Re: MAJOWE MAMY Z MALUSZKAMI 2010 CZ.19(48)
Nessi,
oj jak ja owas mysle.
Kochana, wiem ze mozesz nie meic na to sily ale to bardzow azne zeby zdiagnzowac Kubusia pod wzgledem autyzmu.
Jak Majka miala takie...
rozwiń
Nessi,
oj jak ja owas mysle.
Kochana, wiem ze mozesz nie meic na to sily ale to bardzow azne zeby zdiagnzowac Kubusia pod wzgledem autyzmu.
Jak Majka miala takie badanie w okolicach roczku, bo tez nam sie nie podpobalo, to pamietam ze pani ktora ja badala powiedzial ze wogole taki pierwszy syganl jaki powinnien zaniepokic rodzica to ejst nieragowanie dziecka na swoje odbicie w lustrze.
Jak jest u was?
Neissi, jakby byly ci potrzebne jakies namiary daj znac, my chodzimy prywatnuie do Plusik MInusik na rehabilitacje, ale oni prowadza terapie SI i maja wspo;lracownikow, wlasnie takich jak ta pani kotra raz z nami sie spotkala i napisala opinie.
ALe tam pracuja wspaniali ludzi i anwet jekbys tam nie chciala pojsc pewnie bez problemu dadza namiary na jekis osoby, osrodki.
Daj prosze znac.
Neissi, jak Majka tak miala raz zapchany noc, tak jakby katar byl gdziec gleboko, to wlasnie musilismy ejchac do szpitala pobrac jeje krew (jokowczesniakowi pobierali ejje tylko w szpitalu bo z glowki) i te pani to zauwazyly i powiedzialy ze moga mi to cewniczkiem odessac i ja sie zgodzilam, wziely troche soli fizjologcznej a potem cewnikiem jak odkurzaczem wyciagnelu i tak byly takie egste glutki, za chiony bym tego sama jeje nie wyciagnela, a ona wysmarckac by nie dala teago rady, z reszta jeszcze wtedy nie umiala.
I one powiedzialy ze to byla mega bo im sie aneet cewnik zapchal, moze jakbys podjechala do labolatorum przyszpitalnego i zagadala? nas zawsze kierowano a oddzial dziecieny (szlismy do labolatorum w Redlwoie prywatnie, one dzonily na oddzial ze wczesniak iczy pobiora krew) szlismy an oddzila brali ans do zabiegowqeg, 5 min i wychodzilismy.
MOze dalo by tak rade zeby wam badanie nie przepadalo?
a wy to badanie amcie w szpoitalu?
moze by wam to tam zalatwili?
zobacz wątek