Odpowiadasz na:

Re: MAJOWE MAMY 2010 :)) cz. 23

Ja paznokietki dziś po raz pierwszy obcinałam bo miała już bardzo długie i się drapała - a nie rękawiczek nie lubi mieć założonych.
Jeżeli chodzi o to zameldowanie to u nas wygląda to tak że... rozwiń

Ja paznokietki dziś po raz pierwszy obcinałam bo miała już bardzo długie i się drapała - a nie rękawiczek nie lubi mieć założonych.
Jeżeli chodzi o to zameldowanie to u nas wygląda to tak że jestem zameldowana w jednym miejscu i tam też należe do przychodni i tam też zapiałam małą, a mieszkam w innej dzielnicy. Jak byłam na zdjęciu szwów w tej przychodni to od razu zapytałam jak to wygląda, no i ze względu na różnicę w adresach nikt do nas nie przyjdzie z tej przychodni więc sama z małą idę jutro na wizytę kontrolną.
Mimii z Klinicznej jestem zadowolona i nie. Porodówka super jest wszystko, ja miałam salę z łazienką i prysznicem ale i tak z niego nie mogłam korzystać bo musiałam cały poród przeleżeć pod ktg. Opieka na porodówce ok tzn pierwsza zmiana bardzo fajna i pomocna a druga (od 19 była nowa zmiana a ja urodziłam o 19.45) już niezbyt, poza jedną która odebrała poród i bardzo mi pomogła. Zle mnie zszyli więc ogólnie nie jestem zadowolona bo konsekwencje tego ponoszę ja (prawdopodobnie zostałam źle szyta dlatego że Pani któa mnie zsztwała nie zabezpieczyła się odpowiednio i podczas zszywania krew trysnęła jej na twarz i się zdenerwowała - teraz wiem ze nie powinna mnie juz zszywac w takim momencie). Ja leżałam przez weekend i pomimo próśb nie doczekałam sie pomocy laktacyjnej jak równiez o zmianie poscieli mozna zapomniec. Od poniedziałku szpital ozywa i jest i posciel i reczniczki i płyn do kapieli itp. ( poza posciela - jej w pon zabrakło - na szczescie szłam juz do domu. byłam na sali 2 os niepłatniej.

zobacz wątek
15 lat temu
Słonko69

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry