Re: MAJOWE MAMY Z MALUSZKAMI 2010 CZ.19(48)
Mimii chodzimy do niego raz na 6 miesięcy rewelacja :)
no zobaczymy jak będzie. jutro przedzwonię i sie dowiem.
Teraz martwi mnie coś gorszego wczoraj przejechaliśmy sie do Sopotu...
rozwiń
Mimii chodzimy do niego raz na 6 miesięcy rewelacja :)
no zobaczymy jak będzie. jutro przedzwonię i sie dowiem.
Teraz martwi mnie coś gorszego wczoraj przejechaliśmy sie do Sopotu Zuzia znowu wymiotowała (juz do tego sie przyzwyczailiśmy) śniadanko jadła o 8 rano jajecznice później nic nie chciała zjeść(ida jej zabki wiec jest problem z jedzeniem czegokolwiek) gdy dotarliśmy o 14 do Sopotu to zwymiotować cale śniadanie. Martwi mnie to ze ona tego nie strawiła... jutro pójdziemy do naszej pediatry. Wiecie wole dmuchać na zimne.
zobacz wątek