Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )
My wrocilismy na lono natury:)
Jak tylko tu dotarlismy,maly sie obudzil i byl do wieczora strasznie marudny,ciagle by tylko na rekach siedzial. Ogladalam mu dziaselka i sa...
rozwiń
My wrocilismy na lono natury:)
Jak tylko tu dotarlismy,maly sie obudzil i byl do wieczora strasznie marudny,ciagle by tylko na rekach siedzial. Ogladalam mu dziaselka i sa rozpulchnone,wiec cos tam sie szykuje,podalam mu roztwor camili na zabkowanie,teraz spi,ale od polozenia dwa razy juz sie obudzil i musialam go przystawiac do cycusia.Cos czuje,ze z tym zabkowaniem nie bedzie kolorowo.
Pozdroweczki
zobacz wątek