Re: MAJOWE MAMY Z MALUSZKAMI 2010 CZ.19(48)
Dziewczyny,
bardzo wam dziekuje za wsparcie!!
Jestescie naprawde kochane!
A wiec tak,
Beta ok, dzis odpieram powtorne wyniki wiec zobaczymy jak rosnie, w...
rozwiń
Dziewczyny,
bardzo wam dziekuje za wsparcie!!
Jestescie naprawde kochane!
A wiec tak,
Beta ok, dzis odpieram powtorne wyniki wiec zobaczymy jak rosnie, w tamtym tyg bylo widac pęcherzyk i cialko żółte,
Od czwartku ejstem na duzych dawkach puphastonu na podtrzymanie i kwasu foliowego 5mg, do zrobienia masa badań, prawdopodbny szew ale bedzie wazy ryzyka, bo szew to tez ryzyko.
Lekarz widziałby mnie najchetniej od zaraz na zawolnieniu.
Dziś wrócilam po dwoch tyg do pracy, wykorzystujac moje urodziny powiedzialam kierownikowi, zareagował bardzo fajnie, dał gwarancje ze to najwazniejsze ze mam isc na zwolneinie jak tylko bede potrzebowac bo to jest najwazniejsze. Bardzo mi ulzylo, caly weeend mialam mysliceila jak to bedzie. Ale generalnie chlopak bedzie miąl traumę:) o Mjace pwoiedziałam w imieniny o tej fasolce w urodziny, pewnie ebdzie sie juz bal moich świat:):)
Jakos oswajamy sie z ta mysla jak to bedzie, jakos bedzie no przeciez musi.
A jesli chodzi o Majkę, ktoś wyzej (nie pamietam kto) pytal co majka może jesc.
Mamy próbowac orkisz (kaszkę orkiszową, makaron orkisozwy, chleb orkiszowy, ryż ale tylko vrązowy i w w niewielkich ilosciach).
Niestety żaden z dostepnych słoiczjków obuiadowych nie niezaweiera alergenow, ostnio kupilam kilka, na awaryjne sytacje kiedy trzeba gdzies jechac, ale sprowadzilo sie to do tego, że trzeba wybierac mniejsze zlo i wybierac sloiki gdzie procent zawartosci alergenu jest mniejszy.
Na obiad dynia, szpinak (właśnie próbujemy), indyk.
Kurczak i krolik zakazany.
Włowina, cielecina, jagniecina mamy probowac ale jeszcze nie etraz.
Z owowców mozemy brzoskwinie, morele, ostnio dostaal nektarynke.
Teraz kiedy nie mamy mozliwosci dania jej chrupków kukurydzianych, dajemy jej swiezego ogórka do pochrupania, nie am to zadnych wartosci odzywczych, raczej sama woda ale jest czym zapelnic raczki.
Dajemy treaz jeje jogurt naturalny (tutaj otoworzyla nam się droga po eliminacji alergii na bialko krowie, wyrosla z tego jakims cudem), dajemy po mału, generalnie jako srodek drazniacy, ze moze polepszy ejje kupki, bo jogurt ukwaszony.
Wiec na sniadanie daje jeje jogurt z morelami np ze sloiczka i otrebami orkiszowymi (ale generalnie o to musze spytac lekarza, bo w takiej formie jak zje te otreby to w takiej samej formie je oddaje, nie wiem czy takie małe dzieci moga jesc ortebu juz, dostaje tez troszke tego chleba orkiszowego, repartuar mama naprawde bardzo ubogo, bo duza alergia na soje i laktoze ktora jest np w wedlinach.
Mamy spróbowac fasolke szparagowa, moglibysmy brokuły ale ona nie chce na nie patrzec tak samo jak na ryby, mimo ze silny alergen mielismy próbowac, bo tak jak keidys pisałam, zeby zrobic na cos testy, dziecko choc raz w zyciu musi to zjesc a ona do pszczy nie chce wziasc ryby.
U ans to ejst tak ze nawet jak wipisali nam kilka produktów ktore moglibysmy probowac dawac, to trzeba wyeliminowac te ktore moga zapierac i znów mamy mniejsze pole do popisu.
Nie jest to latwe, Majka zaczeła po tym szpitalu i nowym jedzieniu jesc bardzo malo, sloiczek obiadu je nawet trzy dni.
W pt mamy wizyte w poradni chirurgicznej w Bydgoszczy, choc ja sie juz zadnych cudów nie spodziewam.
majce wrocila głeboka symetria, spsoowodowana prawdopodobnie tym iż zaczeła chodzic mimo wszytko (15 m-cy) za wczesnie niz byal gotowa, wyksztalcil sie jeje symultaniczny odruch szyjny, mamay intensywne rehabilitacje, mamy zacząć chodzić na fijoterapie, na wirowki czy cos takiego, musze sie jeszcze dowiedziec.
Aya,
fajna Diminiczka bardzo:)
taka usmiechniete kruszynka.
Ona to ejszcze chudsza niz majka, bo nasza wazy 7,4-7,5kg ale na 70-71 cm a twoja dluższa to i bardziej szprytowata:):)
Zobaczysz bedzie dobrze.
MamoMarty to juz tuz, tuż!!!!!!
A u ans z nocnikiem jeszcze w lesie, jakos nie mialam jeszcze na to siły, choc Majka w szpitalu zawziecie podgladala inne dzieci jak siadały na nocnik.
Pozdrawiam was!
zobacz wątek