał że w Rosji było -50 ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :) wróciłam :) byłam u rodziców a teraz to już tylko pakowanie mi zostało bo mam 2 dni na wyprowadzkę...

maga79 to jakoś w tygodniu :) jak będzie Tobie i Oli pasowało - ja przyjade i się dostosuję.

mrówka a leżysz w kształcie litery V ??? mi lekarz kazał tak leżeć mniej więcej pod kątem 30 stopni. To podobno najlepsza pozycja. w nocy mogę też na lewym boku z poduszka między nogami...

byłam a akpolu z mama chwileczkę wczoraj wracająć od lekarza... kupiłysmy takie śliczne ubranka - miodzio... :D

córka zdrowa - ok 1 kg już waży więc ok
a dziś udało mi się zapisac na konsultacje do dr Maciejewskiego :) miałam farta heheh musze się skonsultowac

pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bede rodzić na Zaspie i ostatnio położna na SR podawała co wziąć do nich...do porodu jedno koszule, może być właśnie t-shirt męża i 2 koszule, ale wiadomo można wiecej na położniczy.
I mówiła że zostajemy w szpitalu 3 pełne doby-po porodzie fizjologicznym ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam leżeć i jeszcze bardziej na siebie uważać a i tak przecież leże już najwięcej jak się da ale przecież muszę robić sobie jedzenie ja jestem stale głodna nie będę przecież stale zamawiać :/. Za tydzień kolejne badania ja nie chce, żeby mi coś zakładali i nie chce wracać do szpitala ;( jestem wściekła i jest mi smutno jeszcze uczelnie przez to zawalam a zostało tylko kilka egzaminów i nie mam jak na nie pojechać....... z pracy już zrezygnowałam i zostałam bez kasy :( ale przecież jakoś żyć trzeba a niebawem mój ślub i jak ja na niego pójdę ;( na leżąco ;(?


Lalinek wytłumacz mi o co chodzi z ta literką V ja staram się leżeć na lewym boku i przeważnie mam podkulone nogi-zgięte w kolanach, czy tak może być?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówka - głowa ma być wyżej ale zaczynając już od dolnego (środkowego) odcinka kręgosłupa i tak coraz wyżej. tak samo nogi - nie ugięte w kolanach, albo zgięte lekko, tak żeby całe opierały się na poduszkach - im bliżej palców tym wyżej. ciało pod kątek ok 30 % - tak podobno najlepiej odciążasz sobie parcie na szyjkę. na lewym boku też można oczywiście. Zresztą zapytaj lekarza to na pewno Ci powie co i jak możesz.

Ja byłam u Maciejewskiego. Trochę obalił diagnozy mojego lekarza, ale to co mówił ma sens. Poza tym dokładnie zbadał, zmierzył, sprawdził itd. Jestem bardzo zadowolona - pełen profesjonalizm. Tak dobrze i dokładnie mnie jeszcze nie badano. W każdym razie nie jest tak źle ze mną a już na pewno z moją szyjką... leżenie owszem, ale bez przesady... zdziwił się że tak mi kazano.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka, lepiej jak ci założą, nie będzie sie skracac i będziesz mogła normalnie funkcjonować wtedy ;-) A w przy terminie porodu sciągają i wtedy już tylko sie czeka;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka trzymaj się dzielnie!! Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że wśród znajomych miałam dwa takie przypadki, że założyli szewki a wszystko się dobrze skończyło i porodzily jeszcze po terminie zdrowe i dużeee bobasy :)
Głowa do góry będzie dobrze!!

Jak mnie dzis na słodkie wzieło!!!!!!!!!!!!!
Na śniadanie dwie bułki z dżemem plus pół litra kakao i na to paczka kokosowych wafli a jutro ważenie i pewnie znowu kg do przodu jak nic:)

Miłego weekendu!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
dziekuje za slowa otuchy, jestem od wczoraj popoludnia do poniedzialku na przepustce. badania mi porobili tzn tylko pobrali mi posiew moczu i to jeszcze mialam zalozony cewnik ;/ wyniki dopiero w poniedzialek, z maluszkiem jest wszystko dobrze tylko narazie nie wiadomo co ze mna. jestem na diecie dostalam kartke co mam jesc czego unikac i musze jakos dac rade. prawdopodobnie bede miec powtarzana glukoze bo nie mialam az tak duzego podwyzszenia 8,0mmol/l a norma 7.6mmol/l
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj, dziewczyny uważacie na siebie!

Kasia, mrówka- pls dbajcie o siebie i Wasze maluszki!
mrówka- wierzę, że dasz radę ze wszytskim, ze ślubem, z kasą jakoś się ułoży, a teraz najważniejsze zdrowie Twoje i maluszka.

A mozna spytać kiedy ślub?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja akurat jedyny szlafrok jaki posiadam to raczej trochę grubszy niż cieńszy,ale wypiorę go i chyba wezmę do szpitala mimo wszytsko, bo ja z tych wstydliwych, więc za dużo odkrywać nie lubię :)

Odebrałam wyniki glukozy i wszystko mam w normie no i zapisałam się do szkoły, od pon zaczynam wykłady:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha a Tobie dużo jeszcze zostało wykładów i ćwiczeń? ja zaczynam ćwiczenia od 17.03 i babeczka mi powiedziała, że możliwe że je skończę nawet przed świętami.

Powiedz mi jeszcze na ilu ćwiczeniach mężowie mogą być? bo mój kończy pracę w gda o 16, a na zaspie ćwiczenia na 16, więc nie bardzo będzie się wyrabiał:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziwna ta Wasza szkoła rodzenia. Jak się dowiadywałam w Gdyni w 2 czy 3 to zawsze z partnerami kazali przychodzić. W Wejherowie tak samo - wręcz nalegają żeby przychodzili i na ćwiczenia i na wykłady. Pomagają ćwiczyć kobietom. Sami też to robią więc jest fajnie i zabawnie.
Nie uczestniczyłam czynnie w pierwszych ćwiczeniach bo miałam zakaz, ale okazał się on jednak bezsensowny i w następnych już sobie poćwiczę. Sama niestety chodzę - jako jedyna. Poza mną same pary...
mrówka leż, odpoczywaj i nie martw się. Będzie dobrze - zobaczysz.
kasiulkaa Ty też się nie martw. Czasem coś co tak strasznie wygląda okazuje się niegroźne i tego Ci życzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrowia, ten czas szybko minie i już niedługo maluchy będą na świecie :)

Przypomniało mi się, że kiedyś jak przy pierwszej ciąży marudziłam mojej gin o porodzie, że się boję, że to takie straszne itp. to się śmiała i mówiła tylko, że poród to tylko kilka godzin, parę dni w szpitalu a potem zaczyna się całe życie, wychowanie dziecka itd. I to dopiero jest wyzwanie, którego można się bać.
Teraz już wiem, że miała rację, zwłaszcza, że sama ma 4 dzieci :)


Lalinek, Fasolek, ja już raczej ok :) także zdecydowanie piszę się na nasze długo odkładane spotkanie!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka ostatnie ćwiczenia mamy 15 marca we wtorek...wiec Wy jako nowa grupa pewnie zaczniecie w czwartek ;)
Tak jak pisałam z partnerami mozna przyjsc chyba na 3 spotkania, położna powie kiedy, na wykłady chodzicie zawsze razem :)

Lalinek to nie wina szkoły rodzenia tylko kobiet które marudziły że nie chcą aby inni faceci patrzyli jak one ćwiczą...i chodzi tu o takie typowe ćwiczenia fizyczne...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maga79 jakoś się umówimy :) ciesze się że czujesz się już dobrze :)

Marciocha - ja nie oceniam tylko porównuję :) po prostu dziwnie bo z tego co wiem i ze szkół, od uczestników w "mojej" szkole i od znajomych to generalnie kobiety chcą żeby partner uczestniczył zarówno w ćwiczeniach jak i wykładach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Klinicznej w SR na wykłady chodziło się razem a na ćwiczenia różnie. W większość z partnerem ale było kilka zajęć gdzie miały przyjść same ciężarne. Wtedy na piłkach ćwiczyłyśmy i rozciągałyśmy się. Wszelkie oddychania, masaże zawsze razem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny!
Nie udzielam sie w naszym watku ale musze powiedziec,ze czytam go pilnie:) Chcialam dopisac plec naszego malenstwa,bedziemy mieli coreczke:)
Mam jeszcze pytanko,wczoraj zaczal mi strasznie twardniec brzuch ale nie mam zadnych bolow ani skurczy jak czytalam niektore z Was maja,tylko czuje jakby dziecko napieralo na dol.Jutro ide do lekarza ale moze Wy cos podpowiecie z doswiadczenia?
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosik, gratuluję córci. Z tym brzuchem nie podpowiem.
Dziewczyny, może znacie kogoś kto poszukuje mieszkania do wynajęcia - mamy takie na Chełmie, 1 pok. z osobną kuchnią - szczegóły tu:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/nieruchomosci-mam-do-wynajecia/kawalerka-chelm-ogl3459093.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy się w niedziele :)

Gosik gratuluję córeczki. Mi się brzusio tak napina jak synek za dużo fika :)

Mrówka uważaj na siebie, jakoś się wszystko poukłada. A może mąż czy mama ugotują obiadu na dwa dni, czy ugotują więcej i pomrożą a ty będziesz tylko podgrzewać? To zawsze krócej niż stanie i gotowanie obiadu od zera. Herbatkę zrób w termos, woda,soki, przekąski, kanapeczki trzymaj przy łóżku itd.
Wiesz ja to przerabiałam w poprzedniej ciąży, musiałam myć się w miskach, które mi mąż przynosił do łóżka, lekko nie było. Grunt to jakoś dobrze się zorganizować z pomocą bliskich i będzie dobrze :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiu ja mam to samo z brzuszkiem,jak mala duzo sie rusza i fika koziolki to brzuch mi sie tez napina bez bolu,mysle ze nie masz sie czym martwic:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam taka nadzieje,ze to nic zlego.. tak sobie mysle,ze to moze od wysilku fizycznego bo wczoraj w pracy dali mi popalic. Pojde jutro skonsultowac to z lekarzem.
Pozdrawiam Was dziewczynki i zycze duzo zdrowka dla Was jak i dla maluszkow:)
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jasne Gosiu ze mozesz tak sie czuc wlasnie od wyslilku jak masz mozliwosc to odpoczywaj jak najwiecej z nogami do gory:-)Pozdrowienia i informuj co lekarz ci powiedzial.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,Gosiu gratuluje coreczki,co do twardnienia brzucha to ja tez za bardzo sie nie wypowiem,choc w zeszla sobote popoludniu mialam brzuch jak skala,moze to tak jak piszecie od wysilku,w pt mam wizyte u lekarza to tez sie wypytam:)

Magda,Alina ja w tym tygodniu mam troche rzeczy,ale moze pasowalby Wam wtorek,ja do 17 mam czas,bo pozniej zaczynam SR,co Wy na to?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
te napinania brzucha to skurcze Braxtona- Hicksa. Są one bezbolesne, lecz mogą być nieprzyjemne i o ile trwają krótko i z szyjką się nic nie dzieje to są one niegroźne. Czasami jak szyjka słabo trzyma powodują jej rozwieranie i skracanie. Dzieki tym skurczom macica przygotowuje się do porodu. Ja je mam od 20 tyg.
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie to nie bylo napinanie,tylko zjadlam 2 talerze zupy,pozniej cos jeszcze,poprostu strasznie sie objadlam i wtedy brzuch mi sie zrobil bardzo twardy i taki juz pozostal do wieczora,a rano jak wstalam znowu byl miekki i juz nie czulam tej ciezkosci jak od objedzenia,ciekawe co too bylo
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje za gratulacje:))
Aga za bardzo nie mam jak odpoczywac bo przeprowadzka nas czeka zazdroszcze Ci,ze juz masz to za soba:)
Assegai masz te skurcze codziennie? Co prawda nie sa one bolesne ale niekonfortowo sie czuje tak jak bym miala kamienie w brzuchu:(
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek a moze mialas poprostu wzdecie z przejedzenia? :)
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam pojecia,pewnie tak,bo czulam sie taka ociezala,ale rano bylo ok,no i przy tym nic mnie nie bolalo,a maly ruszal sie jak zwykle,ale podpytam lekarke,najwazniejsze,ze przeszlo:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola - mi we wtorek pasuje :) więc jak tylko Magdzie będzie pasowało to ja jak najbardziej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę, że dam radę :) Ale bardziej do południa, bo mam w tym tygodniu kilka spotkań a jeszcze nie znam dokładnych terminów.
Pozostaje miejsce ;)

Mam dwie propozycje: u mnie albo na samej górze w Galerii Rumia, tam jest kilka fajnych miejsc do posiedzenia, dobre lody, kebab, cisza i spokój ;)
Co Wy na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie super,ze do poludnia:) Maga moze byc u Ciebie jak i w galerii,przy okazji zakupy zrobimy :P,moze jeszcze ktoras z dziewczyn sie przylaczy?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
;)
byłoby fajnie....tylko ja niestety jestem w towarzystwie mojego potworka małego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fasolek- mam to samo, jak zjem za dużo, to brzuch boli, twardy się robi jak skała, a z rana jak ręką odjął i jest wszytsko ok.

Ja mam non stop to napinanie brzucha, albo jak więcej zjem, a wczoraj to miałam z głodu dosłownie, tak mnie ssało, a nie miałam gdzie i co zjeść to brzuch od razu twardy jak skała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha, zgadza się, ja zaczynam ćwiczenia od 17.03, a wykład pierwszy dziś :), powiedz mi proszę ile czasu trwają wykłady i cwiczenia, to jest 1,5 godziny czy krócej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki, ale naskrobałyście.
Chętnie bym się z Wami spotkała, ale chyba sobie będę musiała odpuścić ;(

Mamuśka ślub za 2 tygodnie a ja nawet nie mam jak wyjść do sklepu kupić sukienkę.. :( pójdę chyba w piżamie.

Co do pomocy to mój jak tylko jest w domu to stara się gotować, ale jego nie ma od rana do wieczora, wiec wtedy sama sobie coś gotuje tak na szybko, żeby dużo stania nie było. znajomi czasem też wpadają ale to nie codziennie...

Co do napinania się brzuszka to mi się cały czas napina, no i u mnie to powoduje skracanie się szyjki i rozwarcie. Lekarze powiedzieli, że dopóki jest to od czasu do czasu to mam leżeć i się nie stresować, ale jak będzie troche częściej to od razu do szpitala. a ja sama nie wiem kiedy to jest często :/ wystarczy że sie zdenerwuje i już mi sie cześciej brzuch napina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam codziennie, ale nic się złego z szyjką nie dzieje całe szczęście. Słyszałąm ze na "rozluźnienie" brzucha pomoaga zmiana pozycji czy rozciągnięcie się , ale nie sprawdzała czy pomaga ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy kucie w brzuchu macie, bo ja mam to równie regularnie jak napinanie się brzucha. kuje mnie codziennie po kilka razy w lewym boku, nie wiem co to może być???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,Mamuska ja nie mam,ale mi nawet sie brzuch nie napina,oprocz tego jednego razu co byl twardy,pewnie poprostu tego nie odczuwam,wiec za bardzo Ci nie pomoge.
Ja jutro zaczynam SR,powiedzcie mi czy tam trzeba miec jakies buty na zmiane czy cos takiego,bo przeciez taka pogoda jest,ze chyba w zimowych sie nie wchodzi co?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny to podajcie godzinę i miejsce - będę na pewno :) mi obojętnie gdzie i o której :) Galeria też może być - tylko raz tam byłam hehe

ale jestem padnięta po przeprowadzce... jezu - ledwo się ruszam, a tak na na prawde nic wielkiego nie robiłam. tyle co się pakowałam i to z pomocnikami. nic nie nosiłam, nic nie dźwigałam. Samo chodzenie, schylanie się, podnoszenie tak mnie wykończyło. tyle tygodni leżenia a tu nagle 2 dni aktywności i klops... dziś odpocznę - jutro będzie okej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alina ja tez tak mam,bylam u rodzicow,nic nie robilam tylko siedzialam,kawke pilam i itp,a jak wieczorem wrocilam do domu to od 20 chcialo mi sie spac,bo taka zmeczona bylam:P

Ja proponuje 11-12 jutro,no i zostanmy wtedy przy tej galerii no chyba,ze Maga woli,zeby bylo u niej,bo bedzie jej wygodniej z Marysia
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz Ola ja leżałam 7 tygodni czy nawet 8... a tu nagle szał przeprowadzki. 6 nosp na dobę i dałam radę, choć jak mówię tylko się pakowałam - całą resztę zrobiła rodzina. dla mnie to i tak było za dużo. dużo za dużo... całą noc ryczałam ze zmęczenia i z bólu chyba już wszystkiego, ale dziś odpoczywam :)
jutro dam radę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To wypoczywaj:)a w sumie to wypoczywajcie:) i do zobaczenia jutro!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi naprawdę bez różnicy :)
Zapraszam serdecznie do siebie ale w galerii też bywam bardzo często bo mam blisko a na dole są fajne delikatesy, więc tam też chętnie się spotkam. Młoda najwyżej dostanie frytki to będzie chwila spokoju ;)

Godzina - tak 11.30-12.00 byłoby idealnie :) Bo my rano z Mańką straszne grzebuły jesteśmy...podziwiam ludzi, którzy potrafią już od 8.00 rano z maluchami na spacerach być...mnie się jeszcze nigdy nie udało :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra to umowmy sie na 12 w galerii u gory:) do zobaczenia jutro
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra to o 12 u góry :) Maga w razie czego Twój nr mam :) Ty mój chyba też więc jakby co to dzwoń :) Olę rozpoznam bez problemu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fasolek, u nas na szkole piszą, żeby mieć skarpety i na ćwiczeniach w skarpetach podobno, a nie w butach.

Czy orientujecie się ile taki wykład trwa na szkole ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamuska wyklady jakies 1-1,5 godziny ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha dzięki:) a ćwiczenia ile mniej więcej trwają?

Marciocha a tak w sumie to ile czasu Ci zajeły wykłady i ćwiczenia? 2 miesiące czy ile??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alinka, tam mało ludzi w ogóle jest, a ciężarówek jeszcze mniej ;p także chyba nie będzie problemu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ćwiczenia jakies 45 minut

zaczęłam 14 lutego wykłady i jest 8 spotkan takze 2 miesiace....a ćwiczenia jak pisałam mam 15 marca ostatnie.

Mrówkaa a jaki rozmiar nosisz ?
I ślub bierzecie cywilny ?
Bo mam na prawdę ładną sukienkę z moich poprawin, na cywilny w sam raz i brzuszek na bank by sie zmiescił bo jest odcinana pod pasem...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny z tym moim twardym brzuchem to wyszlo tak,ze mam jakas infekcje i od tego twardnial,dostalam globulki i masc,mam nadzieje,ze szybko przejdzie.
AgaW a Ty sie juz zapisalas do SR ?
image



image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my po wizycie lekarskiej:) maluszek waży już ok 600 g :) u mnie twardnienie brzucha związane ze zmęczeniem, jakbym troche poleżała i odpoczęła byłoby ok. no ale przy moim Jaśku sie nie da. długość szyjki ok.
tak poza tym to strasznie mnie boli kręgosłup, szczególnie w krzyżu, no i zaczyna mnie kłuć pod żebrami. myślałam że w tej ciąży mnie to ominie...
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie podobnie, brzuch twardnieje, jak przegnę ze zmęczeniem.

Wczoraj przez jakąś godzinę wieczorem dostawałam regularnie główką w pęcherz....nie należało to raczej do przyjemności...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję za dopisanie.
Dziewczyny, czy któraś z Was jest z Jasienia lub okolic?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie, jakby nie dość mi było dolegliwości ciążowych zaczął boleć ząb. I to oczywiście w weekend, ale od wczorajszego popołudnia to już naprawdę mocno - paracetamol nie pomaga, a nic innego nie można wziąć. Dzisiaj idę do dentystki.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej:)

Marciocha dzięki za info.
Paulina współczuje bólu zęba.

Ja jestem po 1 wykładzie, był ktoś też na zaspie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wypijcie herbatke za mnie na spotkanku ;( mam tak blisko kurcze no szkoda.

Rozmiar zawsze nosiłam 34/36 ale teraz to pewnie większy jakis 38/36, już większośc sukienek kolezanek przymierzyłam ale jeszcze nic na mnie nie pasowało :( tak cywilny więc sukienke tylko na pół godzinki potrzebuje.

Wiece co mi lekarz powiedział, że nospa w niektórych przypadkach powoduje rozwarcie, czy spotkałyście sie z czyms takim.

Dziewczyny a pamiętacie jaką macie długośc szyjki? mówił Wam lekarz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówka ja jak byłam teraz to miałam 39 mm. szyjkę uważa się za skróconą od 25 mm - tak mi powiedział Maciejewski. do 25 mm nie ma się czym martwić....
no i z sukienką Ci nie pomogę bo ja trochę większa jestem :) zaczynałam z 40...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzia ja jestem z Wiszących Ogrodów koło Auchan, więc i blisko Jasienia
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamuśka ja jeszcze byłam :P

kurde mrówkaa to chyba nie pomoge bo moja sukienka to jakies 44 jest :/ to mimo ciazy bedzie na Tobie wisiec ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, mi w weekend zaczął dokuczać mocno pęcherz i ból w krzyżu, a właściwie tak po bokach, dwie noce nieprzespane. Wczoraj po pracy było już tak kiepsko, że poleciałam, a raczej dowlokłam się do ogólnego.
Podejrzewa problem z nerkami, dostałam zastrzyk z Nospy, który przyniósł dużą ulgę - nigdy nie myślałam, że będę się tak cieszyć z zastrzyku :)
Mam brać Nospę i Urosept na pęcherz, i odpoczynek do końca tygodnia, a w międzyczasie badania krwi i moczu, czy to nie jest jakiś stan zapalny. Mam nadzieję, że nie, i że wszystko będzie w porządku, ale takiego ataku bólu jeszcze nigdy nie miałam, a jestem raczej dość odporna na takie doznania...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki życzę Wam udanego spotkania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha a gdzie siedziałaś? i tak mi to nic nie da, bo tylu ciężarówek to ja jeszcze na raz nie widziałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówkaa dziekujemy,na pewno bedzie milo,choc wielka szkoda,ze Ciebie nie bedzie.
Grosik ojj biedna Ty,podkuruj sie przez te pare dni w domu.
Effcia bede miala do Ciebie pytanie chustowe,chcialabym kupic dla naszego babelka,wiem,ze polecalas w watku chustowym tkana,powiedz mi tylko czy w takiej chuscie nosi sie dzieci od pierwszych dni zycia,czy od ktoregos miesiaca?No i jak tak naprawde dobiera sie rozmiar?Ja mam okolo 158cm,ale moj maz jest wysoki,czy jest mozliwosc,ze moglibysmy nosic malego w tej jednej chuscie?No i jakiej firmy najlepiej,przegladalam te Lenny Lamb i z tej firmy dla mnie moglaby byc.
Ale sie rozpisalam:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka my sie spóźniliśmy tak z 10 minut...siedzieliśmy na końcu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie macie dziewczyny że możecie się spotkać, szkoda że w Rumi, dla mnie za daleko


a ja mam taki nietypowy objaw, boli mnie lewy pośladek, od jakiegoś czasu ledwo chodzę. Kupiłam tą poduszkę do spania, jest lepiej, śpi się bardzo wygodnie ale ból pośladka wraca.
Dzisiaj byłam u ginki i okazało się że to jakiś nerw,który idzie przez całą nogę i muszę uważać bo ból może przejść na nogę :(
Mam dużo odpoczywać, poduchę dodatkowo pod nogi jeszcze wziąć do spania, zero dźwigania itd a po porodzie prawdopodobnie rehabilitacja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grosik współczuję problemów z pęcherzem, dobrze że zastrzyk pomógł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia ja mam dokladnie to samo tylko ze w prawym posladku i promieniuje przez cala noge az do stopy to jest rwa kulszowa bardzo popularna w czasie ciazy poniewaz srodek ciezkosci przesowa sie do przodu i jest wiekszy ucisk na kregoslup.pomuc moze basen,masarze relaksacyjne i rownomierne przybieranie na wadze im wiecej i szybciej tyjesz tym ucisk na kregoslup jest wiekrzy...po ciazy moze rwa ustapic...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie też bołał pośladek przy pierwszej ciąży ale dopiero około 37-39tyg a po porodzie całkowicie ustał...Lekarz powiedział wtedy że dziecko ułozylo sie do porodu i nacika mi na nerw.Teraz przy tej ciąży zaczeło boleć dopiero teraz ale jak odpoczne to wtedy nie czuje bolu nawet kilka dni.I ten ból też zależy od dzidizusia..jak sie ułoży.
image

image



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mamuśki :)

Fajnie, że udało Wam się spotkać i pogadać na wspólny temat :)

A są tu jakieś mamuśki z Wrzeszcza bądź okolic?

Ja rwe kulszową też miałam na początku jakoś to było i dokuczała mi bite 2 tygodnie ale naszczęście przeszło i oby już nie wróciło.

Mrówka ja mam sukienke w rozm. 38 może by Ci pasowała?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej
widzę, że będę pierwsza po spotkaniu ;)
dziękuje dziewczyny, było bardzo miło poznać Was wreszcie na żywo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka, może Ci się uda następnym razem z nami spotkać... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) miło było i mam nadzieję że będzie się zdarzać częściej :)
my z Olą buszowałyśmy jeszcze po sklepach :) oczywiście nie mogłam się oprzeć zakupom dla Julci.... :D

pozdrowienia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w poprzedniej ciąży nie miałam takich dolegliwości i dlatego mnie to zdziwiło. Na basen nie mogę chodzić ,bo mam kiepskie wyniki moczu i nie mogę z tego wyjść-macica uciska mi na pęcherz i zbierają się tam bakterie, mam nadzieję że tj w pierwszej ciąży to minie po porodzie.
Na wadze nie przybieram dużo, po 1kg- 2 kg miesięcznie.
Mam nadzieję że też mi ten ból pośladka minie :)))

Agusiaa ja jestem z Wrzeszcza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie rwa kulszowa trzyma juz ponad miesiac i jestem pewna ze do konca ciazy nie ustapi tylko sie modle zeby nie bylo gorzej choc mysle ze gorzej juz byc nie moze bo noce sa najgorsze...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
basiab napisz mi na priva jakieś namiary na Ciebie mail bądź gg :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,dzieki dziewczyny za spotkanie,trzeba bedzie je szybko powtorzyc:) ja juz po SR,smiesznie bylo:) byla jedna para i ja:) a podobno bylo wiecej zgloszen,ale dzieki temu pani mogla nam spokojnie wszystko wytlumaczyc,milego wieczoru
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusiaa tylko ja z rumi jestem i nie miałabym raczej jak odebrac ale dziękuje :)

Super, że spotkanie sie udało.

U mnie poszukiwania sukienki trwają, mam jeszcze kilka sukienek kolezanek do przymierzenia mam nadzieje, ze w końcu cos bedzie pasowac a jak coś agusiaa to będę do Ciebie pisac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny proszę o polecenie kremu na/przeciwko rozstępom. Cena nie gra roli - liczy się skuteczność i to że moja naciągająca skóra przestanie się rozwarstwiać na moich oczach !! :) podobno mustela jest super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alina ja mam mustele,ogolnie spoko,rozstepow nie mam i nie wiem czy to dzieki niej czy tak jak rozmawialysmy taka moja uroda,teraz mi sie konczy,ale kupie nastepne opakowanie:),aha uzywam jej tylko na biust i brzuszek
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek, co do chusty to jak najardziej takną można od pierwszych dni używać, może ma trudniejsze pierwsze wiązanie ale na dłużej starczy. Chusty Lenny Lamb są ok, podobnie jak Nati(też polska firma). Co do rozmiaru to 4,6 m wystarczy dla obojga, chociaż dla Ciebie może być przy długa

Mrówka ja mam sukienkę w rozm 40 jak coś pisz to zdjęcia podeślę i pocztą mogę wysłać.

Lalinek mustella jest super, ale skoro masz tendencję do rozstępów to niestety nic nie pomoże. Nawadniaj się dużo i samruj czymś ale niestety rozstępy są genetyczne i wpływ nasz na to żaden. Ja używam tylko oliwki J&J i jest ok.

A kiedy jakieś spotkanie w Gdańsku?? Może jeśli nie chcecie u mnie to gdzieś w Centrum albo Wrzeszczu się spotkamy??

U mnie młoda szaleje w brzuchu a Adaś z drugiej strony. Miednica mi chrobocze w nocy jakby się łamała :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fasolek bo znalazłam mustelle na allegro 2x150 ml za 119 zł + wysyłka. mogę zamówić i dla Ciebie. Wtedy kurierem 12 zł przesyłka kosztuje za całość. co Ty na to ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effcia, a my nawet dziś o Tobie rozmawiałyśmy, że chętnie byśmy się od Ciebie nauczyły wiązać chustę :)
A nie masz czasem jakiejś chusty na sprzedaż? Bo ja raczej będę szukać używanej.

Też mam Mustellę, ale tylko na brzuch używam, nie wiem, czy to opakowanie starczy mi do końca, poprzednio zużyłam półtora przy codziennym smarowaniu.

Dziewczyny, fajnie z tymi sklepami miałyście, ja szybko spożywka, w auto i do domu. Młoda Was wspominała, chciała wiedzieć jak się nazywacie i zapamiętała imiona :) Może następnym razem pozwoli mi dłużej i spokojniej posiedzieć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alina byloby super,jestem chetna,wiec zamawiaj:)na fb podaj mi dane do konta to zrobie Ci przelew,a co do spotkania to moze nastepnym razem umowimy sie w Gdansku badz w Gdyni,Effcia dzisiaj rozmawialysmy,ze chetnie bysmy sie z Toba spotkaly,zeby pogadac o chustowaniu i nie tylko:P
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda czyli nie bylysmy takie straszne jak sie na poczatku Marysi wydawalo:D
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie to i Gdynia może być i fajne miejsce w centrum znam, co dzieci mogłyby się pobawić.
Magda męską chustę będę miała na sprzedaż :)
Może w następnym tygodniu co? Bo im później tym mąż mnie nie będzie chciał nigdzie autem puszczać :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O, super :)
To ja wstępnie jestem chętna i na chustę i na spotkanie :)

Powiedz mężowi, że ja sama jeszcze dzień przed porodem wracałam z KTG z Zaspy do Rumi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe to niezle Magda,a swoja droga jakby moj maz potrzebowal w przyszlym tygodniu samochod to czy moglabym sie z Toba zabrac na spotkanko??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, że tak, nie ma problemu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny z rozstępami niestety tak jest że w dużej mierze nie można nic zrobić jeśli ma się tendencję to klops. Ja na początku używaląm oliwki, potem jakiegoś zwykłego nawilżającego bo mialam mega suchą skórę a teraz mam perfecta mama i jakoś nic nie wyszło póki co. Mówią ze najgorzej jest po porodzie kiedy się nagkle wszystko kurczy....

Ja już powoli zaczynam mysleć o porodzie. Kilka dni temu urodzila moja kuzynka i musialą mieć cesarkę w ostatni momencie bo się okazało że ma miednicę za wąską i nic nie przejdzie przez nią. TO już drugi taki przypadek w bardzo bliskiej rodzinie i zaczynam się zastanawiać czy ja też nie jestem za waska... jak będę u lekarza to muszę koniecznie o to zapytać. Niech mnie jakoś wymierzą...
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai zmierzą Ciebie na Izbie przyjęć albo już na porodówce
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też chętnie bym się z Wami spotkała, ale tylko Gdańsk - jako niejeżdżąca samochodem i z dzieckiem w wózku do Gdyni nie dojadę. No i właśnie będę musiała wziąć Szymka ze sobą, chyba, że spotkanie byłoby późnym popołudniem. Ale że nie jestem jedyna z dzieckiem, to może byłybyście chętne na spotkanie w Baby Cafe (niedaleko Galerii Bałtyckiej)?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paulina a gdzie w Gdańsku mieszkasz, bo jak się umówimy w dzień a Adaś będzie zdrowy w żłobku to mogę Ciebie z synkiem zabrać do Gdyni(fotelki mam)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi jest generalnie obojętnie gdzie - zależy od innych. Chciałabym effcia żebyś nam wytłumaczyła co i jak, pokazała jak to wygląda itd.
Ola, Magda jakby co to ja mogę też auto zabrać od taty i nawet po Was przyjechać :) więc no problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
effcia - i chętni wybiorę się na spotkanie klubu kangura :) czytam właśnie że organizowane są spotkania / szkolenia na których można się wiele dowiedzieć. prosze o podanie jakiś terminów :) pewnie Olę i Magdę też to zainteresuje :)
http://klubkangura.com.pl/trojmiasto

pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spotkanie Klubu Kangura będzie chyba w piątek za tydzień w Gdyni o 11 w Galerii Malucha. Możemy się tam spotkać i zostać po spotkaniu Klubowym na plotki(chociaż samo spotkanie to ploty)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia83 ,Ja jestem z Jasienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie już wybrane foteliki? ja zupełnie się w tym temacie nie orientuje, nie chce wydać majątku, ale nie mam tez zamiaru oszczędzać na bezpieczeństwu, doradźcie jakieś modele i gdzie najlepiej kupić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effcia, mieszkam na Morenie.
Co do fotelików, to zazwyczaj ludzie kupują takie, żeby można było wpiąć w stelaż wózka zamiast gondoli, chociaż u nas okazało się to zupełnie niepotrzebne. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to najlepiej kierować się testami np ADACu. Polecam stronkę http://fotelik.info/pl.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)

Marciocha a Ty jesteś blondynką? bo widziałam blondynkę, która troche później wchodziła na wykład :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak się uda to bym chciała być w piątek w Gdyni ale na 100% zdeklaruję się dopiero w przyszłym tygodniu.

W razie jakichś spotkań w Gdańsku to w tą sobotę będę cały dzień. Planuję wypaść na małe zakupy, Młodą zostawię dziadkom, także mogę się spotkać w dowolnym miejscu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy mogłybyście polecić mi fajne lumpki w gdańsku?
tyle osób chwali lumpki,a ja ilekroć wchodzę do jakiegoś to zaraz wychodzę z niczym, albo nie umiem szukać, albo po prostu lumpki które odwiedzam są słabe:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam foteliki Maxi Cosi- np. Maxo Cosi Citi bez bazy.Trochę kosztują ale są naprawdę stabilne. Warto przed kupnem sprawdzić czy mieści się w aucie bo róznie to bywa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka tak jestem blondynką ;)
Tylko że jeszcze jedna para po nas sie spoźniła i ona też była blondynką ;)
Może na przyszłym wykładzie jakos sie rozpoznamy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusiaa - jak byście coś organizowały - dajcie znać, jestem z suchanina więc do wrzeszcza blisko:)
Pozdrawiam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ze względu na wózek będę kupować fotelik Jane Strata.
Gdyby nie to, na pewno byłoby Maxi Cosi, dla Marysi miałam pożyczony Chicco i nie byłam zadowolona. Bardzo głęboki i mała się długo zapadała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to mam jeszcze jedno pytanko, w czym pierzecie albo będziecie prały ubranka dla maluchów? Podobno w realu jest teraz lovela za 39 zł 5 kg i zastanawiam się czy nie kupic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
my mamy fotelik maxi cosi cabrio fix i jesteśmy z niego zadowoleni, tzn byliśmy jak woziliśmy Jaśka :) sporo używany a praktycznie wygląda jak nowy.
co do proszku to cały czas od początku używamy płynu do prania Lovela.
a kremy, hmm... w pierwszej ciąży używałam Ziajki na brzuch i biust. zero rozstępów na brzuchu (na piersiach już miałam wcześniej), a teraz używam jakiegoś z Rosmana Babydream chyba i czasami oliwki Johnsona. jest ok, ale może nie mam predyspozycji do rozstępów.
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej
Mam do Was pytanko - własnie stoję przed wyborem wózka i mam w związku z tym niemałe dylematy, więc pytam i mamy które będą miały 1 dziecko - na jaki wózek sie decydujecie i dlaczego oraz mamy doświadczone, które już testowały wózki w rzeczywistości.
Pierwszy i najważniejszy mój dylemat to czy kupić wózek typu 2 w 1 (gondola+spacerówka), czy tylko gondole (rodze koniec kwietnia-poczatek maja) na początek, a później jakąś trochę lżejszą spacerówkę...
Większość tych wózków 2w1 ma strasznie toporne te spacerówki, więc nie wiem czy to w ogóle będzie praktyczne - jak Wam sie wydaje?
Dodam ze walory kolorystyczne nie są dla mnie priorytetem (piszę to bo trafiłam ostatnio na forum gdzie było 180 wpisów na temat jednego modelu z czego 80% dotyczyło kolorystyki :/ )
Z góry dzięki za rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do fotelika to my używamy MAxi Cosi Cabrio Fix, teraz dokupimy tylko bazę by szybciej wyjmować córę jak będziemy Adasia do żłobka odwozić.
Ja prałam w Loveli ale płynie i byłam bardzo zadowolona w szczególności z zapachu :)

To co wstępnie się umawiamy na przyszły tydzień, po niedzieli się jakoś dokładniej umówimy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
megan ja wybrałam Tako Jumper X 3 w 1
Może i te spacerówki są toporne ale nasze dzieciaczki beda w nich zimą jeździc, wiec może i lepiej, bo pokonają sniegi, zaspy itp....no i wiekszośc ma te śpiworki i osłonki wiec zawsze maluchowi cieplej ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te spacerówki dzięki swojej toporności są świetne na zimowe nieodśnieżone chodniki ;)

Effcia, jasne.

Też prałam w Lovelli płynie, ale ja w ogóle nie używam proszków tylko płynów, plus Jelp był do płukania.
Na zwykły płyn przeszłam jak mała miała ok. 10 miesięcy. Teraz na pewno przejdę szybciej, jak nie będzie żadnych alergii. Nie wiem skąd, ale u mnie w domu zawsze generują się tak potworne ilości prania, że mam wrażenie, że sąsiedzi swoje podrzucają :D
U Was też tak jest? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a sluchajcie ile czasu się pierze dzieciowe ubranka w tych proszkach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marciocha kiedy kupujesz Tako Jumpera? widziałaś go na zywo? bo my się też na niego raczej zdecydujemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effcia dzieki za odpowiedz na temat chusty,na pewno pytan bedzie wiecej:) Ja wstepnie tez jestem za spotkaniem za tydzien w piatek,jesli oczywiscie nic po drodze nie wyskoczy.
Milego dnia!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My wybraliśmy Jedo Fyn, tylko ten z kolekcji 2011 bo ma lżejszy stelaż.
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai zapodasz linka do Waszego wózka, ile on kosztuje?
to jest 2 wózek nad którym mysleliśmy, widzieliście go na żywo, możesz napisać gdzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się piszę jak najbardziej na spotkanie we Wrzeszczu, może tam gdzie zaproponowała Paulina w Baby Cafe?? Wzięłabym mojego szkraba :)
Agusia zaraz do Ciebie napiszę :)

co do kremów to używam Pharmaceris Folicati, w poprzedniej ciąży też je stosowałam i jestem zadowolona. Nie są drogie, w aptece w Galerii Bałtyckiej są często na nie promocje.

fotelik mamy Maxi Cosi Cabrio Fix, przy zakupie kierowaliśmy się wynikami testów zderzeniowych. Do tanich nie należą, ale teraz posłuży nam dla drugiego malucha więc tym bardziej nam się opłacało go kupić.

Jeżeli chodzi o wózek to tj pisałam ja mam xlandera xa, spacerówka może i toporna ale dziewczyny mają rację zimą jeździ się nią dobrze po śniegu
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gaba, Effcia to mamy do siebie blisko :) Czy planujecie wybyć na spotkanie za tydzień w piątek?
Co do działań przeciw rozstępom - ja stosuję na noc fissan ( choć śmierdzi potwornie, to skóra jeszcze rano jest porządnie natłuszczona), na dzień Foliacti Pharmacerisa, gdyż lekko się wchłania. Koleżanka poleciła mi także zwykły olej z pestek winogron, ma on najwięcej czystej witaminy E i A, co nadaje skórze elastyczności, robię sobie taki masażyk 1-2x w tygodniu.
Fotelik - ja odkupiłam od koleżanki Maxi - cosi cabrio-fix, ma wysokie oceny w testach zderzeniowych, a wózek - XLander XA gondola + spacerówka, fotelik pasuje :)

A czy któraś z was uczęszcza do szkoły rodzenia przy szpitalu wojewódzkim?
I pytanie o masaż krocza - czy stosowałyście może przy 1-szym dziecku i czy było to skuteczne? U mnie maleństwo będzie raczej z tych większych i szukam różnych sposobów, żeby sobie pomóc :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka- widzieliśmy go jakiś czas temu w Akpolu, mieli wystawioną Bartatinę i Fyn. Linka nie podaje bo nie mamy jeszcze wybranego koloru, ale na allegro masz pełno ich więc możesz sobie spokojnie zerknąć. A kolor jak będzie dostępny to chcemy szary albo czarny. Ponoć w Mama i ja mają też wystawionego ale ja nie widziałam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny z Fyna będziecie zadowolone, naprawdę lekko się prowadzi, jest zwrotny, spacerówka zima spisała się na medal. w ogóle spacerówka fajna (poza tym że toporna), bo dziecko można położyć tak jak w gondoli, jest dość zabudowana, więc wiatry nie groźne. my jeżdziliśmy spacerówka dość długo, pożniej kupiliśmy lekką parasolkę x landera, głównie na spacery po mieście lub inne wypady.
a stelaz był już lekki jak ja kupowałam czyli w 2009 r, teraz dodatkowo jest aluminiowa gondola i spacerówka, więc całość jest lżejsza. i podobno Fyny są w Mama i ja. ostatnio mój brat oglądał i też bardzo mu sie spodobał :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w sumie Jedo łatwiej znaleźć w sklepie niż Tako, a jednak przed wszytskim na Tako będę polowała, ale Jedo jest moim typem numer 2 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,co do wózków to my na razie zrobiliśmy rekonesans. Najbardziej podobały mi się firmy Emmaljunga, ich minus jak dla mnie to waga, ale mają też lżejszy model, City Cross, oraz cena, ale może udałoby się upolować używany na Allegro.
Pozostali producenci, którzy zwrócili naszą uwagę, to Mutsy, Jedo i Navington. Na razie oglądaliśmy wózki w Mama i ja, oraz w sklepie firmowym Emmaljunga. Chcemy się jeszcze przejechać do Akpolu, i może do Bobowózków, zanim podejmiemy decyzję. W każdym razie wózki tych firm wydawały się spełniać większość naszych oczekiwań. Chcemy zestaw 3 w 1, z fotelikiem Maxi Cosi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cholera chyba mam cukrzycę ciążową.... Odebrałam dziś wyniki morfologii i moczu i w moczu wyszła mi glukoza 300 jednostek. Nie powinno jej być w ogóle. Tym bardziej się niepokoje, że moje wyniki na obciążenie glukozą i glukoza we krwi na czczo oscylowały gdzies tam w górnej granicy normy... przetrząsnęłam internet i ogólnie pisza że glukoza w moczu to zło. Dobrze, że ide w pn do lekarza. Umre chyba jak mi diete zaleci i nie będę mogła pozerać czekolady... :-(((((((((((((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
wrocilam ze szpitala juz we worek jakos nie mialam natchnienia napisac... porobili badania i mam kamice nerkowa tak jak przypuszczal moj ginekolog. w lewej nerce mam skupisko o szer 14mm, dostalam leki rozkurczowe i mam pic 3l dziennie. naszym smerfem jest wszystko wporzadku.
Assegai ja mam tez podwyzszona norme po obciazeniu glukoza ale nie mialam cukru w moczu i mam diete z ograniczeniem latwoprzyswajalnych weglowodanow. co prawda duzo nie mam podwyzszonej glukozy bo moj wynik to 8.0mmol/l a norma to 7,6mmol/l no ale diete mam i slodyczy zero :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ja własnie we krwi mam w porządku. Mieszcze się w normie ale jest to jakieś 20 jednostek do górnej granicy no ale w normie( np. ja mam 120 a norma do 140). A teraz to cudo w moczu... cholerka... no sama nie wiem... a jak na złość zżarłam dziś 2 tłuste, zalukrowane pączki. w razie co 0 słodyczy do pn.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)

Dziewczyny mam do Was pytanie czy któraś była prywatnie na badaniu glukozy i wie ile się płaci za to badanie?
Brałyście sok z cytryny do popicia tego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, bez cytryny tez jest do przełknięcia ;-) Mi nawet smakowało ;-) Płaciłam chyba z 15 zł... ale dokładnie nie pamiętam. Tylko zapytaj wcześniej czy nie potrzebujesz swojej glukozy, bo w niektórych przychodniach karzą kupić. Ja miałam swoją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, ja właśnie wczoraj robiłam w przychodni na Morenie - zapłaciłam 8zł + swoja glukoza (kupowałam razem z paracetamolem więc nie wiem, ile kosztuje, razem 7zł). Miałam raz pobieranie, godzinę po wypiciu. Z tego co patrzyłam na cennik to na czczo i po godz. kosztuje 15zł, a 3 pobrania (przy obciążeniu 75g) - 22zł.
Ja nie brałam cytryny, według mnie to nie jest takie paskudne, a poprzednio takie mi się wydawało, bo było za słabo rozpuszczone (w zimnej wodzie).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam nie jesc słodyczy a dziś z rańca się zapomniałam i wcisnęłam sobie garść m&m'ów do paszczy, przemieliłam 2 razy i sobie przypomniałam ze nie powinnam... :((( wiecie jak trudno wypluć taką słodkość? Całym swoim jestestwem się broniłam no ale co... póki nie wiem na czym stoje lepiej jest dmuchać na zimne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mogę sobie tą glukozę wypić w domu i po godzinie pojechać do przychodni na pobranie krwi ?
Nie chce mi się zalegać u nich godzinę na korytarzu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety nie. Po wypiciu glukozy musisz siedzieć godzinę, bada się jak organizm zbija cukier w spoczynku. Nie mozesz chodzić i spalać tego cukru ;-) Gazetka, książeczka i szybko minie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poza tym niektórym osobom zdarza się zasłabnąć, więc lepiej żebyś była na miejscu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
współczuję Wam diety, jeju ja non stop coś słodkiego zajadam :)

kasia ale dobrze że już wiesz co to jest, że porobili tobie wszystkie badania w szpitalu no i że ze szkrabem wszystko ok, a to najważniejsze :)

mam pytanie do dziewczyn, które chcą się spotkać we Wrzeszczu :)
jaki dzień Wam pasuje? czy to musi być piątek czy może być jakiś inny dzień???
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Grosik
Hej

Też na początku typowałam emmaljunge city crossa, ale mój mąz uparł się na skrętne koła więc jak na razie mam na oku Bebecar Stylo - troche cięzki ale nie ma to dla mnie duzego znaczenia, poza tym piękny i swietnie zamortyzowany, na czym mi bardzo zalezy. Patrzyłam jeszcze na mure 4 ale są tragicznie twarde, myśle też o Mutsy - musze jeszcze dokładniej obejrzeć ten wózek i wtedy zobacze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)

dziewczyny w czym Wy chodzicie? ja już się lednwo zapinam w kurtke zimową, w płaszcz jesienny na pewno nie wejdę, jak się teraz ociepli i nie wiem w czym mam chodzić, bo ze mnie zmarźlak, a kupowań kurtke ciążową na miesiąc czy dwa to dla mnie strata kasy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pożyczyłam kurtkę od mamy, jak jadę autem to chodzę rozpięta w swoich płaszczach a na spacery z małą mam właśnie ta pożyczoną kurtkę...mam nadzieję, że niedługo już ciepło będzie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie zrobiłam płaszczyk ciążowy ze swojego płaszczyka z dwurzędowymi guzikami ;-) Teraz ma tylko jeden rząd i jest ciążowy ;-) Hehe potrzeba matką wynalazku ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej ja tez jestem pozeraczem slodyczy w ciazy:P dzisiaj bylam u lekarza no i od ostatniej wizyty przytylam 2 kg,ale narazie to ok 5 kg na plusie,wiec nie tak zle,miejmy nadzieje,ze zbyt duzo do konca sie nie uzbiera:P- dobrze,ze wiecej tlustych czwartkow nie bedzie:) ja chodze w plaszczu zimowym i on ma taki kroj,ze spokojnie jeszcze przez jakis czas sie zmieszcze,ale w sumie na wiosne to bede musiala w rozpietych kurtkach chodzic,choc na poczatku to trzeba bedzie sie bardzo cieplo ubierac,zeby nie zmarznac,tez nie chce mi sie nic ciazowego kupowac na sama koncowke
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, ja dziś miałam obciążenie glukozą, generalnie smak jest do przeżycia, w sumie na jeden raz wszystko wypiłam, popiłam wodą i było ok. Rzeczywiście, robi się trochę słabo, więc to dobrze że trzeba siedzieć grzecznie pod gabinetem.

Megan_83, my dziś znowu robiliśmy rekonesans, powiem szczerze że nie zwróciłam uwagi na markę Bebecar, muszę się jej dokładniej przyjrzeć.
Byliśmy w Akpolu, ale wybór wózków mniejszy niż w Mama i ja, no i ciężko oglądać, bo jest tam ciasno, więc nie można za bardzo wypróbować "pojazdu".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fasolek, ja w 26 tyg mialam 4 na plusie a teraz 8. Więc wiesz... ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai - Ty to potrafisz pocieszyć.... :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe ;-) A co mi pozostało teraz...? ;-) Nie no wiesz, ja pożeramłam ogromne ilości jedzenia więc się nie dziwie swojej wadze ;-) Także dziewczyny, dla przestrogi ;-) a dziś umarłam prawie w delikatesach przy stoisku z czekoladą....
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi się waga na razie zatrzymała. Pod koniec drugiego trymestru miałam ok. kg na plusie tygodniowo a teraz stanęło na 7 kg łącznie. Pewnie dobiję do 11 kg, jak z Marysią, chociaż jem znacznie więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, mi się pewnie też teraz zatrzyma przyrost wagi. Odebrałam wyniki wczorajszej glukozy i niestety (jak się spodziewałam) tłusty czwartek to było moje pożegnanie ze słodyczami. Muszę sobie teraz zrobić zapas serków wiejskich, bo to mogę jeść, a głodna jestem ciągle.
Basia, jak dla mnie spotkanie może być w dowolny dzień powszedni, bo weekendy zazwyczaj spędzamy rodzinnie. Najbliższy wtorek po południu odpada, bo idę do dentysty.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, przypomniałaś mi, że we wtorek popołudniu tez idę do dentysty, tylko, że z Marysią :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lalinek mam pytanie do ciebie , kojarze ze ty tez musisz unikac slodyczy itd. bo masz podwyzszoony cukier po odbiazeniu glukoza a dostalas jakas indywidualna diete?? bo moj lekarz powiedzial ze mam ograniczyc slodycze, ziemniaki itd. ale nic po za tym mi nie powiedzial ze mam miec jakas indywidualna diete.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiulkaa nie mam żadnej diety dopasowanej do siebie. dostałam tabelę z indeksem glikemicznym i informacjami co tak, co nie i wg tego mam jeść. Glukometr i 4 razy dziennie badam cukier - na czczo i godzine po 3 największych posiłkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiulka, o ile pamiętam, nie miałaś mocno przekroczonej normy. Nie wszyscy lekarze uważają, że trzeba bardzo ściśle ustalać dietę i raczej dają ogólne zalecenia. Jak już kiedyś wspominałam, najlepiej zaopatrzyć się w glukometr i sobie mierzyć poziom cukru godz po posiłku, to będziesz wiedziała, co akurat w twoim przypadku jest najbardziej niewskazane.
Warto też unikać napojów, jogurtów owocowych i niektórych owoców (winogron, gruszek, bananów).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie nie mialam zbyt mocno przekroczoenj normy... no ja tez dostalam taka rozpiske co mam jesc a czego mam unikac, tak pytam poprostu z ciekawosci ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej, ja mam wziytę w środę i jestem mega ciekawa jak moja waga po miesiącu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,Assegai Ty mnie nie strasz z tymi kilogramami:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe ;-)
Słuchajcie dziewczynki jaka jest norma cukru tak ze trzy h po posiłku?
Wczoraj mierzyłam cukier z palca, tak ze 3 h po posiłku i po ok 15 min po średnim jabłku i miałam 130. Przetrząsnęłam interent ale nie mogłam znaleźć, może wy sie orientujecie?

Dzis ide do lekarza to się wypytam ;-)
A dzisiaj mam akcje pranie- wszystkie ciuszki, maty edukacyjne i inne pierdułki piorę i jestem w szoku ile się tego nazbierało ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai, 3h po posiłku raczej się nie mierzy, ale to raczej od tego jabłka miałaś dość wysoki cukier. Owoce mają dużo cukru, który szybko się wchłania, to po kwadransie mógł już być we krwi. Wydaje mi się, że żeby te pomiary były wiarygodne, to trzeba się trzymać tego, żeby mierzyć godz po posiłku.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to było tak przy okazji, bo po śniadanku pojechaliśmy z mężem do dziadków na herbatkę, a dziadek cukrzyk sprzęt właściwy posiada i mi zmierzył...

A zapomniałam o najważniejszym- kupiliśmy dla Olka brykę ;-))))) Jeno Fyn 2 w 1 i fotelik maxi cosi do tego. I poleźliśmy do mama i Ja, tak z głupia franc, bo przejerzdżaliśmy obok i weszlisy tylko po kocyk. Facet obsługujący nas zaczepił jak macaliśmy wózek, pokazał wszystko, rozłożył na części pierwsze, podoczepiał fotelik, spacerówkę i zrobił nam cenę jak w internecie, wiec się zdecydowaliśmy ;-)))) Odbieramy w pt. a kolor czarny ze wstawkami jasnymi, tylko kółka są duze i pompowane i z przodu i z tyłu, bo na zdjęciu są piankowe.
o taki:
http://cokupic.pl/i/c_big1844566.jpg
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i troche inny stelarz jest
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)

mnie wczoraj na maxa kuło w lewym boku, kurka nic sympatycznego. grr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
neissi- fajne ciuszki, ja muszę swoje poprać i wtedy zobaczyć czy muszę jeszcze dokupić.

Assegai- a mogę zapytać ile zapłaciłaś za wózek?
czy w sklepie pozwalają sprawdzić czy wózek się mieści do bagażnika?:)
moze to głupie pytanie, ale jak to inaczej sparwdzić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz co ten stelaż w fyn składa się bardzo fajnie, jest na prawdę malutki, dodatkowo wypinają się kółka. My mamy kombi i jak nam facet złożył w sklepie to już na oko byliśmy pewni że się zmieści, ale wydaje mi się ze nie będzie problemu z przymiarką. Tak jak chodziliśmy to składali gdzie niegdzie ludziom stelaże i powiem wam z tych paru co widzialąm ten nasz wydawał sie najmniejszy.... Za wózek 2 w 1 + torba gratis zapłaciliśmy 1390 zł, plus fotelik Maxi cosi za 350, adaptery za 80 zł. Generalnie robił ceny jak w necie tylko doliczał koszt przesyłki. Jak bys chciała bazę do tego (na bazie super się montuje w aucie, tylko trzeba mieć takie metalowe "haczyki" przy kanapie) to kosztuje 499 zł. My zrezygnowaliśmy bo tych metali nie mamy i tak trzeba by było wiązać pasami. Co mnie zaskoczyło to fakt że gondola jest lekko wyprofilowana i jak się ją postawi na podlodze może pełnic funkcję kołyski... Obłsugiwał nas taki fajny facet chyba Pan Krzysztof- naprawdę wszystko mi wytłumaczył jak krowie na rowie -o co chodzi z tą bazą itp. Także w razie co to polecam Pana na pogadankę i prezentacje ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.smerfland.pl/zdjecia/3417_max.jpg tu złożony stelaż, można kółka wypiąć jednym guziczkiem
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z Jedo na pewno będziesz zadowolona. Poza tym mają świetny serwis. Po zimie kółka mi zardzewiały od soli, po telefonie do Jedo dostałam komplet nowych felg, bez zbędnych pytań, bez paragonów itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai-dziei za info, fajnie wiedziec:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiedźcie ile ręczników kupujecie? ile się przyda na początek? bo mam na razie jeden z kapturkiem i nie wile ile i jaki jeszcze dokupić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My z kapturkiem mamy chyba z 3 czy 4 ale jakoś nie wiem czy więcej niż 2 są potrzebne. Co prawda używamy ich jeszcze, ale najbardziej się przydają przy maluchach

Przypominam że widzimy się w piątek jak się nic nie zmieni. Z przyjemnością Was poznam :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie piątek tez nadal aktualny :)

Miałam trzy ręczniczki z kapturkiem na początek ale faktycznie dwa będzie ok.
Teraz nadal używamy ale tych z Ikei. Są grube i fajne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effciu, a wrzucisz mi na maila jakieś zdjęcia tej chusty i cenę?
Może w piątek bym ją wzięła już od Ciebie, jeśli jesteś zdecydowana sprzedać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poszukam fotki.
Chusty i tak zabiorę w piątek więc spokojnie sobie zobaczysz co mam :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, czyli te z kapturkiem mówicie 2 powinny starczyć? a takie normalne też macie?
i jeszcze takie głupie pytanko, a co ile pierzecie taki ręcznik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super :)

Teraz piorę małej raz w tygodniu z naszymi, a kiedyś chyba co 2-4 dni, ale już nie pamiętam. Czasem ulała na ręcznik, albo siku było więc nieraz po jednym użyciu szło do prania ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o to fajnie że w piątek aktualne :)
przypomnijcie mi tylko o której i gdzie :) ja jak najbardziej jestem za !! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jeszcze jedno mam pytanie, macie już przewijaki? jeśli tak to pokażecie?
bo zastanawiam się czy kupować na przewijak jakiś ochraniacz ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka, ja prałam ręczniki na początku częściej, bo jak pisze Magda a to nasika po kąpieli lub coś innego się wydarzy. Później raz w tygodniu

Co do przewijaka, to ja mam taki na łóżeczko nakładany powleczony czymś wodoodpornym a na to mam nałożone prześcieradło frotte i ich warto z 3-4
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już też mam przewijak. Kupiłam w Akpolu w promocji. Z tego co wiem, to najlepiej zamiast ochraniacza, pieluszkę tetrową podłozyć, czy flanelową (może być też flanelowa na ceratce).

Takie jest moje zdanie. Zawsze łatwo potem zmienić i wrzucić do pralki, a nie kupować specjalne ochraniacze na przewijak.

Wy też tak miałyście, czy może moje rozumowanie jest kiepskie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,ja jak narazie mysle,ze u mnie piatek tez aktualny:) fajnie byloby sobie poplotkowac,pozdrawiam
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba mi coś umknęło z tym piątkiem. Możecie jeszcze raz napisać co i jak?
Przewijak my mamy taki z Ikei i do tego do kompletu pokrowce. Według mnie to bez różnicy czy się kupi dodatkowe pieluchy do podkładania na przewijak czy pokrowce, a te drugie przynajmniej się nie suwają.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paulina, chcemy się spotkać w piątek w Gdyni w Galerii Malucha.
JA będę tam na pewno od 11 do 13-14 więc wtedy możemy się umówić(międzyczasie jest spotkanie Klubu Kangura).
Pisałaś że jesteś z Moreny więc mogę wstępnie Ciebie zabrać, bo ja będę jechać bez Adasia(fotelik mam).

Któraś jest z Jasienia więc też mogę zabrać. Tylko ja tam muszę być ok 11
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdzie jest galeria malucha??? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.galeriamalucha.com/

W Gdyni Centrum na Traugutta
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my reczników z kapturkiem mielismy 3-4, teraz też używamy ale tych większych 100x100 chyba.
a co do ochraniacza na przewijak to mamy 2 (takie frote z gumką - jak prześcieradło) i wg mnie są 100 razy lepsze niz jakieś podkłady czy pieluszki, przynajmniej się nie ściągają. takie jest moje zdanie :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effcia, ja jestem z Jasienia ale niestety w piątek jednak nie dam rady, bo w pracy mam zamknięcie I części projektu.
Ale jak będzie jakieś spotkanie w Gdańsku, to z chęcią. Może jakaś herbatka w Sowie w Tesco na Chełmie?
Co do ręczniczków, to u nas w szkole rodzenia położna powiedziała, że przez pierwsze 3-4 miesiące powinno się kąpać dziecko co 2-3 dni, bo skóra noworodka nie wytwarza potu i nie potrzebuje codziennej kąpieli, chyba, że jakaś niespodzianka wypływa z pieluchy, jedynie oliwkowanie powinno robić się codziennie, więc ja mam 2 ręczniczki.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Różnie z tym oliwkowaniem jest, oliwkę należy użyć na mokrą skórę, bo suchą jeszcze bardziej wysuszy.
My po każdej kupce, braliśmy synka pod kran do łazienki i spłukiwaliśmy pupkę a potem smarowaliśmy Alantanem Plus. Okazało się że młody na chusteczki nawilżane(różnych firm) źle reagował. Poza domem były chusteczki ale sporadycznie.
My kąpaliśmy codziennie by wyrobić w dziecku rytuał dnia. Wiedział że po kąpieli jest jedzenie a potem spanie. No i nam było łatwiej, jak zbliżała się porą mycia to już zaraz koniec dnia.

Zresztą to jeden z wielu wyborów rodziców :)

A spotkanie w Gdańsku jak najbardziej, jakieś propozycje czasowe?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też kąpaliśmy codziennie, chyba, że była jakaś wyjątkowa sytuacja.

Effcia, nie bierzesz synka, jak Paulina się nie zdecyduje z Szymkiem jechać to ja też pomyślę, czy jechać z Młodą, bo jak dzieci nie będzie to ona mi nie da posiedzieć spokojnie niestety :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też kąpaliśmy codziennie, oliwki nie używaliśmy, kąpaliśmy w Oilanie, i na początku chusteczek też nie używaliśmy, bo mały darł się w niebogłosy (zimne dziadostwo było), stosowaliśmy takie większe waciki i letnią wodę.
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to może w Gdańsku za tydzień w piątek, np tak 13-sta? Może na Chełmie w Sowie w Tesco, tam jest sporo miejsca do spokojnego posiedzenia i pogadania :)
W sobotę i niedzielę są targi Brzuszek i Maluszek w hali AWF, wybieracie się?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia83 ale to w następny weekend - nie w ten
http://nauka.trojmiasto.pl/info_imp.php?id_imp=200284
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny :)

Ja co do spotkania jestem jak najbardziej za tyle, że w Gdańsku, bo niestety jeszcze pracuje ;/

Mam do Was pytanie ma może któraś z Was namiary na szkołe rodzenia na klinicznej pod numery na które dzwonie z internetu są nieaktualne, a już najwyższy czas się zapisać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, u mnie skończyło się antybiotykiem, niestety, posiew moczu wykazał jakieś bakterie :-( Lekarz przepisał mi amoksiklav, podobno bezpieczny dla dzidziolka, ale wiadomo, lepiej byłoby obejść się bez tego. Dodatkowo mam powiększone nerki i trochę piasku w nich, więc za miesiąc kontrola na usg.
Ja też jestem z Gdańska, ale niestety na spotkanie nie dam rady, bo biegam jeszcze do pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej. Byłam wczoraj u lekarza ;-) Nasze szczęście ma już 2 kg i czuje się wyśmienicie ;-))) Akurat trafiliśmy na moment kiedy jadł i cały czas pysiaka otwierał i łykał płyn ;-) Więc stwierdziłam ze skoro Olek ma 2 kg to ja na pewno mam cukrzyce, tym bardziej że wykracza już lekko poza normę. O jaaaaaaaaak mi urośnie dziecie do 5 kg to ja za chiny nie dam rady go przecisnąć....Pani się śmiała ze jak do 5 dobije to mi cięcie zrobi ;-) bo niby pow. 4 robią cc....chociaż może jestem dziwna ale wolałabym naturalnie....

Dzisiaj musiałam zrobić powtórkę badania moczu a wczoraj pożarłam kawałeczek babki piaskowej, no oprzeć się nie mogłammmmmmmmmm patrzyła tak na mnie z kuchennego blatuuu :-) myślicie ze będzie miało to wpływ na wynik? Ta babeczka naprawdę była malutka ;) Durna jestem i nie mam w ogóle silnej woli.
Jak mi cukier wyjdzie to będę musiala powtórzyć glukozę 75g.
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai ale duze to Twoje dziecie:)
Dziewczyny wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też piszę się na spotkanie w 18-tego w piątek w Gdańsku.

Dziewczyny czy Wy też tak tyjecie,Ja ciagle jem i nie moge przestać :)w styczniu dostalam tablety hormonalne i przytyłam 8 kg. a jeszcze zostalo mi 3 miesiace.Gino. nie widzi w tym nic dziwnego mam tylko ograniczyc jedzenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai- no ciekawe do jakiej wagi dobije dzieciaczek? ja mam jutro wizytę i już się doczekać nie mogę :)

ja zaraz wpylę pączusia, a po południu idę do rodziców na faworki :)))
i jutro ciekawe ile waga pokaże?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai- no ciekawe do jakiej wagi dobije dzieciaczek? ja mam jutro wizytę i już się doczekać nie mogę :)

ja zaraz wpylę pączusia, a po południu idę do rodziców na faworki :)))
i jutro ciekawe ile waga pokaże?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, wiem, po prostu mój ciąg myślowy był już w kolejnym tygodniu :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wyrzuciło mnie na koniec, to do info Lalinka, że targi są za tydzień :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia83 spoko :D myślę że się tam spotkamy, bo ja chętnie się wybiorę.. tyle rzeczy jeszcze potrzebuję, tyle trzeba kupić, wybrać... o tylu nie mam pewnie jeszcze nawet pojęcia że są potrzebne :)
pojadę, zobaczę - nie zaszkodzi :) chyba że portfelowi.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i najlepszego dziewczynki :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a rozstawiłyście już łóżeczko? ja się zastanawiam kiedy się za to zabrać, i czy pościel nową pierze się przed pierwszym użyciem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przy pierwszym dziecku wszystko prałam a materac wietrzyłam potem spakowalam w folie aby się nie zakurzył.Łóżeczko zlożylismy 2 tygodnie przed porodem.Jak za wcześnie rozłożysz łóżeczko to się zakurzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai no dzidzia spora :), z tą cesarką to różnie jest, mój Krystian miał 4325g i rodziłam naturalnie :)))

ja na początku nie miałam pokrowca na przewijak,ale w końcu kupiłam,bo pieluszki mały ciągle rozkopywał i nie wygodnie mi się przewijało

ręczniki mam ze 3, z praniem to różnie,na początku często zdarzają się wpadki a to siusiu a to się ulało maleństwu więc pranie było codziennie :) a potem jakoś tak raz w tygodniu

dziewczyny,co do spotkania w Gdańsku,ja na dzień dzisiejszy nie dam rady, męczą mnie mdłości a dzisiaj doszły wymioty. Podejrzewam że to przez żelazo które biorę od kilku dni. Kiedyś nie będąc w ciąży też je brałam i było to samo.

Wszystkiego naj naj z okazji dnia kobiet!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego kobietki :)
ja wszystko prałam dla dzidziolka i teraz też będę. a łóżeczko rozstawiliśmy chyba z 3 miesiące przed porodem, żeby uleciał z niego zapach (kupiliśmy drewniane, ale wszystko co nowe dziwnie pachnie) no i łóżeczko służyło nam jako magazynek tzn stała w nim wanienka, pieluchy, ciuszki i wszystkie rzeczy dla dzidzi :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basiu, jaki duży Krystian był :) Moja zaledwie 3200 miała.

Ja mam ten przewijak:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29828090

I do tego:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90140548

Podkładki używam nadal na podłodze. Przewijak używałam przez ok. 6 miesięcy, bo potem już Młoda za bardzo skakała i bałam się, że spadnie.

Również wszystkiego naj w Dniu Kobiet a przyszłym mamom dziewczynek podwójnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w ten piątek do Gdyni nie dojadę, ale na spotkanie w Gdańsku jestem chętna. Tylko proszę, nie w cukierni, bo przy cukrzycy ciążowej to raczej mamy unikać słodkiego, a jak będzie tyle pokus, to nie wytrzymam...
I również przyłączam się do życzeń z okazji naszego święta.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja was pociesze po raz kolejny - przy cukrzycy dzieci duże się rodzą ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czytałam w necie że w 32 tyg dzieci ważą ok. 2 kg, a ja jutro kończę 31 tydz. Na usg wiek ciąży to 32, więc nawet by sie zgadzało ;-) Moze taki wielki chłop nie będzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem Majowa Mama nie czytam ale tak zobaczylam watek Wasz na wierzchu i pomyślalam o Was,ja urodziłam 10 miesiecy temu :) było cieżko ale cudowne to uczucie i jejku mam cudnego synka u boku :)

Jej czas tak szybko leci że ja zamiast do porodu szykuje sie do roczku....


Powodzenia dziewczyny i Wszystkiego najlepszego w tym pięknym dniu

A jaki cudowny bedzie dzien Matki....ojoj :)



Jak coś to prosze pisać na priv zawsze znajde czas by cos podpowiedziec pomoc :)

Pozdrawiam
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, to może kolejny piątek godzina 15-sta w Galerii Bałtyckiej w CoffeHeaven? Może więcej nas będzie o tej 15-tej ?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AAAAAAAAAAAAAAAA ODEBRAŁAM WYNIKI! NIE MAM GLUKOZY!! NIE MAM CUKRZYCY ;-)))))))))))))))) JESTEM MEGAAAAAA SZCZĘSLIWA I OSTENTACYJNIE, Z NAMASZCZENIEM ZJADŁAM 2 KOSTKI CZEKOLADY NA DZIEŃ KOBIET ;-))))))) ACHHHHH błłłłoooogo mi :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Assegai - jak ja Cię dorwę to grrrrrrr... :D
moja mama upiekła pączki, chruściki, sernik i takie tam jeszcze inne... :P
ślina mi cieknie, żołądek przykleja się do kręgosłupa, język ucieka wiadomo gdzie... więc biorę glukometr, mierzę z nadzieją że cukier niski a to 142 i lipa... :(((( zaraz się poryczę przy tym stole... :P
a Ty mi tu o czekoladzie grrr !!! :)
i tak coś dziś zjem, ale niewiele..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziś dzwoniła moja ginka do mnie. MAm zrobić jeszcze glukozę 75g mimo wszystko. Z pewnościa wyjdzie ze mam te cukrzycę i wczorajsza czekolada była ostatnią jaką jadłam do porodu ;-(
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai - są słodycze dla diabetyków :P ja już się scfaniłam i kupuję :D mniam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lalinek przechytrzyła cukrzyce heheh :) i prawidłowo trzeba kombinować :)

Ja wciągnełam do kawy 3 knoppersy, a teraz "chodzi" za mną drożdżówka z serem wrrrrrr Muszę korzystać z tych smakołyków póki nie znam jeszcze wyników z glukozy, czasami od piątku mogę też mieć na nie szlaban.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)

a ja byłam dziś na wizycie, szyjka zamknięta, niestety infekcje mam, więc globulki muszę sobie zaaplikować, za to co mnie cieszy to to, że przytyłam 1 kg przez miesiąc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jaki najlepszy plyn badz proszek do prania dla niemowlaczkow?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai- trzymam kciuki, żebyś jednak nie miała cukrzycy i wyniki były w normie! ja się właśnie zajadam faworkami :)

a co do tych targów w przyszły weekend, to my raczej bankowo się wybierzemy z mężem, ale nie widzę nic na temat opłaty, czy wstęp jest za free?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusiaa Ty pozeraczu slodyczy:D ja mam podobnie:) Assegai miejmy nadzieje,ze nie masz cukrzycy,trzymam kciuki.

Mamuska1 jak ja Ci zazdroszcze tych faworkow:) tez bym wciagnela chetnie:)

Magda ja jakby co nadal jestem chetna,zeby sie z Toba zabrac w piatek.
Pozdrawiam
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka1 wklejam info o biletach :)

Informacja o biletach:
Osoba dorosła płaci 10 zł, bilet rodzinny kosztuje 15 zł.
W cenie biletu odwiedzający dostają katalog targowy.
Wszystkie dodatkowe atrakcje dostępne na targach są bezpłatne.

Chodzi któraś z Was jeszcze do SR na klinicznej? Ja się dzis wybieram na swoje pierwsze zajęcia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny a mnie tu trochę nie było bo znów byłam w szpitalu..

:( ja nie wiem co dzidzi tak sie spieszy. A wiecie co jest najgorsze, że po tym pobycie tam nie mogę dojść ani psychicznie ani fizycznie do siebie :(. Wyniki miałam raz lepsze raz gorsze, ale skurcze się stale prawie na ktg utrzymywały i w końcu się wystraszyli i podali maluchowi sterydy :( na szybszy rozwój, miała któraś z Was coś do czynienia z tym lekiem? a tak to byłam cały czas pod lekami dożylnymi 24/dobę.
Nadal chyba mam skurcze, ale póki co szyjka się nie skraca wiec leze w domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówkaa trzymaj sie jakos,oby dzidzius jak najdluzej wytrzymal w brzuszku,odpoczywaj duzo!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówkaa współczuje :( Leż i dbaj o siebie i staraj się myśleć pozytywnie!!! Bedzie dobrze!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny, staram się pocieszac, że przeciez gdyby te leki miały szkodzic dziecku to chyba by mi ich nie dali. A w razie czego to maluch ma większe szanse na to, że sam będzie oddychał. Ale wiecie jak to jest co przyszedł lekarz to każdy mówił co innego. A synuś waży 1200 :) to chyba ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agussia- dzięki za info w sprawie biletów.

mrówka- kurcze, nieciekawie,ale dobrze mówisz, lekarze wiedzą co robić, na pewno te sterydy nie zaszkodzą maluszkowi, a waga chyba słuszna, sama jestem ciekawa ile mój klopsik waży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do pytania do proszku, to ja się chyba skuszę na Lovelle, a dla zainteresowanych wklejam linka do promocji od 12-25.03.

Mamuśki czy ta cena za proszek jest atrakcyjna?

http://najlepszegalerie.pl/kolekcja/rossmann.promocje.marzec/5227,Rossmann,Dla,dzieci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówkaa, nie daliby przecież leków szkodzących maleństwu. Pamiętaj, że z każdym dniem maluch jest większy i silniejszy, już bardzo niedużo czasu zostało, dasz radę!!!

Ja używałam Lovelli płynu, więc w cenach proszku się nie orientuję, ale widziałam też jakąś promocję w sobotę w Tesco na Chełmie.

Fasolek, dogadałam się z teściową i zostawiam Maryśkę u niej. Odwiozę ją jakoś koło 10.30, bo wcześniej teściowa w pracy i bym wtedy podjechała po Ciebie, pasuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrowka trzymaj sie :) odpoczywaj jak najwiecej,
bedzie dobrze- musi byc! :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mrówka, napewno nie szkodzą. To są sterydy na rozwój płuc ze w razie jak nie będa mogli zatrzymac przedwczesnego porodu to jak się dzidź wykluje bedzie w stanie sam oddychać. trzymaj się dzielnie.
Ps. Robiłaś badania na cytomegalię? img igg?

Dzięki dziewczynki za kciuki antycukrzycowe ;-) W pt lezę na badanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mrówka nie martw się tylko leż... lekarze wiedzą co robią i na pewno nie chcą zaszkodzić Twojemu maluchowi.
moja koleżanka z pracy zawsze mnie pociesza bo przeleżała całą ciąże. Od 6 miesiąca nie mogła nawet wstawać do toalety, więc zakładali jej pampersy... cuda na kiju co z nią robili i jak powstrzymywali ciążę, ale sie udało - urodziła w 36 tc córeczkę :) ma już prawie 3 latka i nic jej nie jest...
może to marne pocieszenie mrówka, ale zawsze jakieś :)
leż jak każą, bierz leki jak zalecają i po prostu odliczaj dni :) każdy dzień to większa szansa dla maluszka :)
z całego serca życzę Ci powodzenia i spokoju..

ja dziewczyny będę w piątek też na pewno. to koło 11 w Galerii Malucha ??? chyba trafię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cytomegalie miałam dodatnią czyli kiedyś tam przed ciążą przechodziłam a toxo ostatnio powtarzałam i wszystko było ok.

A z tym leżeniem to każdy mówi co innego jedni, żeby stale leżeć, inni, żeby się oszczędzać a jeszcze inna lekarka powiedziała, że nie ma reguły a trochę poruszać też się powinnam żeby zakrzepicy nie dostać.

Staram się sama obserwować kiedy mam skurcze ale to też nie ma reguły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda oczywiscie,ze pasuje:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny tak dla przestrogi. Cholera nie zwróciłam na to uwagi szczerze powiem. MAm problem z fotelikiem i autem, a raczej autem. Nasz fotelik można montować tylko tyłem do kierunku jazdy. Pięknie by było gdyby można było montowac na przednim siedzeniu ale cholerka mamy poduszkę powietrzną dla pasażera i nie można montowac w takim wypadku. I tu mam orzech do zgryzienia bo kurna jak ja będe z dzieckiem sama jeździła autem gdzie dziecko z tyłu i na dodatek tyłem do mnie....
Zastanawiam sie nad wywaleniem tej poduchy z przoodu, w sensie jej dezaktywacji...musze zadzwonić do jakiegoś speca.... Tak więc jak będziecie wybierały foteliki to takie co można przodem... ;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai,a na pewno nie mozna jej wylaczyc,bo u mnie np jest takie pokretlo i mozna przestawic jest ukryte gdzies z boku,a jak nie to czytalam kiedys,ze wystarczy podjechac do serwisu i wylacza
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
assegai z tego co słyszałam to wszystkie foteliki początkowe są do zamontowania tyłem.my też mamy akurat autko z poduszką z przodu, będzie się trzeba popytać w sklepie, albo gdzieś??

gdybyś się dowiedziała czegoś więcej to pls daj znać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkie foteliki z pierwszej grupy są montowane tyłem do kierunku jazdy, bo tak najbezpieczniej.
Sprawdź czy nie możesz czasowo wyłączyć poduszki.
JA u siebie nie mogłam i młody jeździł sam z tyłu. Nie miałam z tym problemu bo od razu zasypiał a w razie czego albo można się zatrzymać albo kupić lusterko na allegro które montujesz z tyłu byś widziała co się u dziecka dzieje.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak będe coś wiedzieć to dam znać. Czytałam też ze w aso można kupić taki ichny fotelik jakis który ma jakis system który wyłącza automatycznie poduszkę pasażera ale czy do mojego grata by był tego nie wiem....raczej pewnie w tych nowszych... no nic trza będzie kombinować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
assegai ja też faktycznie słyszałam o lusterku, które się montuje i wtedy widać co się dzieje z tyłu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
będę musialą się zaopatrzyć w te lusterko ;-)

A i muszę się wam pochwalić- jem jak głupia ale same warzywa, pieczywo wasa, twarożki chude, chude mięska i stanęłam dziś na wagę i jestem kg do tyłu. Zadziwiające że rezygnujac tylko ze słodyczy i cukru tak szybko widać różnice. Dziki zachwyt normalnie. Oby tak dalej ;-)

a w pt jadę odebrac Olkową brykę i już nie mogę się doczekać :-))))))
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeny Assegai Twoje menu wygląda jakbyś była na diecie :P
Ja po wasie normalnie mam zaparcia i wzdęcia wiec w ciązy wole nie próbować :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai, z tym chudym to też nie należy w ciąży przesadzać, bo dzidzia potrzebuje tłuszczu do rozwoju mózgu. A u mnie waga stanęła ze względu na dietę cukrzycową - mniej chleba, ziemniaków, makaronów itp, a za to też dużo wciągam nabiału i mięska (jogurty, maślanki itp teraz tylko naturalne). A tłuszczu jem sporo, bo mleko kupuję tłuste ze względu na Szymka, a skoro musiałam zrezygnować ze słodyczy, to chociaż sobie majonez pojem, a co (bardzo lubię).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie zjadłam 2 kubki truskawek z cukrem i jogurtem. pycha, już się nie mogę doczekać truskawek i czereśni:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny:-)Co do jedzenia to jem tak samo jak przed ciaza tzn.rano dwie grzanki z dzemem do tego kubek mleka lub platki na mleku,obiadek(normalny bez wydziwien),kolacja jakas salatka,kanapeczka i jem mnustwo owocow i jogurtow...mniam,mniam..:-)Na ta chwile jestem 7kg.do przodu:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie też 7 kg do przodu, ale jem na pewno więcej niż pzed ciążą, ja z tych wiecznie odchudzających się :)

plecy mnie bolą okropnie, więc idę się położyć, bo zaraz padnę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez jem to samo co przed ciąża i równie dużo co przed :) Może troszkę więcej słodyczy a waga juz 11,5 kg na plusie wrrr ale co tam później się to zgubi szybko :)
Mnie od tygodnia brzuch pobolewa najgorzej jest zaraz po przebudzeniu i raz boli w części dolnej a raz w górnej nie mam pojęcia od czego ;/ Ale jutro wizyta kontrolna więc zapytam lekarza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no no, zrezygnowałam tylko ze słodyczy i tych wszystkich fast foodów, ziemniaków, makaronów, tłustych kalorycznych potraw. Wszystko lekkie i pożywne. Ale ciesze się że tak zadziałało ;-) Bo miałam na celu nie wpłynąć na wagę ale nie zacukrzyć się do reszty ;-) W pt ide na glukozę więc się okarze ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mróweczko, ja w maju miałam cytomegalię dodatnią, ale jest to wirus, który atakuje wielokrotnie i mój gin zalecił mi ponowne badanie, spadło z 87 do 46, ale w ciąży też powinno się kontrolować ilość przeciwciał, bo cyto może się uaktywnić, z tym, że jeśli wcześniej już miało się wirusa, to niemalże nie jest on groźny dla dziecka. Co innego, gdy pierwsze zachorowanie jest w trakcie ciąży. Może poproś gina o skierowanie na badanie tak w razie co.
Ja do prania ubranek kupiłam Jelp,cenowo wychodzi tak samo jak Lovela, ale kupiłam w Akpolu w promocji i z rabatem :) Zatem niecałe 29 zł za 2,4kg.
W Mama i ja są Huggies NewBorn 90 szt za 39.90, widziałyście gdzieś może taniej? Bo Pampki widziałam tylko w tych małych opakowaniach, a to się kompletnie nie opłaca.
Co do targów, to również mam jeszcze sporo do kupienia, więc na pewno będę, ale nie wiem w jakich godzinach.
Czy któraś z Was chce pobrać krew pępowinową w Polskim banku komórek macierzystych i nie podpisała jeszcze umowy?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madzia83 ja chcę !!! czekam na pieniądze żeby to zrobić i na wizytę mego męża żeby ustalić co i jak..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lalinku, zatem jeśli nie masz jeszcze podpisanej umowy, to będę miała prośbę, ale jak się pospieszycie, to dostaniecie 200zł rabatu. napisz mi maila, to napiszę co i jak :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej,

a ja zjadłam dziś śniadanie, popiłam soczkiem marchwiowym i brzuch mnie boli i wzdęty mam na maksa. grrr, samopoczucie przez to mam okropne. nienawidzę takich akcji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka, ja po marchewce mam taką zgagę, że masakra, zatem z mojej diety marchew prawie zniknęła, niestety, ale na prawdę, nawet Rennie nie pomagało :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za fajne spotkanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również dziekuje:)fajnie jest moc sobie poplotkowac i przy okazji dowiedziec sie interesujacych rzeczy:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i ja dziękuję :D
miło było :) oby częściej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi również było miło Was poznać :)
Mam nadzieję, że nie uznacie nas za nawiedzone matki :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
effcia - nie no co Ty :)
gdyby nie podobały nam się Wasze "metody" to by nas tam w ogóle nie było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem w 31 tc - 30 tc i 5 dni i mały waży 2100 :D chyba spory chłopak co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamuska bardzo duży :)

A mi osttanio stale smutno, codziennie płaczę w dodatku mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie ;( nie mogę sobie poradzic z tym wszystkim a jeszcze mam jakiegos guzka pod pachą i od 2 dni mnie boli jak ruszam ręką. :( Myslicie, że to coś powaznego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka- ja jestem w 31 i mój waży 2 kg ;-) Takze idą chłopaki łeb w łeb ;-)

Mrówka- moze przezzmiany w piersiach cos sie tam zblokowało i pojawiło, raczej nie powinno być nic groźnego. W razie co, powiedz na wizycie jak nie zniknie.

My kupiliśmy furke dla Olka. Mamy w domku- piękna jest. A jutro idziemy szalec do Akpolu :-) AAAAAAAAch a i byłam dziś na glukozie 75g i wypiłam ją z nieukrywaną przyjemnością, taka jestem wyposzczona cukrowo ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :)
Mam prośbę, czy mogłybyście podać mi nr tel, aby zapisać się do szkoły rodzenia na Klinicznej. Byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ee, nie przesadzajmy z tym "nawiedzeniem" ;) Fajne, sympatyczne kobietki i tyle ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Effcia jesli nawiedzone to tylko w pozytywnym tego slowa znaczeniu:)mam nadzieje,ze troche sie zaraze:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy ktoś stosuje kosmetyki ziaja (ziajka) dla niemowląt?? jakieś opinie? ja zakupiłam płyn do kąpieli nawilżający z oliwką :D mam nadzieje że będzie ok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Iza :)

Nr do położnej która prowadzi SR na Klinicznej to 502 156 827. Nowy kurs rozpoczyna sie 11 kwietnia. Obecny który trwa to w poniedziałek jest 3 spotkanie. Jeżeli coś będziesz chciała jeszcze wiedzieć to pisz śmiało.

Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i dostalam opr od lekarza, że tydzień chodziłam z bólem brzucha i sie u niego nie pojawiłam. Musze brać no spe i leżec wrrr do tego mam spulchnioną szyjkę ;/

Wyniki glukozy mam ok więc nadal mogę objadać się słodyczami :)))) Jaki miałyście wynik po godzinie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia a jaki miałaś ból brzucha? bo ja ostatnio powiedziałam mojej gince o bólu brzucha, kuciu po lewej stronie ale usłyszałam, że to normalne, macica nadal się rozrasta...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak widac po mnie glukoza 50g ma sie nijak do badań na cukrzyce. Ja mialam po godzinie 126 chyba a norma była podana do 140. Chyba najbezpieczniej robić te 75 jednak od razu....
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam położna powiedziała że test na obciążenie glukozy wykonuje się 75 po 2 godzinach. 50 się już nie robi wogóle bo nigdzie nie robi się tego prawidłowo.
75 po 2 h robi się tak: pobierana jest krew przed badaniem, potem pijesz glukoze i siedzisz 2 godziny. Żadnej aktywności fizycznej nawet chodzenia po poczekalni. Potem pobierają znowu i tyle. Można pić wode mineralną w trakcie siedzenia.
50 po 1h robi się po lekkim posiłku, uprzednio pobierając również krew do badania. Wskazana jest niewielka aktywność w czasie tej godziny.
Praktycznie nigdzie nie jest to badanie wykonane odpowiednio więc od stycznia 2010 wykonuje się w standardzie 75 po 2h. Lekarze dostali takie wytyczne i mieli nie stosować innego badania, ale niektórzy robią wciąż po staremu - stąd błędy w diagnostyce.
W poradni diabetologicznej też wymagają 75. Dziewczyny po 50 odsyłane są z kwitkiem do lekarza po ponowne skierowanie na 75.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuska1 ja mam bóle podbrzusza i nie są one spowodowane tym, że sie nachodzę czy nadzwigam, bo najgorzej jest rano jak wstaje z łóżka. Nie jest to jakiś ból nie do wytrzymania ale czuje dyskomfort. Dziś staram się odpoczywać wstałam tylko żeby zrobić ciasto :) Jak człowiek leży to musi przecież coś jeść :)

Dziewczyny mam do Was pytanie jak myślicie czy w naszym stanie jest wskazane jechać 300 km na pogrzeb?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka, pytałaś o kosmetyki ziajki. My dla Szymona na początku używaliśmy tylko tych i byliśmy zadowoleni.

Agusia, jak lekarz Ci zalecił leżenie, to bym na Twoim miejscu nie pojechała. Rodzina na pewno zrozumie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusiaa dzięki wielkie za namiary :))
Będę musiała przedzwonić i zapytać czy będą jeszcze wolne miejsca.
Skoro mogę pytać śmiało, to muszę to wykorzystać:)
Chciałabym wiedzieć ile taki kurs trwa, ile dni w tygodniu, w jakie dni i ile czasu trwają jedne zajęcia. Na wszystkie przychodzi się z partnerami czy są też takie, na których mężowie nie mogą być ? Aha...jakie jest koszt ?
To chyba tyle. Chyba że coś mi się jeszcze przypomni :)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AAAAAA ja już mam wyprawkę ;-) Byliśmy z mężem w Akpolu wczoraj i kupiliśmy dosłownie wszystko ;-) Zostały mi jeszcze koszule do karmienia do szpitala ale to już na spokojnie ;-) Ciągle macam wszystko i już się nie mogę doczekać aż bąbel sie pojawi na swiecie. Teraz tylko muszę wszystko poprać. Dziewczyny czy wy prałyście pościel? kocyki itp?
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, ja szczerze odradzam. Ciężko Ci będzie wysiedzieć tyle czasu w samochodzie, czy pociągu, poza tym narażasz się na większe zmęczenie i osłabienie organizmu. Dlatego powinnaś sobie odpuścić.
Dziewczyny, jakie pieluszki kupujecie do szpitala?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie rację chyba odpuszczę tą podróż :( Nie chcę narażać małej.

Iza co do SR koszt to 150 zł jest 11 spotkań w pon i śr na 17, które trwaja od godziny do półtorej. Chodzić można zacząć między 26,a 28 tc. Nie słyszałam przeciwwskazań, żeby partner nie mógł być na jakiś zajęciach. Na tym spotkaniu co ja byłam tylko 4 dziewczyny były same a ludzi było naprawdę sporo. A i potrzebne jest zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań do ćwiczeń.

Pieluszki do szpitala to myślę, że kupie pampki 1 te od 2 kg.

Kurna znowu mi kg przez tydzień przybył wrrrrrrr
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do SR na Klinicznej to część zajęć środowych będziecie miały bez partnerów. Położna powie o tym na poniedziałkowych zajęciach.
Spotkań bez partnerów jest kilka tylko.

My do szpitala zabieramy 1 Pampersy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też się zastanawiam nad pieluchami, jaki rozmiar, póki co kupiłam pampers 2 mini, czyli 3-6 kg
nie wiem też ile zabrać podkładów dla siebie (na zaspę) i koszul, i nie mam laktatora :( tez nie wiem czy kupować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny skoro jestesmy przy temacie sr to czy ktoras z Was chodzi na zajecia w redlowie? ja juz nie moge sie doczekac az bede mogla je rozpoczac (wydaje mi sie ze bede czula sie bardziej komfortowo dzieki wiedzy ktora moge tam zdobyc), tylko moj lekarz wciaz mi kaze czekac (nast wizyta w 31 tc i moze wtedy pozwoli mi isc do tej szkoly), bo wciaz mam zdecydowanie za czeste skurcze i wg niego istnieje za duze ryzyko ze pod wplywem cwiczen jeszcze sie nasila;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

Na pogrzeb bym pojechała w tej sytuacji tylko, jeśli to ktoś bardzo bliski, inaczej odpuściłabym podróż...

Na początek kupuję pampki 1, przy Marysi zużyłam kilka małych paczek zanim przeszłam na nr 2.
Przez pierwsze pół roku używaliśmy tylko pampersów Pampers, potem już różnych.

Na Zaspie dwa lata temu dawali podkłady, nie wiem, jak jest teraz.

Prałam zawsze wszystko, pościel, kocyki również.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusiaa, dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, szkoda że już po weekendzie. matko wczoraj tyle się naspacerowaliśmy, że jak wróciłam do domu to już tylko leżałam, byłam padnięta i brzuch mnie zdeczko bolał, ale i tak warto było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wzięłam jakieś pampersy new baby 3-6 kg.
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do zaspy to wkłady dają, ale moja koleżanka musiała się jeszcze posiłkować swoimi, ale ona prawie leżała 5 czy 6 dni, także wiadomo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam inne pytanie, czy takie rzeczy jak kocyk, bodziaki brałyście do szpitala?koleżanka 2 tyg temu urodziłą na zaspie i mówi, że nie potrzebne to jest, bo kocyki i kaftaniki daje szpital na czas pobytu,ale chciałam jeszcze to z Wami zweryfikować, a chodzi mi konkretnie o szpital na Zaspie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawcia, możesz chyba chodzić na teorię, a ćwiczenia na razie odpuścić. Zajęcia trwają w końcu kilka tygodni i możesz po prostu nie zdążyć :(
Także ja proponuję zacząć teorię jak najszybciej.
Mamuśka 1, wszystkie szpitale dają kaftaniki, tylko, jak mówi moja położna, są one brzydkie i sprane, a każda mama chce, aby jej maleństwo wyglądało ładnie, w końcu po to biegamy po sklepach i kupujemy te małe cuda. Poza tym przynosisz w ten sposób zapach z domu, florę bakteryjną, co też ponoć jest ważne dla spokoju maluszka. Wyobraź sobie - trafiasz na salę poporodową z maleństwem i Twoja współlokatorka ma malucha w swoich pięknych kaftanikach, a Ty w spranych, zniszczonych, przyjeżdża rodzina zobaczyć Ciebie i maleństwo, chyba dla własnego komfortu psychicznego zabierz swoje. Ja biorę na 100%, żeby męża nie ganiać zaraz po porodzie do domu, żeby przywiózł.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamuśka, rzeczywiście na Zaspie coś dają, ale jak rodziłam Szymona, to na początku miałam w ichnim ubranku, a potem założyłam mu swoje. Po pierwsze, co swoje to swoje - wiesz że czyste i w czym wyprane, po drugie o czystą zmianę trzeba by poprosić a nie chciało mi się wstawać i kuśtykać do pokoju położnych.
Natomiast jeśli chodzi o podkłady to nam uzupełniali, więc cały czas miałyśmy w szafce zapas.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja będe chodziła do szkoły rodzenia w Redlowie, ale zaczne w kwietniu bo musze najpierw zaświadczenie od lekarza wziąść że moge uczestniczyć w zajęciach.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, ale żeby uczestniczyć w zajęciach Szkoły Rodzenia nie potrzebujecie zaświadczenia. Potrzebujecie je tylko do ćwiczeń, więc nie ma to znaczenia przy rozpoczęciu zajęć teoretycznych. A to już najwyższy czas zacząć przecież...
ja też nie ćwiczyłam ale chodziłam na teorię. Dopiero teraz lekarz mi pozwolił na ćwiczenia więc będę chodzić i tam..
Później będzie Wam coraz ciężej, ale to Wasze wybory.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli info z tymi ubrankami też potwierdzacie na Zaspe- to dobrze, bo ja kaftaników żadnych nie mam i raczej nie planowałam kupować, a Wy bierzecie kaftaniki do szpitala czy jakie ciuszki dla dziecka? ja planowałam bodziaki i pajace zabrać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja co prawda rodziłam na Klinicznej, ale po cc ubrali mi Adasia w szpitalne ubrania a potem sobie już sama go przebrałam w nasze.
W szpitalu używałam(w domu też) bodziaki zapinane kopertowo i pajace oraz skarpetki. Przydał nam się też rożek nasz(potem jeszcze w domu z tydzień go używaliśmy).
Nie wiem jak teraz ale koleżanka rodziła 3 lata temu na Zaspie i tam gencjaną smarowali pępek(fioletem) i ona korzystała z ich kaftaników żeby swoich nie pobrudzić
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam położna na SR powiedziała że nie ma sensu brać swoich kaftaników, body i tp...oni dają kaftaniki, powiedziała ze można wziąć jakieś spiochy jeżeli ktos przyjdzie z odwiedzinami i wiadomo wtedy sie wyciąga malucha z kocyka czy cuś. Ja wezme kilka swoich kaftaników i jakies śpiochy ale nic poza tym.
Jeżeli chodzi o podkłady to też mówiła żeby nie brać bo oni dają.

Teraz pępek pielęgnują Octaniseptem ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny... mam cukrzycę ciążową.... jestem załamana. Miałam po 2 h 200 cukru. Na czczo 83 wiec git. Dzwoniłam do ginki, ma mi przesłac nr do jakiejś specjalistki od cukrzycy i mam się umówić to się coś wyjaśni. Generalnie dieta a być może nawet i położą mnie do szpitala....buuuuuuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai, pociesz się, że ta ciążowa cukrzyca zanika po ciąży, teraz pewnie narzucą Ci dietę, ale dasz radę, na pewno. Trzymam kciuki.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nieciekawie z tą cukrzycą...
ja w następnym tyg będe robic badania 75 glukoza :(
co do ubranek to ja brałam swoje (rodziłam w Wojewódzkim), ale zaraz po porodzie Jaś był ubrany w ich i rożek też ich. w sumie jakies pół dnia w tym był, bo poźniej sie posiusiał i przebierałam w swoje. rożek też miałam, kocyka nie bo był upał, tylko pieluszke flanelową.
a kaftaniki używałam, bo dostałam sporo body z krótkim rękawkiem. kupowałam takie białe wiązane w Pepco.

a tak w ogóle to jestem super zrelaksowana po tym weekendzie. byliśmy z mężem w Spa :) wypływana, wymasowana i wypoczęta :)
no ale dziś o 6 pobudka i Jasiek siedzący na mnie i domagający się zabaw :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc
stosujecie cos na opuchniete nogi? mnie bola jakos tak dziwnie kostki jak dotkne jakbym miala zwichniete ale chodze normalnie.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ryba- ja w 26 robiłam z 50 i wyszło dobrze. Dopiero teraz mnie dopadło.... cholera jasna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny zrobicie nowy wątek??Bo ja nie moge otworzyć ostatnio stronki :(
image

image



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Assegai 200 to dużo... ja miałąm 158 i mnie skierowano do poradni diabetologicznej dla ciężarnych. Jest na zaspie i na klinicznej - musisz mieć skierowanie. Telefony jakby co mogę Ci podać...

zrobię nowy wątek - ostatnio mi przypada ta przyjemność :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey Wam,
a ja dzisiaj byłam na teście obciążenia glukozą 75g. Oj jak 50 wypiłam to nie było źle, ale to to już straszny ulepek było. No i wyszło mi 88 na czczo, a po glukozie 84. No więc widmo cukrzycy mam nadzieje się oddaliło.

Ostatnio rozmawiałam z koleżanką która rodziła na Zaspie, to mówiła że generalnie tam wszystko dawali. Na miejscu były waciki, sól fizjologiczna, maść pośladkowa, sudocrem, kosmetyki do pielęgnacji maleństwa, podkłady poporodowe takie duże na łóżko oraz wkładki. Malucha ubierali po porodzie w swoje, i w rożek swój także dawali. Nawet pampersy były.

Ja mam bliżej i raczej będę decydować się na Wojewódzki. Czy któraś z Was ma jakieś już informacje, czy tam też to wszystko dostaniemy, czy trzeba swoją wyprawkę zabierać całą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nowiutki, jeszcze cieplutki wątek :D
zapraszam :)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=222358&c=1&k=160
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mona, odpowiedź o wojewódzkim na nowym wątku
:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

rozedma płuc, i co dalej? (5 odpowiedzi)

Dziewczyny,moja najlepsza przyjaciółka zadzwoniła dzisiaj do mnie z informacją,że zdiagnozowano u...

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

Badania prenatalne ! Kto miał ? (65 odpowiedzi)

We wtorek zrobiłam sobie badania prenatalne w 12 tygodniu ciąży. Tak żeby wydać kasę i uspokoić...

do góry