Re: MAJOWE MAMY Z MALUSZKAMI 2010 CZ.19(48)
ja staram się podczytywać co jakiś czas i tak się zbieram do pisania,ale zawsze coś mi wyskakuje :-)
MamoMarty bardzo spóźnione ale szczere życzenia duuużo szczęścia na Waszej "nowej" drodze...
rozwiń
ja staram się podczytywać co jakiś czas i tak się zbieram do pisania,ale zawsze coś mi wyskakuje :-)
MamoMarty bardzo spóźnione ale szczere życzenia duuużo szczęścia na Waszej "nowej" drodze życia :-)
neissi i MajowaMaju trzymajcie się dzielnie mamuśki, trzymam kciuki za zdrowie naszych wcześniaczków,oby w końcu udało się wam trafić na kogoś kto będzie umiał Kubusiowi i Mai pomóc (Majowa odsypiaj ile się da,robota nie zając :-) ja jak byłam w drugiej ciąży to miałam taki system,że wieczorem szłam usypiać Przemka, często zasypiałam wcześniej niż on ok.19.00:-) i tak przez 2-3h drzemka,potem pobudka kolacja z mężem,jakiś serial i ok.23 znowu spać)
u nas dzięki Bogu chłopcy zdrowi,Wojtek nauczył się w końcu chodzić (hm jakieś 2tyg,temu),ale wcale nie porzucił raczkowania-ponieważ mu szybciej i bezpieczniej to jak się gdzieś spieszy to na czworakach,a jak chce żeby mu bić brawo to na dwóch nogach :-) zębów ma nadal 5! więc karolinaku zazdroszczę Ci strasznie,że to już za wami i u Filipa prawie komplet. Za to gada jak najęty i o dziwo naprawdę fajnie powtarza różne słowa (nawet obcy ludzie potrafią zrozumieć jak ma na imię nasz pies-a wcale nie łatwo bo Petra:-) popisówką jest JAJO i CIACHO), poza tym to łobuz straszny wszędzie się wspina (ostatnio na chwilę wyszłam z pokoju a już mi Przemek doniósł że Tusio na stole siedzi-naprawdę wysoko), skacze z kanapy normalnie na główkę-także non stop muszę go mieć na oku.Ale powoli zaczyna się fajnie bawić z bratem,już zasuwają wspólnie pociągami po drewnianych torach albo autkami po "trasie" i parkingu; także jeszcze troszkę, i może odetchnę :-)
uf to póki co tyle u nas,piszcie piszcie dziewczyny ja obiecuję poprawę i będę się odzywać cześciej :-)
zobacz wątek