Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66

my mamy wirósówke:( cala noc czuwałam nad Liwka bo biedna nie ma jak oddychac i sie dławi do tego goraczka,kaszel na maksa i katar własnie lejacy.
jak jej nie spadnie calkiem do jutra do... rozwiń

my mamy wirósówke:( cala noc czuwałam nad Liwka bo biedna nie ma jak oddychac i sie dławi do tego goraczka,kaszel na maksa i katar własnie lejacy.
jak jej nie spadnie calkiem do jutra do znowu lekarz i wtedy na bank swieta w domku.tak mi jej szkoda ,siedzi sobie po ciuchutku i popłakuje :(