Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )
Hmmm ja nie musze gotować bo Oliwka obiadki dostaje w żłobku...ale zdecydowanie bardziej jej smakuje moja zupka na masełku niz ze słoika :) z owocami dalej mamy problem, chyba ze zmieszam troche z...
rozwiń
Hmmm ja nie musze gotować bo Oliwka obiadki dostaje w żłobku...ale zdecydowanie bardziej jej smakuje moja zupka na masełku niz ze słoika :) z owocami dalej mamy problem, chyba ze zmieszam troche z kaszką.
Zakupiłam dzisiaj "Katarek" na katar ;) jeny, żebym ja wiedziała ze do tego potrzebny jest prawdziwy odkurzacz hehehe, myślałam ze tam jest jakis silniczek czy cuś ....ale trzeba przyznac, dwie sekundy i nosek odetkany, bez mojego wysiłku i krzyku małej :)
zobacz wątek