Widok
MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66
Zapraszam do nowego wątku :)))
Nasza lista :)
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
A to link do poprzedniego :)
http://forum.trojmiasto.pl/MALUSZKI-I-MAMUSIE-LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-2009-CZ-65-t205562,1,130.html
Nasza lista :)
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
A to link do poprzedniego :)
http://forum.trojmiasto.pl/MALUSZKI-I-MAMUSIE-LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-2009-CZ-65-t205562,1,130.html
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Witam i meldujemy się w nowym wątku:)
Biedronko nie wiem czy gratulowałam więc gratuluję teraz:)))
Któraś z was pisała, że daje dziecku do picia wodę z miodem napiszcie proszę w jakich proporcjach???
Muszę zacząć młodej dawać coś więcej na tą odporność bo się idzie pochlastać :( Zresztą młodemu też zaserwuję codziennie wodę z miodkiem :)
Co do termometrów to ja od wiek wieków ( tzn od kiedy zostałam mamusią :) ) używam termometru elektronicznego u temperaturę mierzę tylko i wyłącznie w pupci :)
Wiecie co w sumie to jestem zła na naszą pediatrę, że tak długo u młodej zwlekała z antybiotykiem :( Niepotrzebnie młoda dwa tygodnie męczyła się z choróbskiem :(
A ja znowu słomiana wdowa :( Mój Tomek przed targami tzn przed Amberifem pracuje od 7;00 rano do 23 :00 także praktycznie się w ogóle nie widujemy :(((
Biedronko nie wiem czy gratulowałam więc gratuluję teraz:)))
Któraś z was pisała, że daje dziecku do picia wodę z miodem napiszcie proszę w jakich proporcjach???
Muszę zacząć młodej dawać coś więcej na tą odporność bo się idzie pochlastać :( Zresztą młodemu też zaserwuję codziennie wodę z miodkiem :)
Co do termometrów to ja od wiek wieków ( tzn od kiedy zostałam mamusią :) ) używam termometru elektronicznego u temperaturę mierzę tylko i wyłącznie w pupci :)
Wiecie co w sumie to jestem zła na naszą pediatrę, że tak długo u młodej zwlekała z antybiotykiem :( Niepotrzebnie młoda dwa tygodnie męczyła się z choróbskiem :(
A ja znowu słomiana wdowa :( Mój Tomek przed targami tzn przed Amberifem pracuje od 7;00 rano do 23 :00 także praktycznie się w ogóle nie widujemy :(((
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
ojjka to ja pisałam o tym miodzie:) ja podaję małemu taki czubek małej łyżeczki, do letniej wody i zostawiam na cały dzień- dopiero wtedy miodek ma swoje właściwości, nie wolno miodu dawać do grącej herbaty itp. ,jak już pisałam miód mam prawdziwy z dobrego źródła:):):)
też dużo czytałam,że się nie powinno podawać małym dzieciom w szczególności do 1 roku, ja zaczęłam w bardzo maciupkich ilośćiach od czasu do czasu, teraz w okresie chorób kilka razy w tygodniu, dzięki Bogu syn nie choruje i nie wiem czy akurat to zasługa miodu,ale chyba coś w tym jest, uważam,że to lepsze niż te wszystkie specyfiki z apteki,które mają kupe chemii i tak samo cukru...
Aga super fotka:) ja już nie pamiętam jak śnieg wygląda:) zimno też mamy ,ale bez bieli, a szkoda bo malemu się bardzo podobało na sankach:)
też dużo czytałam,że się nie powinno podawać małym dzieciom w szczególności do 1 roku, ja zaczęłam w bardzo maciupkich ilośćiach od czasu do czasu, teraz w okresie chorób kilka razy w tygodniu, dzięki Bogu syn nie choruje i nie wiem czy akurat to zasługa miodu,ale chyba coś w tym jest, uważam,że to lepsze niż te wszystkie specyfiki z apteki,które mają kupe chemii i tak samo cukru...
Aga super fotka:) ja już nie pamiętam jak śnieg wygląda:) zimno też mamy ,ale bez bieli, a szkoda bo malemu się bardzo podobało na sankach:)
witam się w nowym wątku;)
ojjka, mam nadzieję, że nasze maluchy szybko wyzdrowieją!!! i tej wersji będę się trzymac;)
Kornelka łyka Kidabion z omega 3 a małemu niczego nie podaję (poza listą od pediatry;)
mój mały nadal nie chce mówić;( szkoda, bo MAMA słysze tylko jak coś sobie zrobi. to wtedy wie jak zawołać;) hehe
tzn mówi w swoim języku i buzia mu się nie zamyka;) dużo pyta i musze odpowiadać. on słucha i znów pyta.... i tak w kółko;)
ojjka, mam nadzieję, że nasze maluchy szybko wyzdrowieją!!! i tej wersji będę się trzymac;)
Kornelka łyka Kidabion z omega 3 a małemu niczego nie podaję (poza listą od pediatry;)
mój mały nadal nie chce mówić;( szkoda, bo MAMA słysze tylko jak coś sobie zrobi. to wtedy wie jak zawołać;) hehe
tzn mówi w swoim języku i buzia mu się nie zamyka;) dużo pyta i musze odpowiadać. on słucha i znów pyta.... i tak w kółko;)
LidioM mój mały tez nie spieszy się do mówienia. Coś tam gada też po swojemu, ale żeby jakieś słowa (oprócz mama ( wtedy gdy jest głodny, śpiący albo cos się stało ), tata, papa). Ten typ tak ma i póki co nie martwię się tym. To tak jak z chodzeniem jedne dzieci szybciej chodzą, a drugie później :-)
Natomiast martwi mnie i coraz częściej o tym myślę....PRZEDSZKOLE. Nikoś się urodził w grudniu i tak wychodzi, że będzie startował z dziećmi młodszymi, a z tym się wiąże moje dalsze siedzenie w domu. Wiem, że jeszcze nasze dzieci mają czas, ale ja kurcze ciągle o tym myślę :-)
Natomiast martwi mnie i coraz częściej o tym myślę....PRZEDSZKOLE. Nikoś się urodził w grudniu i tak wychodzi, że będzie startował z dziećmi młodszymi, a z tym się wiąże moje dalsze siedzenie w domu. Wiem, że jeszcze nasze dzieci mają czas, ale ja kurcze ciągle o tym myślę :-)
wcale nie musi tak być. Mój krystian jest grudniowy i idzie do zerówy jak inne pięciolatki rocznikowo, fakt nie dostał się do 4latków do przedszkola ale babka mówiła,że dlatego,ze to dla wielu dzieci kontynuacja i brak miejsc dlatego, musial isć do prywatnego. ewcię będę chciała dać do 3-latków mimo,że z konca roku, musi pójść i koniec:) i to do państwowego. Mojej siosty córka tez z listopada poszła do 3 latków normalnie-po odwołaniu ale jednak.
co do mówienia to my mamy-ku ku, pa pa, mama, tata, baba, sze-to jest u niej proszę;) jak nam przynosi rzeczy, po za tym przykłada sluchawkę do ucha i mówi hało, hało;) i jeszcze hau hau na pieska:)
co do mówienia to my mamy-ku ku, pa pa, mama, tata, baba, sze-to jest u niej proszę;) jak nam przynosi rzeczy, po za tym przykłada sluchawkę do ucha i mówi hało, hało;) i jeszcze hau hau na pieska:)
witam ,
troszke mnie tu nie bylo , a tu takie newsy, wiec zaczynam:
Biedronko, serdeczne gratulacje i rosnij z malenstwem zdrowo, super, ze tak szybko udalo sie, szcsegolnie, ze pewnie nastawilas sie na nie wiadomo co...i fajnie, ze Oscarek bedzie mial rodzenstwo
niech te chorobstwa odejda,
moja ma zawsze albo katarek, albo kaszelek, ale ja zwalam to na zabki i zadnych antybiotykow nie dajemy, mloda zachowuje sie ok, mowic to mowi: mama , tata, cici na ciocie, pepa, sna swinke da, na daj i dalej cos czego nie potrafie okreslic, jest fajniutka i w sumie ciesze sie, ze za pol roku bede z nia zw domu, choc nastepny maluszek bedzie, ale wiecie o co mi chodzi, ja jestem w trakcie pertraktowania z opiekunka jej urlopu, bo ona chce 20 dni na rok, a przeciez bedzie sie opiekowala tylko niecale pol roku to z jakiej racji, ale pewnie sie zgodzi, bo inaczej zadzwonie do jej koordynatorki ze skarga itp.
ja w zeszlym tygodniu polecialam do islandii i bylo super, nawet wspinaczke lekka zaliczylam i kraj super, duzo przyjemniejszy ludzie nic w Norwegii, czuje sie tez ok, choc brzuch mam ogromny , jutro ide do szpitala na wizyte, a scan bede miala dopiero za 3 tyg. generalnie nie wiem, jakos inaczej przezywam ta ciaze, przez to, ze jejstem tak zajeta to nie skupiam sie na sobie itp, do tego stres w pracy, OMG jak ja nie lubie moich szefow...ale nie bede pisac, bo szkoda slow...
a zima i te fotki to sa super, no ja dawno takiej nie widzialam, ale w PL w zime tez dawno nie bylam...
pzdr
troszke mnie tu nie bylo , a tu takie newsy, wiec zaczynam:
Biedronko, serdeczne gratulacje i rosnij z malenstwem zdrowo, super, ze tak szybko udalo sie, szcsegolnie, ze pewnie nastawilas sie na nie wiadomo co...i fajnie, ze Oscarek bedzie mial rodzenstwo
niech te chorobstwa odejda,
moja ma zawsze albo katarek, albo kaszelek, ale ja zwalam to na zabki i zadnych antybiotykow nie dajemy, mloda zachowuje sie ok, mowic to mowi: mama , tata, cici na ciocie, pepa, sna swinke da, na daj i dalej cos czego nie potrafie okreslic, jest fajniutka i w sumie ciesze sie, ze za pol roku bede z nia zw domu, choc nastepny maluszek bedzie, ale wiecie o co mi chodzi, ja jestem w trakcie pertraktowania z opiekunka jej urlopu, bo ona chce 20 dni na rok, a przeciez bedzie sie opiekowala tylko niecale pol roku to z jakiej racji, ale pewnie sie zgodzi, bo inaczej zadzwonie do jej koordynatorki ze skarga itp.
ja w zeszlym tygodniu polecialam do islandii i bylo super, nawet wspinaczke lekka zaliczylam i kraj super, duzo przyjemniejszy ludzie nic w Norwegii, czuje sie tez ok, choc brzuch mam ogromny , jutro ide do szpitala na wizyte, a scan bede miala dopiero za 3 tyg. generalnie nie wiem, jakos inaczej przezywam ta ciaze, przez to, ze jejstem tak zajeta to nie skupiam sie na sobie itp, do tego stres w pracy, OMG jak ja nie lubie moich szefow...ale nie bede pisac, bo szkoda slow...
a zima i te fotki to sa super, no ja dawno takiej nie widzialam, ale w PL w zime tez dawno nie bylam...
pzdr
A ja już chcę wiosny!!!
Podobno do 10 marca zima, a potem wiosna, chociaż ostatnio gdzieś słyszałam że znowu -18!!! Mam nadz że to tylko ploty!
Mój ma dzisiaj większy katarek, cieknie mu z nosa co chwilę. Ale nauczył się wydmuchiwać nosek :) no ale oczywiście fridą potem również ściągamy, bo wszystkiego nie wydmucha.
A mówi:
mama, tata, baba, dziadzia, niania (na moją siorkę Anię), meeee - na kózkę, pociąga noskiem na świnkę, ał ał na pieska, robi też zdyszanego azorka czyli sapie ;) na kicie mówi miał (ale to akurat tylko powtarza po nas). Krówka mu nie wychodzi, bo mówi tak jak na kózkę, czyli MEEEE, ale głośniej ;)))
pokazuje uszko, nosek, skarpetki. Przybija piątkę i żółwika, pokazuje jaki duży urośnie itp.
Przynosi dużo rzeczy o które poproszę - wczoraj przynosił pranie z pralki jak rozwieszałam :)
Robi kokoszkę i koci łapci, ma kłopotki, jak zaczynam mówić wierszyk "chodza sobie dwa michały.." to on od razu na czworaki i michały udaje ;)
Praktycznie codziennie czegoś nowego się uczy, jak porozlewa wodę, to bierze pieluszkę tetrową i ściera :) czesze włoski, przytula swoje zabawki itp.
Robi "moja mama" podchodzi i głaszcze :) oczywiście czasami zdarzy się, że dostanę strzała, ale już znacznie mniej niż kiedyś ;)
I tak muszę zacząć czerpać jakieś pomysły czego nowego go uczyć, bo powoli mi się inwencja kończy :) Może macie jakąś stronkę z zabawami takimi uczącymi dla dzieciaków?
Podobno do 10 marca zima, a potem wiosna, chociaż ostatnio gdzieś słyszałam że znowu -18!!! Mam nadz że to tylko ploty!
Mój ma dzisiaj większy katarek, cieknie mu z nosa co chwilę. Ale nauczył się wydmuchiwać nosek :) no ale oczywiście fridą potem również ściągamy, bo wszystkiego nie wydmucha.
A mówi:
mama, tata, baba, dziadzia, niania (na moją siorkę Anię), meeee - na kózkę, pociąga noskiem na świnkę, ał ał na pieska, robi też zdyszanego azorka czyli sapie ;) na kicie mówi miał (ale to akurat tylko powtarza po nas). Krówka mu nie wychodzi, bo mówi tak jak na kózkę, czyli MEEEE, ale głośniej ;)))
pokazuje uszko, nosek, skarpetki. Przybija piątkę i żółwika, pokazuje jaki duży urośnie itp.
Przynosi dużo rzeczy o które poproszę - wczoraj przynosił pranie z pralki jak rozwieszałam :)
Robi kokoszkę i koci łapci, ma kłopotki, jak zaczynam mówić wierszyk "chodza sobie dwa michały.." to on od razu na czworaki i michały udaje ;)
Praktycznie codziennie czegoś nowego się uczy, jak porozlewa wodę, to bierze pieluszkę tetrową i ściera :) czesze włoski, przytula swoje zabawki itp.
Robi "moja mama" podchodzi i głaszcze :) oczywiście czasami zdarzy się, że dostanę strzała, ale już znacznie mniej niż kiedyś ;)
I tak muszę zacząć czerpać jakieś pomysły czego nowego go uczyć, bo powoli mi się inwencja kończy :) Może macie jakąś stronkę z zabawami takimi uczącymi dla dzieciaków?
Biedronko, gratulacje. Rośnijcie zdrowo!!
A ja mam nadzieję, że się ciążą zarażę, ale tak w lipcu, sierpniu :) Wtedy rozpoczniemy starania.
Nie wiedziałam, że to ma znaczenie w jakim miesiącu się dziecko urodziło. Amelia dostała się do przedszkola zgodnie z rocznikiem. Ale to do prywatnego. Zobaczymy za rok jak będzie z publicznym.
Pozdrowienia niedzielne i dużo zdrowia dla wszystkich chorujących. Jeszcze trochę i będzie wiosna. Tej wersji się trzymajmy!!
A ja mam nadzieję, że się ciążą zarażę, ale tak w lipcu, sierpniu :) Wtedy rozpoczniemy starania.
Nie wiedziałam, że to ma znaczenie w jakim miesiącu się dziecko urodziło. Amelia dostała się do przedszkola zgodnie z rocznikiem. Ale to do prywatnego. Zobaczymy za rok jak będzie z publicznym.
Pozdrowienia niedzielne i dużo zdrowia dla wszystkich chorujących. Jeszcze trochę i będzie wiosna. Tej wersji się trzymajmy!!
Oj tak zima mogłaby się już skończyć, to ubieranie siebie i małego jest straszne, ale z drugiej strony lepiej żeby była, bo calutką zimę miałam się odchudzać i co??? Guzik z pętelką, nic a nic waga ani drgnie...buuuuu.
Najgorsze jest to starzenie się hahha jak już koledzy mojego męża brata (16 lat) mówią do mnie na Pani...masakra :-))) Trzeba sobie jakiegoś kochanka poszukać hahahahhahahaha
Bogosia podobnie jak Tobie, mi tez kończą się już pomysły na zabawę :-)
Najgorsze jest to starzenie się hahha jak już koledzy mojego męża brata (16 lat) mówią do mnie na Pani...masakra :-))) Trzeba sobie jakiegoś kochanka poszukać hahahahhahahaha
Bogosia podobnie jak Tobie, mi tez kończą się już pomysły na zabawę :-)
Monia ty to jestes wariatka !! szczegolnie starzenie sie odczuwa jak wszystko boli..cos o tym wiemy...................co?
hahahaha ja tez jak sobie pomysle ze lato...ubiore bluzeczke a tu BACH...brzuch wielki wypadnie to :(:(:(:(
u nas mała marudzi ze głowa mała ...........siedzimy w chacie bo kaszelek ma .
kupiłam te nowe dada-REWELACJA
my sie bawimy najczesciej ukladajac kubeczki ( musze kupic jakies klocki)albo przyklejajac magnesy na tablicy albo malujemy na tablicy.
liwka sama sie nudzi ,widze ze nie ma co ze soba zrobic ,ma taka kolezanke obok ale jeszcze nie chodzi.latem bedzie fajniej bo pelno dzieci i zaraz zapozna kolezanki z bloku bo teraz sie ich boi.
Chcialam ja gdzies zapisac ale nie ma gdzie a jak jest to drogo.
hahahaha ja tez jak sobie pomysle ze lato...ubiore bluzeczke a tu BACH...brzuch wielki wypadnie to :(:(:(:(
u nas mała marudzi ze głowa mała ...........siedzimy w chacie bo kaszelek ma .
kupiłam te nowe dada-REWELACJA
my sie bawimy najczesciej ukladajac kubeczki ( musze kupic jakies klocki)albo przyklejajac magnesy na tablicy albo malujemy na tablicy.
liwka sama sie nudzi ,widze ze nie ma co ze soba zrobic ,ma taka kolezanke obok ale jeszcze nie chodzi.latem bedzie fajniej bo pelno dzieci i zaraz zapozna kolezanki z bloku bo teraz sie ich boi.
Chcialam ja gdzies zapisac ale nie ma gdzie a jak jest to drogo.
Biedronko gratulacje!!!!!!!!!!!!!! 3majcie się cieplutko :)
ja nie podaję miodu, ani mleka krowiego. Pytałam się pediatry i powiedziała żeby jeszcze poczekać,ale dlatego że Krystian źle reaguje na niektóre produkty, ma wrażliwy układ pokarmowy i generalnie od początku muszę uważać na to co mu wprowadzam do diety.
Krystian mówi baba,tata,dada,papa, ostatnio znowu mama :), daj i dużo po swojemu. Umie dać cześć, przybić piątkę, zrobić papa, podaje różne rzeczy o które poproszę. Uwielbia zamki od torebek, swetrów; grzebać w szufladach i przekładać z jednej do drugiej, najlepiej narzędzia taty :)
Jak dorwie krem to przychodzi mnie posmarować, wie jak wyczyścić sobie nosek itd
Wszystkiego naj naj z okazji dnia kobiet babeczki :))))
ja nie podaję miodu, ani mleka krowiego. Pytałam się pediatry i powiedziała żeby jeszcze poczekać,ale dlatego że Krystian źle reaguje na niektóre produkty, ma wrażliwy układ pokarmowy i generalnie od początku muszę uważać na to co mu wprowadzam do diety.
Krystian mówi baba,tata,dada,papa, ostatnio znowu mama :), daj i dużo po swojemu. Umie dać cześć, przybić piątkę, zrobić papa, podaje różne rzeczy o które poproszę. Uwielbia zamki od torebek, swetrów; grzebać w szufladach i przekładać z jednej do drugiej, najlepiej narzędzia taty :)
Jak dorwie krem to przychodzi mnie posmarować, wie jak wyczyścić sobie nosek itd
Wszystkiego naj naj z okazji dnia kobiet babeczki :))))
od 4 dni nikt tu nie zaglądał??? oj nieładnie;)
moja Kornelak znów chora. katar i gorączka. dwa tyg chorowała, tydzień była zdrowa i znów chora wstała. ale wczoraj przyszła ze szkoły z bluzką założoną na lewą stronę. i okazało się, żer pani pozwoliła w klasie zdjąć jej bluzkę, bo niby gorąco było i szalała w samej podkoszulce bez rękawków. ci nauczyciele nie myślą? przecież wiedziała, że dwa tyg chorowała. i mała powiedziała jeszcze, że pani często okno otwiera. to ja się nie dziwię, że dzieci chore są.
to się nazywa naturalna selekcja. trochę mam ciśnienie i w poniedziałek przejdę się do niej na rozmowę.
moja Kornelak znów chora. katar i gorączka. dwa tyg chorowała, tydzień była zdrowa i znów chora wstała. ale wczoraj przyszła ze szkoły z bluzką założoną na lewą stronę. i okazało się, żer pani pozwoliła w klasie zdjąć jej bluzkę, bo niby gorąco było i szalała w samej podkoszulce bez rękawków. ci nauczyciele nie myślą? przecież wiedziała, że dwa tyg chorowała. i mała powiedziała jeszcze, że pani często okno otwiera. to ja się nie dziwię, że dzieci chore są.
to się nazywa naturalna selekcja. trochę mam ciśnienie i w poniedziałek przejdę się do niej na rozmowę.
Lidka masakra ...szkoda słów
co tu nikogo nie ma ostatnio ,co sie dzieje?
Dziewczyny mam problem z karmieniem malej,otóż je tylko to co moze chwycic w reke czyli np chleb .robie jej obiady i wyrzucam bo chce sama jesc łyzeczka czyli bawi sie tłucze i wszystko rozrzuca nie chce pomocy ,po prostu makabra.i je coraz mniej.mleko wsuwa owszem,nalesniki,kanapki..........uwielbiala ziemniaki z masłem,warzywa a teraz nic nawet jogurtu nie zje bo chce sama to troche tam sobie polize.juz mi rece opadaja.
co tu nikogo nie ma ostatnio ,co sie dzieje?
Dziewczyny mam problem z karmieniem malej,otóż je tylko to co moze chwycic w reke czyli np chleb .robie jej obiady i wyrzucam bo chce sama jesc łyzeczka czyli bawi sie tłucze i wszystko rozrzuca nie chce pomocy ,po prostu makabra.i je coraz mniej.mleko wsuwa owszem,nalesniki,kanapki..........uwielbiala ziemniaki z masłem,warzywa a teraz nic nawet jogurtu nie zje bo chce sama to troche tam sobie polize.juz mi rece opadaja.
hej,
ja siedze w pracy i czekam na koniec jej,
MalaC, kurcze ja bym pozwalala jej chwytac jedzenie, wiem, duzo burdelu itp,ale najpierw zrobilabym w kuchni i na podlodze czysto i podlozyla gazety itp, bo wiesz zawsze cos skubnie i trafi jej sie, alebo ja tak robie, daje jej miseczke i kilka kawaleczkow chlebka, a sama 3mam w reku miske z zupka itp, ona ma lapki zajete i sama wklada do buzi, a ja karmie ja itp...
Lidio, niedobrze, przejdz sie, ale teraz znow okres na choroby, bo wiosna idzie, moja tez miala jeczmienie i dostala kropelki z antybiotykiem, a wiecie co najlepiej dzialalo przegotowana woda z lyzeczka soli do przemywania i pieknie oczko obczyszczone...
chcialam wam powiedziec, ze Blanka to gada jak najeta, ale po ang i to nie przy mnie w ogole, ja bylam w szoku jak ja zobaczylam w dzien z opiekunka itp i stwierdzilam, ze angielski jest prostszy dla takich maluszkow itp, a ona do mnie nie mowi po ang, bo wg niej ja nie mowie w tym jezyku, nawet jak slyszy to jest zdziwiona itp...
Bogoosiu, caly czas zapominam, ale przesylka ( walizeczka) doszla przez moja mame, jestem superzadowolna, jeszcze raz dziekuje...
ja siedze w pracy i czekam na koniec jej,
MalaC, kurcze ja bym pozwalala jej chwytac jedzenie, wiem, duzo burdelu itp,ale najpierw zrobilabym w kuchni i na podlodze czysto i podlozyla gazety itp, bo wiesz zawsze cos skubnie i trafi jej sie, alebo ja tak robie, daje jej miseczke i kilka kawaleczkow chlebka, a sama 3mam w reku miske z zupka itp, ona ma lapki zajete i sama wklada do buzi, a ja karmie ja itp...
Lidio, niedobrze, przejdz sie, ale teraz znow okres na choroby, bo wiosna idzie, moja tez miala jeczmienie i dostala kropelki z antybiotykiem, a wiecie co najlepiej dzialalo przegotowana woda z lyzeczka soli do przemywania i pieknie oczko obczyszczone...
chcialam wam powiedziec, ze Blanka to gada jak najeta, ale po ang i to nie przy mnie w ogole, ja bylam w szoku jak ja zobaczylam w dzien z opiekunka itp i stwierdzilam, ze angielski jest prostszy dla takich maluszkow itp, a ona do mnie nie mowi po ang, bo wg niej ja nie mowie w tym jezyku, nawet jak slyszy to jest zdziwiona itp...
Bogoosiu, caly czas zapominam, ale przesylka ( walizeczka) doszla przez moja mame, jestem superzadowolna, jeszcze raz dziekuje...
Ja tylko na chwilę. Obserwuję wydarzenia w Japonii i jestem przerażona. Niby to drugi koniec świata, ale myśleliśmy kiedyś o emigracji w tamte rejony.
U nas na razie nie ma problemu z jedzeniem. Trochę zaczęło się wybrzydzanie, ale naprawdę nie mogę narzekać. Za to Amelia ma katar, znowu. Słyszałam, że grypa żołądkowa znów krąży. Oby się nie przywlekła.
Pozdrawiam i zdrówka wszystkim życzę.
U nas na razie nie ma problemu z jedzeniem. Trochę zaczęło się wybrzydzanie, ale naprawdę nie mogę narzekać. Za to Amelia ma katar, znowu. Słyszałam, że grypa żołądkowa znów krąży. Oby się nie przywlekła.
Pozdrawiam i zdrówka wszystkim życzę.
Witam ;)
Marcelina ma 76,5 cm dlatego nosi 80 cm a czasami ( w zależności od firmy) nosi 74 cm.
Mała miała ostatnio szczepionkę na ospę i zniosła rewelacyjnie, zaś młody miał wczoraj i od dzisiaj rana gorączką 39, ból głowy i brzucha. masakra :(
Już nie mogę się doczekać cieplejszych dni :)
Marcelina ma 76,5 cm dlatego nosi 80 cm a czasami ( w zależności od firmy) nosi 74 cm.
Mała miała ostatnio szczepionkę na ospę i zniosła rewelacyjnie, zaś młody miał wczoraj i od dzisiaj rana gorączką 39, ból głowy i brzucha. masakra :(
Już nie mogę się doczekać cieplejszych dni :)
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
moniall , 3mam kciuki za egzamin, ja wlasniew takich warunkach zdalam hihi, im trudniejsze tym lepsze ;-)
ojjka, 3mam kciuki za diete i ja dopiero po swietach bozonarodzeniowych pojde na diete, wiadomo ze teraz to nie ma szans, bo brzuch rosnie, na szczescie waga ta sama, ale tj pisalam jeszcze przed Blanka przytylam 20kg, ktore chce zrzucic...
ojjka, 3mam kciuki za diete i ja dopiero po swietach bozonarodzeniowych pojde na diete, wiadomo ze teraz to nie ma szans, bo brzuch rosnie, na szczescie waga ta sama, ale tj pisalam jeszcze przed Blanka przytylam 20kg, ktore chce zrzucic...
Moniall i jak poszło?? :)
Biedronko, serdeczne gratulacje!
Mnie zanim pomyślę o drugim bobasku, czeka wyrwanie dwóch ósemek na dole, pod dziąsłem, do tego rosną poziomo, mam cykora jak nic. Czy któraś z Was już to przeżyła??
Wybieram się już na to wyrwanie od paru ładnych lat :/
Zosia nosi większość na 86.
Biedronko, serdeczne gratulacje!
Mnie zanim pomyślę o drugim bobasku, czeka wyrwanie dwóch ósemek na dole, pod dziąsłem, do tego rosną poziomo, mam cykora jak nic. Czy któraś z Was już to przeżyła??
Wybieram się już na to wyrwanie od paru ładnych lat :/
Zosia nosi większość na 86.
Paula, ja miałam wyrywane 2 ósemki w tym jednego cudaka poziomego. Ach, co to był za zabieg. Wyrywała mi pani chirurg na Akademii Medycznej. Student prawie zemdlał, krew tryskała :) ale póki działa znieczulenie to jest ok. Po zabiegu byłam opuchnięta przez tydzień. I nie będę ściemniać. Bolało. Ale teraz to już tylko wspomnienie i w porównaniu z porodem to pikuś ;) Zabieg trwa jakąś godzinkę. Zasięgałaś porady ortodonty? Mi jeden kazał wyrwać, a gdy już byłam po zabiegu, to drugi ortodonta powiedział, że by mi się jednak przydały te ósemki.
Paula81 niestety nie poszło :-(( Chyba ta straszna wczorajsza pogoda mnie przeraziła. Gorzej być nie mogło....ciemno (godz przed 21 jak wsiadłam do samochodu), deszcz, snieg, szyby zaparowane. Nawet to, że mały ruch na ulicy nie ratował mnie od mega stresu i niestety. Za pierwszym razem lepiej szło, bo już wracałam do ośrodka tylko baaaaardzo spieszący kierowca mi wyjechał i koniec. A wczoraj to masakra jakaś!!! No nic do trzech razy sztuka...Chociaz był bardzo wporządku egzaminator. Starszy pan ale sam mnie żałował :-) Szkoda!!!! teraz muszę się zapisać na kolejny egzamin bo wczoraj juz było biuro zamknięte.
Co do ósemek to chyba właśnie najlepiej na Akademii Med wyrywać. Co prawda nie miałam wyrywanych zębów, ale pracuje w gabinecie stomatologicznym i coś tam o tym wiem. Nie martw się dadzą Ci znieczulenie i napewno boleć nie będzie( znieczulenie znosi ból ale nie czucie). Czasami wystarczy ,,dobra ręka" i szybko pójdzie :-))
Co do ósemek to chyba właśnie najlepiej na Akademii Med wyrywać. Co prawda nie miałam wyrywanych zębów, ale pracuje w gabinecie stomatologicznym i coś tam o tym wiem. Nie martw się dadzą Ci znieczulenie i napewno boleć nie będzie( znieczulenie znosi ból ale nie czucie). Czasami wystarczy ,,dobra ręka" i szybko pójdzie :-))
boje sie isc do dentysty bardziej niz porodu ,zawsze tak sie bałam.w 2 klasie podstawówki trzymały mnie dwie pielegniarki na siłe,a ja iak uciekłam .ostatnio była dawnoooooooo i to jak juz zaczełam puchnac ,musieli usunac mi zeba,trwało to godzine.teraz widze ze mi sie zaczynaja psuc ale tak sie boje ze robi mi sie slabo
ja też sie boję dentysty, jak byłam dzieckiem pogryzłam jedną;) jak w środę pójdę to poproszę konska dawkę znieczulenia i jeszcze na drogę ketonal forte bo nie wyjdę z tamta jak mi nie zapiszą!
Ja chodzę do Almedu na Zaspie na Jana Pawła II ( w tych zielonych groszkowych blokach). Przyjmują tam również na NFZ tylko za blombę jeżeli chce się mieć "ładną" to płaci się 80 zł. Znieczulenie jest w standardzie wizyty :)))) Z tego bardzo się cieszę :) No i chirurg tam przyjmuje także nie muszę nigdzie po Akademii jeździć :)
Jeśli chodzi o zęby, to ja jeszcze nigdy znieczulenia nie miałam :) Jak byłam ostatnio na Wojska Polskiego, to babka się zdziwiła, że nie chciałam i powiedziała, że jestem jednym z dwóch pacjentów w jej karierze, którzy nie chcieli ;) Przyjemne to nie jest, czasami zaboli, ale spoko :) A chodze tylko prywatnie, bo jak mi kiedyś zrobili na NFZ, to szkoda gadać :/
Za to mój mąż na samo słowo stomatolog ciarek dostaje ;)
A gastroskopia to nie taka zła :) Przeraziła mnie na początku ta gruba rura ;D potem tylko takie dziwne uczucie, że nie ma się czym oddychać, ale nie było tak źle :)
Za to mój mąż na samo słowo stomatolog ciarek dostaje ;)
A gastroskopia to nie taka zła :) Przeraziła mnie na początku ta gruba rura ;D potem tylko takie dziwne uczucie, że nie ma się czym oddychać, ale nie było tak źle :)
rany bogoosia to ty wytrzymała kobieta jesteś. ja mam takiego boja przez jutrem,że hej.bez znieczulenia to ja sie nachodzilam kiedys do dentysty teraz to już w życiu.
gastroskopia to pikuś. Ja mialam robioną bronchoskopię :( musiałam podpisać dokument na wypadek gdybym umarła przy badaniu... tą rurą wieżdżali mi do oskrzeli :( masakra wam mówię :( a miałam robioną jak okazało się na RTG, że jest jakiś naciek (wyglądał na gruźlicę) a okazało się, że mam dodatkowy płat płuca :) Niektórzy rodzą się z trzema nerkami a ja urodziłam się z trzema plucami :)))))
Co do znieczulenia to z reguły nie biorę ale jak jest w standardzie to czmu nie spróbować :)
Z tym, że gębę miałam bezwładną przez 3 godziny :)
Co do znieczulenia to z reguły nie biorę ale jak jest w standardzie to czmu nie spróbować :)
Z tym, że gębę miałam bezwładną przez 3 godziny :)
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
hej,
wow, bogoosiu super, ze juz po itp...
u mnie po wczorajszym usg w 12tc nic nie bylo widac, zalamalam sie itp, a dzis rano mialam wypadek samochodowy, jak jechalalm taxi do pracy, bo na 6 mialam exp do zrobienia i caly dzien spedzilam w szpitalu w centrum londynu, i ja i dziecko czujemy sie ok, choc ja poobijana, ale juz spokojniejsza, w czwartek ide znow prywatnie itp...
ach ta ciaza jest troszke inna, juz jenak po 30 gorzej czuje sie i fizycznie i psychicznie
Blanka ok, rosnie i ladnie spi itp...w maju na kontrole do kardiologa...
wow, bogoosiu super, ze juz po itp...
u mnie po wczorajszym usg w 12tc nic nie bylo widac, zalamalam sie itp, a dzis rano mialam wypadek samochodowy, jak jechalalm taxi do pracy, bo na 6 mialam exp do zrobienia i caly dzien spedzilam w szpitalu w centrum londynu, i ja i dziecko czujemy sie ok, choc ja poobijana, ale juz spokojniejsza, w czwartek ide znow prywatnie itp...
ach ta ciaza jest troszke inna, juz jenak po 30 gorzej czuje sie i fizycznie i psychicznie
Blanka ok, rosnie i ladnie spi itp...w maju na kontrole do kardiologa...
cisza, cisza...
ja wlasnie wczoraj kupilam na poczatek czerwca bilet do Gda, i Blanke zostawie mojej mamie az do konca sierpnia, nie wiem jak damm rade, ale mysle, ze szybko to zleci...po wypadku ok, juz siniaki schodza, ale nawet zwolnienia nie dostalam , wiecie chodzi mi o dojscie do siebie po stresie, chyba musze umierac aby dostac...
Biedronko24, ja gorzej ta ciaze znosze, bo juz mialam i gryper zoladkowa i i.moczowa, do tego wypadek itp, i ze jestem po Cc to mam czesciej wizyty w szpitalu, bo nadal namawiaja mnie na porod naturalny, zobaczymy...
Blanka ma katar i kaszel, ale jakos znosi to, wiem, ze niektore z was chodza z maluszkami na basen, moja tez chodzi - 4 miesiac i mam pytanie, bo moja to sama plywac nie plywa, wskoczyc wskoczy, ale raczkami i nozkami nie macha, bo leniuszek troszke z niej...a jak wasze dzieci plywajace...
na swieta zostaje w Londku, ale moja mam przyjezdza, wiec zawsze zorganizuje mi te sniadanie itp...
ja wlasnie wczoraj kupilam na poczatek czerwca bilet do Gda, i Blanke zostawie mojej mamie az do konca sierpnia, nie wiem jak damm rade, ale mysle, ze szybko to zleci...po wypadku ok, juz siniaki schodza, ale nawet zwolnienia nie dostalam , wiecie chodzi mi o dojscie do siebie po stresie, chyba musze umierac aby dostac...
Biedronko24, ja gorzej ta ciaze znosze, bo juz mialam i gryper zoladkowa i i.moczowa, do tego wypadek itp, i ze jestem po Cc to mam czesciej wizyty w szpitalu, bo nadal namawiaja mnie na porod naturalny, zobaczymy...
Blanka ma katar i kaszel, ale jakos znosi to, wiem, ze niektore z was chodza z maluszkami na basen, moja tez chodzi - 4 miesiac i mam pytanie, bo moja to sama plywac nie plywa, wskoczyc wskoczy, ale raczkami i nozkami nie macha, bo leniuszek troszke z niej...a jak wasze dzieci plywajace...
na swieta zostaje w Londku, ale moja mam przyjezdza, wiec zawsze zorganizuje mi te sniadanie itp...
my z małą nie pływamy, ale teraz cieplej to w ogodzie możemy sobie dużo posiedzieć. Mąż ma zadanie doprowadzić trawnik do ludzkiego stanu;) bo się ewcia mi przewraca.
Ciąża to już dla mnie inny świat, żeby wam te wasze przebiegały bezproblemowo.Czasem mam jakieś mysli o sztuce nr 3 ale nie zdecyduje się. Chyba tez za wygodna jestem. Moja siostra w marcu urodziła 3. Ja to bym chciała żeby moje już do szkoły chodziły;) a tu znów w pieluchy nieeeee. Choć paradoksalnie ewcia dużo mniej problemów sprawia niz jej starszy prawie szkolniak brat.Ciekawe co wam się tarafi czy chłopcy czy dziewczynki:)
Ciąża to już dla mnie inny świat, żeby wam te wasze przebiegały bezproblemowo.Czasem mam jakieś mysli o sztuce nr 3 ale nie zdecyduje się. Chyba tez za wygodna jestem. Moja siostra w marcu urodziła 3. Ja to bym chciała żeby moje już do szkoły chodziły;) a tu znów w pieluchy nieeeee. Choć paradoksalnie ewcia dużo mniej problemów sprawia niz jej starszy prawie szkolniak brat.Ciekawe co wam się tarafi czy chłopcy czy dziewczynki:)
betriso, nawet mi nie wspominaj o sztuce nr.3, ja sie na to nie pisze ;-), chyba w naszym watku drugie u dziewczyn chlopaki sie szykuja, ja moze za miesiac sie dowiem, chcialabym znow dziewuszke, ale z chlopca tez bede zadowolona i szczesliwa, najwazniejsze aby bylo zdrowe i donoszone...
ja mam dosc kiespki nastroj i zwalam to na ciaze i hormony, ale normalnie mam takie doly, ze w ogole ta ciaze nie potrafie sie cieszyc, tzn.ciesze sie, ze dzidzia zdrowa itp, ale jakos humor mi niedopisuje...przejmuje sie wygladem itp.
ja mam juz ogrod dopracowany, trawka scieta i troszke posadzona, wiec mloda lata w ogrodzie itp...
ja mam dosc kiespki nastroj i zwalam to na ciaze i hormony, ale normalnie mam takie doly, ze w ogole ta ciaze nie potrafie sie cieszyc, tzn.ciesze sie, ze dzidzia zdrowa itp, ale jakos humor mi niedopisuje...przejmuje sie wygladem itp.
ja mam juz ogrod dopracowany, trawka scieta i troszke posadzona, wiec mloda lata w ogrodzie itp...
Witam sie i ja wkońcu znalazłam czas zeby sie odezwac. dzis zapisałam mała do ortopedy dostałysmy wkoncu skierowanie bo Wera stawia prawa nóżke do środka. Ogólnie jest świetna wszystko rozumie wykonuje polecenia uczy sie co dzien to innego słówka :-) Poznaje wszystkich wujków ciotki a jeszcze bardziej jak przyniosa jakieś prezenty hihi :-) Ale nie mówi mama :-( kurcze wszyskich nazywa pokazuje palcem zapytana np. gdzie dziadzia ciocia itd a mam jak by głucha była :-( co nie zmienia faktu ze do mnie sie najwiecej tuli :-))
Wkońcu ciepło się zrobiła i Wera jest maniaczka placu zabaw. jak wychodzzimy na dwór to 2godz jej mało i płacze ze ja zabieram ze ślizgawki, bujawki itd. Bawi sie rewelacyjnie z naszym psem woła do niej toda (fiona) i rzuca kijki :-) z czego zawsze jest ubaw.
A i najważniejsze udało mi sie ograniczyc i oduczyć od słoiczków obiadowych i teraz mam tylko jakis 1,2 w razie co ale udało nam sie i je z nami obiady juz wszystkie :-)) teraz z kolei buntuje sie na mycie zębów wczesniej zero problemu troche po swojemu troche z moja pomoca i 2razy dziennie umyte były a teraz nieeee. wyrywa sie niechce ani sama ani ze mna. co robić?? dac jej odpustu 2,3dni czy walczyc dalej?
Ja w miedzy czasie zmieniłam prace (przymus bo zostałam zwolniona ze starej) i teraz mimo że troche gorzej płatna to wszystkei weekendy wolne i praca tylko 9-16:-) a wczesniej zmianowo pracowałam i co 2gi weekend wiec teraz to jakiś luksus i wkoncu mam wiecej czasu dla Werki.
Pozdrawiam :-*
Wkońcu ciepło się zrobiła i Wera jest maniaczka placu zabaw. jak wychodzzimy na dwór to 2godz jej mało i płacze ze ja zabieram ze ślizgawki, bujawki itd. Bawi sie rewelacyjnie z naszym psem woła do niej toda (fiona) i rzuca kijki :-) z czego zawsze jest ubaw.
A i najważniejsze udało mi sie ograniczyc i oduczyć od słoiczków obiadowych i teraz mam tylko jakis 1,2 w razie co ale udało nam sie i je z nami obiady juz wszystkie :-)) teraz z kolei buntuje sie na mycie zębów wczesniej zero problemu troche po swojemu troche z moja pomoca i 2razy dziennie umyte były a teraz nieeee. wyrywa sie niechce ani sama ani ze mna. co robić?? dac jej odpustu 2,3dni czy walczyc dalej?
Ja w miedzy czasie zmieniłam prace (przymus bo zostałam zwolniona ze starej) i teraz mimo że troche gorzej płatna to wszystkei weekendy wolne i praca tylko 9-16:-) a wczesniej zmianowo pracowałam i co 2gi weekend wiec teraz to jakiś luksus i wkoncu mam wiecej czasu dla Werki.
Pozdrawiam :-*
Witajcie! juz dawno mnie tu nie bylo na forum. 9 marca urodzilam drugą córcię-Rozalkę, wazyla 3850 i miala 58 cm. Drugi poród byl o wiele latwiejszy i lżejszy. Na porodowce wyladowalam ok 22, a o 24.18 juz corka byla na swiecie. Moja tesciowa mi duzo pomaga, bo przyjezdza czesto i zajmuje sie pierwsza corka:) I Daria przy Rozalii wydaje sie, że jest juz bardzo duża dziewczynka. Zaakceptowala od razu siostre, podchodzi do niej, caluje i mowi: "dzidzia mniam mniam" :) pozdrawiam
Hej dziewczyny,
gratulacje dla mamus, ktorych drugie pociechy pojawily sie juz na swiecie oraz dla tych, majacych jeszcze fasolki w brzusiach :-)
Moja Ami gada jak najeta-wszystko powtarza a najlepiej wychodzi jej MASAŻ - masiaś :-)), KAPEĆ-tapeć, PROSZĘ-plosie, DZIĘKUJĘ-kukuje i wiele wiele innych.
Bardzo się cieszę, że ta okropna zima juz sobie poszła, bo my praktycznie od początku lutego bylysmy przeziebione: najpierw trzydniowka, potem zapalenie gardla a na koncu zapalenie krtani-nigdy w swoim życiu takiego szczekajacego kaszlu nie słyszałam. Amelke jeszcze trzyma lekki katarek i pokasluje-chyba powinnam isc z nia do lekarza na osluchanie. Wychodza jej kolejne zabki-jedna dolna czwórka juz sie przebila, wiec moze ten ciagly katar to od tego.
Sluchajcie, wiecie moze ile kosztuje badanie beta Hcg - w ciazy nie jestem, ale musze to badanie zrobic a wiem, ze nie robilam go jak bylam w ciazy z Amelka.
Aaa i jeszcze jedno pytanko, jestescie niezastapione w doradzaniu :-) - w sierpniu beziemy odbierac mieszkanie w stanie surowym - znacie, polecacie moze jakis wykonawcow, spradzowych. Bede wdzieczna.
Pozdrawiam WIOSENNIE :-)
gratulacje dla mamus, ktorych drugie pociechy pojawily sie juz na swiecie oraz dla tych, majacych jeszcze fasolki w brzusiach :-)
Moja Ami gada jak najeta-wszystko powtarza a najlepiej wychodzi jej MASAŻ - masiaś :-)), KAPEĆ-tapeć, PROSZĘ-plosie, DZIĘKUJĘ-kukuje i wiele wiele innych.
Bardzo się cieszę, że ta okropna zima juz sobie poszła, bo my praktycznie od początku lutego bylysmy przeziebione: najpierw trzydniowka, potem zapalenie gardla a na koncu zapalenie krtani-nigdy w swoim życiu takiego szczekajacego kaszlu nie słyszałam. Amelke jeszcze trzyma lekki katarek i pokasluje-chyba powinnam isc z nia do lekarza na osluchanie. Wychodza jej kolejne zabki-jedna dolna czwórka juz sie przebila, wiec moze ten ciagly katar to od tego.
Sluchajcie, wiecie moze ile kosztuje badanie beta Hcg - w ciazy nie jestem, ale musze to badanie zrobic a wiem, ze nie robilam go jak bylam w ciazy z Amelka.
Aaa i jeszcze jedno pytanko, jestescie niezastapione w doradzaniu :-) - w sierpniu beziemy odbierac mieszkanie w stanie surowym - znacie, polecacie moze jakis wykonawcow, spradzowych. Bede wdzieczna.
Pozdrawiam WIOSENNIE :-)
Aga gratulacje!
my nie planowalismy drugiego dziecka tak od razu, ale teraz sie bardzo ciesze, 15 mies. roznicy miedzy siostrami, beda sie razem chowaly, bawily itd. i jestem bardzo szczesliwa, ze mam je obje. z jednym dzieckiem nie bylo by tyle radosci i problemow hehe co z dwojka;) I dlatego im szybciej tym lepiej, zeby miec drugi dziecko. Pozniej pewnie czlowiekowi jest trudniej sie zdecydowac.
Moja 16 miesieczna Daria ostatnio budzi sie w nocy z wielkim płaczem, nie wiem z jakiego powodu, moze to na zabki.. Ale tez wczoraj nie chciala zasnąć, plakala jak zostawialam ja samą w pokoju, moze zaczela sie czegos bac? czy wasze dzieci tez miewaja nocne histerie czy spia ladnie cala noc? pozdrawiam
my nie planowalismy drugiego dziecka tak od razu, ale teraz sie bardzo ciesze, 15 mies. roznicy miedzy siostrami, beda sie razem chowaly, bawily itd. i jestem bardzo szczesliwa, ze mam je obje. z jednym dzieckiem nie bylo by tyle radosci i problemow hehe co z dwojka;) I dlatego im szybciej tym lepiej, zeby miec drugi dziecko. Pozniej pewnie czlowiekowi jest trudniej sie zdecydowac.
Moja 16 miesieczna Daria ostatnio budzi sie w nocy z wielkim płaczem, nie wiem z jakiego powodu, moze to na zabki.. Ale tez wczoraj nie chciala zasnąć, plakala jak zostawialam ja samą w pokoju, moze zaczela sie czegos bac? czy wasze dzieci tez miewaja nocne histerie czy spia ladnie cala noc? pozdrawiam
Aga, gratulacje i nie martw sie na zapas, bedzie wszystko dobrze....
Basia7, suepr, ze tak pozytywnie piszesz, ja sie boje jak dam rade, wiecie ja sama w londynie z 2jka maluchow, juz sama samolotem sie nie wybiore ;-)acha porod to ja chce przez CC, i mam nadzieje, ze dojde tak szybko jak ppoprzednio, choc caly czas namawiaja mnie SN, ale chyba boje sie, po tym pierwszym zakonczonym emergency CC itp.
na razie wyprawki nie zaczelam w ogole, czekam na poznanie plci...
w ogole duzo u nas podwojnych mamus sie zrobilo hihi...
Basia7, suepr, ze tak pozytywnie piszesz, ja sie boje jak dam rade, wiecie ja sama w londynie z 2jka maluchow, juz sama samolotem sie nie wybiore ;-)acha porod to ja chce przez CC, i mam nadzieje, ze dojde tak szybko jak ppoprzednio, choc caly czas namawiaja mnie SN, ale chyba boje sie, po tym pierwszym zakonczonym emergency CC itp.
na razie wyprawki nie zaczelam w ogole, czekam na poznanie plci...
w ogole duzo u nas podwojnych mamus sie zrobilo hihi...
według mnie im mniejsza różnica tym lepiej. u mnie są 3 lata i to powinna być maksymalna. krystian powoli zaczyna się z ewcią bawić, a ona wpatrzona w niego jak w obraz jest, no ale te zabawy to jeszcze muszą być pod naszą kontrolą, bo jednak krystian to miewa pomysły i moze malej krzywdę zrobić. Im większa różnica, tym później dzieci łapią kontakt. Między mną a siostrą jest 6 lat, to zlapałyśmy go dopiero pod koniec mojej podstawówki. U moich będzie to dużo szybciej.
No to nie mam tak źle :D
Filip budzi się o 6-7. Idziemy na spacer o 11, na którym zasypia. Potem mi spi 3 godziny w wózku na werandzie lub jak jest ciepło na ogrodzie. Budzi się tak o 15, jemy obiadek i albo idziemy na kolejny spacer, albo bawimy się w domu. Przez 3 godziny jego drzemki gotuję obiad, sprzatam czy wlasnie czytam. Po 15:00 tez jak się zajmie soba mam czas na czytanie na raty :) ale był czas, że nie zajął się soba tylko musialam siedzieć z nim na podłodze i zabawiać Go.
Teraz w czwartek mamy szczepienie (szczepilismy 5w1) i ta jest jakas przypominająca. Juz mi szkoda Filipa :( on nawet nie chce dac się zbadać, płacze...
Powiedzcie mi ile Wasze dzieci maja ząbków?
Filip ma wszystkie 1 i 2 i na dole ma 4 lub 5 (?) wydaje mi się, że 4, ale sa dośc daleko od 2. Razem mamy 6 ząbków. I wszystkie wychodziły bardzo boleśnie :/
Filip budzi się o 6-7. Idziemy na spacer o 11, na którym zasypia. Potem mi spi 3 godziny w wózku na werandzie lub jak jest ciepło na ogrodzie. Budzi się tak o 15, jemy obiadek i albo idziemy na kolejny spacer, albo bawimy się w domu. Przez 3 godziny jego drzemki gotuję obiad, sprzatam czy wlasnie czytam. Po 15:00 tez jak się zajmie soba mam czas na czytanie na raty :) ale był czas, że nie zajął się soba tylko musialam siedzieć z nim na podłodze i zabawiać Go.
Teraz w czwartek mamy szczepienie (szczepilismy 5w1) i ta jest jakas przypominająca. Juz mi szkoda Filipa :( on nawet nie chce dac się zbadać, płacze...
Powiedzcie mi ile Wasze dzieci maja ząbków?
Filip ma wszystkie 1 i 2 i na dole ma 4 lub 5 (?) wydaje mi się, że 4, ale sa dośc daleko od 2. Razem mamy 6 ząbków. I wszystkie wychodziły bardzo boleśnie :/
Aga to masz fajnie jak 3 godziny Ci śpi. Mój często wogóle nie chce mi spać w ciągu dnia. Tez potrafi się sam pobawić, ale jak tylko widzi, że biorę coś do czytania to ona musi też ,,czytać'', tzn kartki przewracać, oglądać. I tak wygląda moje czytanie :-)
Ząbków tez ma 6, jedynki, dwójki i czwórki i teraz widzę, że chyba powolutku trójki pchają się. O ja własnie też muszę się umówić na to ostatnie szczepienie 6w1, ciekawe ile teraz waży i mierzy :-)
Ząbków tez ma 6, jedynki, dwójki i czwórki i teraz widzę, że chyba powolutku trójki pchają się. O ja własnie też muszę się umówić na to ostatnie szczepienie 6w1, ciekawe ile teraz waży i mierzy :-)
O kurcze Betrisa, od 18 do 8 :) szok, zazdroszczę :)
Mój od 21szej do max 7 rano. W dzień śpi około godzinki.
Ząbków ma 12 - jedynki, dwójki, trzy czwórki i właśnie wychodzi czwarta. Z reguły wychodziły po 4 jednocześnie.
My mamy ostatnie szczepienie 6w1 w maju, a tak to już wszystkie dawki pneumo, rota i ospę mamy za sobą.
Mój od 21szej do max 7 rano. W dzień śpi około godzinki.
Ząbków ma 12 - jedynki, dwójki, trzy czwórki i właśnie wychodzi czwarta. Z reguły wychodziły po 4 jednocześnie.
My mamy ostatnie szczepienie 6w1 w maju, a tak to już wszystkie dawki pneumo, rota i ospę mamy za sobą.
Cześć dziewczyny.
U nas zębów 12ście i chyba idą 3
Ze spaniem też problemu nie ma. Mała idzie spać o 21 i budzi się o około 9tej ( dobrze, że do pracy mam na 10 )
W dzień śpi od 11stej do około 13 max 14stej
Później zasypia o 16;30 i śpi tyle co podróż z Przymorza na Jasień.
Natomiast u nas dramat jest z jedzeniem. Skubana nie chce w ogóle jeść. Musiały w ruch iść różne serki bo to jej smakuje, a tak nie wiem jak bym ją głodziła nie zje prawie nic.
Obiady też smakują jej tylko z małych słoiczków :/ Nie wiem co jej odbiło, jeszcze nie dawno jadła co jej ugotowałam.
Ze szczepieniem na razie na bakier jesteśmy. W tygodniu mamy szczepienie na ospę ( muszę właśnie zadzwonić umówić się )
Powtórkę pneumo i 6w1 jeszcze nie mieliśmy, ale pewnie teraz wszystko co około 3tyg będzie.
No i ja jako pracująca mama trochę wymiękam :( Na początku było ok, a teraz coraz ciężej mi wszystko ogarnąć, ale nie mam wyjście, muszę pracować.
Nie wiem czy wszystkim podwójnym mamą gratulowałam, więc robię to raz jeszcze :)
U nas zębów 12ście i chyba idą 3
Ze spaniem też problemu nie ma. Mała idzie spać o 21 i budzi się o około 9tej ( dobrze, że do pracy mam na 10 )
W dzień śpi od 11stej do około 13 max 14stej
Później zasypia o 16;30 i śpi tyle co podróż z Przymorza na Jasień.
Natomiast u nas dramat jest z jedzeniem. Skubana nie chce w ogóle jeść. Musiały w ruch iść różne serki bo to jej smakuje, a tak nie wiem jak bym ją głodziła nie zje prawie nic.
Obiady też smakują jej tylko z małych słoiczków :/ Nie wiem co jej odbiło, jeszcze nie dawno jadła co jej ugotowałam.
Ze szczepieniem na razie na bakier jesteśmy. W tygodniu mamy szczepienie na ospę ( muszę właśnie zadzwonić umówić się )
Powtórkę pneumo i 6w1 jeszcze nie mieliśmy, ale pewnie teraz wszystko co około 3tyg będzie.
No i ja jako pracująca mama trochę wymiękam :( Na początku było ok, a teraz coraz ciężej mi wszystko ogarnąć, ale nie mam wyjście, muszę pracować.
Nie wiem czy wszystkim podwójnym mamą gratulowałam, więc robię to raz jeszcze :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
U nas "około" 12 zębów. Na pewno 1 i 2 i coś tam dalej. 3 nie ma. Dalej Amelii do paszczy nie zajrzę bo mnie dziabnie. Jak jej myję zęby to mnie specjalnie gryzie i się śmieje jak ja krzyczę z bólu. Łobuz jeden.
Dzisiaj miała kontrolę na rehabilitacji. Na razie koniec z masażami. Mamy się zgłosić za rok. Mała koślawi stopy, ale za wcześnie żeby coś z tym robić. Jedynie ćwiczenia mogą pomóc, a ona jest za mała. Możliwe, że samo przejdzie.
Dzisiaj miała kontrolę na rehabilitacji. Na razie koniec z masażami. Mamy się zgłosić za rok. Mała koślawi stopy, ale za wcześnie żeby coś z tym robić. Jedynie ćwiczenia mogą pomóc, a ona jest za mała. Możliwe, że samo przejdzie.
witam.
Dawno mnie tu nie było ale w sumie choróbsko w domu było i nie miałam jak :(
Dominik 2 tygodnie na antybiotyku a Marcelina 3 dni rozwolnienie nie wiadomo od czego :(
Ale na szczęście odpukać w niemalowane teraz już jest ok.
U nas mała w sumie już wszystko je, i schaboszczaka i kluski i zupy więc z tym nie ma problemu :)
Zębów z tego co widzę to ma 8 sztuk :) i rosną dalej :)
Dawno mnie tu nie było ale w sumie choróbsko w domu było i nie miałam jak :(
Dominik 2 tygodnie na antybiotyku a Marcelina 3 dni rozwolnienie nie wiadomo od czego :(
Ale na szczęście odpukać w niemalowane teraz już jest ok.
U nas mała w sumie już wszystko je, i schaboszczaka i kluski i zupy więc z tym nie ma problemu :)
Zębów z tego co widzę to ma 8 sztuk :) i rosną dalej :)
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
u nas zębów nie wiem ile ale dużo 12 napewno, trudno mi policzyć cale przody i po bokach u góry i na dole
No i po szczepieniu. Bez płaczu sie nie obyło :(
Filip waży 12 kg i ma 84 cm wzrostu. Nie wiem po czy ma taka wagę, bo niejadek z niego straszny, gdyby nie mleko, kasza i czasami jajecznica to moje dziecko umarloby z głodu.
Cena szczepionki HEXA u mnie to 235 zł o mało z butów nie wyskoczyłam :/ To juz chyba ostatnia z tych płatnych co??????
Na odchodne pediatra pocieszyła nas, że Małemu wychodzą wszystkie zęby na raz i proponuje zaopatrzyć się w przeciwbólowe, żele do smarowania i dużo cierpliwości, bo lekko nie będzie :(
Filip waży 12 kg i ma 84 cm wzrostu. Nie wiem po czy ma taka wagę, bo niejadek z niego straszny, gdyby nie mleko, kasza i czasami jajecznica to moje dziecko umarloby z głodu.
Cena szczepionki HEXA u mnie to 235 zł o mało z butów nie wyskoczyłam :/ To juz chyba ostatnia z tych płatnych co??????
Na odchodne pediatra pocieszyła nas, że Małemu wychodzą wszystkie zęby na raz i proponuje zaopatrzyć się w przeciwbólowe, żele do smarowania i dużo cierpliwości, bo lekko nie będzie :(
i ja sie dawno juz nei udzielalam ale jak wracam z pracy to ten czas jakos tak leci, a i tak zwykle o 23-24 chodze spac a o 6,30 pobudka
u nas w srode miala byc druga dawka pneumo, ale moj maz zamiast na mnie poczekac to sam wszedł z małą do gabinetu (nigdy wczesniej nie byl z nia na szczepieniu bo jak twierdził nie mogl by patrzec jak jego córunia płacze..) no i tym razem ja dojechalam do nich jakies 10 min za pozno i mala dostala szczepienie na odre, swinke różyczke, a pneumo ma byc za 6 tyg...
ja tą MMR chcialam odlozyc co najmniej do 2 -3 lat, myslalam że go ubiję..
no ale jakos tfu tfu zadnych objawow nie ma (a czytalam ze ponoc dzieci najgorzej reaguja)
u Paulinki mamy 12 zębów a nie wiem czy cos idzie bo jakos mala nie chce mi pokazywac co tam ma w buzi
no i waga 10 kg i 78 cm długa (pani dr mowila ze troszke mała ale jak spr na siatkach centylowych dla wczesniakow to wzrost i waga sa na 50 centylu to chyba oki nie?)
ja również gratuluję ponownego macierzynstwa
ojjka - a pisalas juz do Natalii? wiesz co u niej?
u nas w srode miala byc druga dawka pneumo, ale moj maz zamiast na mnie poczekac to sam wszedł z małą do gabinetu (nigdy wczesniej nie byl z nia na szczepieniu bo jak twierdził nie mogl by patrzec jak jego córunia płacze..) no i tym razem ja dojechalam do nich jakies 10 min za pozno i mala dostala szczepienie na odre, swinke różyczke, a pneumo ma byc za 6 tyg...
ja tą MMR chcialam odlozyc co najmniej do 2 -3 lat, myslalam że go ubiję..
no ale jakos tfu tfu zadnych objawow nie ma (a czytalam ze ponoc dzieci najgorzej reaguja)
u Paulinki mamy 12 zębów a nie wiem czy cos idzie bo jakos mala nie chce mi pokazywac co tam ma w buzi
no i waga 10 kg i 78 cm długa (pani dr mowila ze troszke mała ale jak spr na siatkach centylowych dla wczesniakow to wzrost i waga sa na 50 centylu to chyba oki nie?)
ja również gratuluję ponownego macierzynstwa
ojjka - a pisalas juz do Natalii? wiesz co u niej?
Sara, Amelka również przeszła to szczepienie bez gorączkowania, marudzenia. Tak jakbym jej nie szczepiła :) Może tak miało być, żeby zaszczepić juz teraz.
Nasza waży około 9kg i wzrostu ma około 76-77cm tak tak jak Sary Paulinka, dość mała.
Płaszczyków niestety nie ma i wątpię żeby były, bo coś babka kiepski zaczęła przywozić asortyment, ale pamiętam o Tobie i gdyby się pojawiły będę dzwonić.
Aga, ja mam osanit na bolesne ząbkowanie, gdybyś była zainteresowana mogę się podzielić.
Wiem, że mieszkasz poza trójmiastem, ale jak coś mogę wysłać Ci pocztą, może Filipkowi pomoże to, przynajmniej na moja działało.
A co do szczepienia i ich cen, nie będę się wypowiadać, bo polecą niecenzuralne słowa. Ile wcześniej płaciliście za hexę ?
Nasza waży około 9kg i wzrostu ma około 76-77cm tak tak jak Sary Paulinka, dość mała.
Płaszczyków niestety nie ma i wątpię żeby były, bo coś babka kiepski zaczęła przywozić asortyment, ale pamiętam o Tobie i gdyby się pojawiły będę dzwonić.
Aga, ja mam osanit na bolesne ząbkowanie, gdybyś była zainteresowana mogę się podzielić.
Wiem, że mieszkasz poza trójmiastem, ale jak coś mogę wysłać Ci pocztą, może Filipkowi pomoże to, przynajmniej na moja działało.
A co do szczepienia i ich cen, nie będę się wypowiadać, bo polecą niecenzuralne słowa. Ile wcześniej płaciliście za hexę ?
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Pogoda super. My zaczęliśmy wiosenne porządku na tarasie - wreszcie :) Jak Jasiek dorwał się do wkrętarki, to we wszystkich meblach ogrodowych śrubki przykręcał ;D Sylwia, trzymam kciuki za jutro, dasz radę :)
Mój też rośnie szybko. Założyłam mu dzisiaj sztruksową kurteczkę i widzę że ostatni raz, bo już ciasno się zapina. Kolejna paka ciuszków w odstawkę :) zbankrutuję chyba :)
Mój też rośnie szybko. Założyłam mu dzisiaj sztruksową kurteczkę i widzę że ostatni raz, bo już ciasno się zapina. Kolejna paka ciuszków w odstawkę :) zbankrutuję chyba :)
nas też długo nie było;)
byłam w toruniu i strasznie przemarzłam. byłam u lekarza i mam anginę. a łamie w kościach jak przy grypie.
mąż to samo;(
a mały całe zatoku zawalone, oddychać nie może i dostał gorączki. okazało się, że to od trójek tzw zatokowych. kiedy te zęby się skończą... ciężko wszystkie przechodzi.
wyrasta z 86 i ma 12500 (aga, podobnie jak twój mały). ale ostatnio apetytu nie ma przez zapchany nosek;(
kolejna partia leków i siedzimy w domu...
a za tydzień chrzciny mojej chrześnicy! pamiętacie? urodziła się w moje urodziny! taka ślicznota!!!
byłam w toruniu i strasznie przemarzłam. byłam u lekarza i mam anginę. a łamie w kościach jak przy grypie.
mąż to samo;(
a mały całe zatoku zawalone, oddychać nie może i dostał gorączki. okazało się, że to od trójek tzw zatokowych. kiedy te zęby się skończą... ciężko wszystkie przechodzi.
wyrasta z 86 i ma 12500 (aga, podobnie jak twój mały). ale ostatnio apetytu nie ma przez zapchany nosek;(
kolejna partia leków i siedzimy w domu...
a za tydzień chrzciny mojej chrześnicy! pamiętacie? urodziła się w moje urodziny! taka ślicznota!!!
No to sporo tutaj forumowych dużych dzidź :) Mi się też marzy, żeby Amelka wyskoczyła w górę, bo obecnie roczniaki są od niej wyżsi :)
U nas też trójki idą ( przynajmniej wszystko na to wskazuje )
Maruda jest straszna, nie wspominając, że cwana bestia się zrobiła i wie doskonale czego chce. Wystarczy zabrać ją do piaskownicy i dziecka nie ma :)
Lidia, dużo zdrówka dla Was kochani.
U nas też trójki idą ( przynajmniej wszystko na to wskazuje )
Maruda jest straszna, nie wspominając, że cwana bestia się zrobiła i wie doskonale czego chce. Wystarczy zabrać ją do piaskownicy i dziecka nie ma :)
Lidia, dużo zdrówka dla Was kochani.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
kasia31 nie martw się moja Marcelinka też drobiażdżek jest.
Nie przekroczyła jeszcze 80 cm no i waga jeszcze poniżej 10 kg :(
Ale Pani doktor mówi, że wszystko w normie, bo prawidłowo przybiera na wadze.
Moje dzieci nie dawno miały pierwszą dawkę szczepionki na ospę.
Ale zdecydowaliśmy, że kolejnej dawki nie będzie.
Niestety moje dzieciaki za bardzo odchorowują każdą szczepionkę.
Gorączka i jakaś infekcja poszczepienna zawsze się do nas przypałęta.
także drugą dawkę sobie odpuszczamy.
Na święta siedzimy w domu, ale w pierwszy dzień świąt zostaliśmy zaproszeni po śniadaniu na wieś do teściów mojego brata (70 km od Gdańska).Nie wiem jak to będzie bo Dominik od kilku dni ma katar i dzisiaj zaczął mu się mokry kaszel :( Mam nadzieję, że na święta mi się nie rozłoży bo tak to z wyjazdu będą nici :(
Nie przekroczyła jeszcze 80 cm no i waga jeszcze poniżej 10 kg :(
Ale Pani doktor mówi, że wszystko w normie, bo prawidłowo przybiera na wadze.
Moje dzieci nie dawno miały pierwszą dawkę szczepionki na ospę.
Ale zdecydowaliśmy, że kolejnej dawki nie będzie.
Niestety moje dzieciaki za bardzo odchorowują każdą szczepionkę.
Gorączka i jakaś infekcja poszczepienna zawsze się do nas przypałęta.
także drugą dawkę sobie odpuszczamy.
Na święta siedzimy w domu, ale w pierwszy dzień świąt zostaliśmy zaproszeni po śniadaniu na wieś do teściów mojego brata (70 km od Gdańska).Nie wiem jak to będzie bo Dominik od kilku dni ma katar i dzisiaj zaczął mu się mokry kaszel :( Mam nadzieję, że na święta mi się nie rozłoży bo tak to z wyjazdu będą nici :(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
my też chorzy wszyscy. jeszcze mąż do jutra wieczorem w delegacji, a dzieciaki kaszlą, katar, temperatura....zmęczona jestem
a co to za teoria aga? to się pocieszasz?;)
a co to za teoria aga? to się pocieszasz?;)
pewnie wszystkie sie szykujecie do swiat albo spacerujecie.....
My dzisija o 6.30 bieglismy na dyzur,Liwce sie mocno pogorszyło ,juz mi rece opadły.nie chce jesc( tylko mleko ale mało,pije troche wody)spi caly czas,budzac sie bo sie dusi ,spływa jej zielony katar z zatok chyba,kaszel nie z tej ziemi,oczu nie moze otwrzyc,smierdzi jej z buzi niesamowicie,wstac nie moze bo sie przewraca.boze ,nic tylko płakac.dzisiaj dostala juz antybiotyk,musi jej pomoc bo biedulka ledwo zipie,no i czasem od kaszlu wymiotuje tym wszystkim.i to dziwne bo plucka czyste,tylko górne drogi zapchane.juz tak od poniedzialku i wciaz gorzej:(
swieta spedzamy w domu sami:( moze rodzice wpadna z jedzeniem:(
My dzisija o 6.30 bieglismy na dyzur,Liwce sie mocno pogorszyło ,juz mi rece opadły.nie chce jesc( tylko mleko ale mało,pije troche wody)spi caly czas,budzac sie bo sie dusi ,spływa jej zielony katar z zatok chyba,kaszel nie z tej ziemi,oczu nie moze otwrzyc,smierdzi jej z buzi niesamowicie,wstac nie moze bo sie przewraca.boze ,nic tylko płakac.dzisiaj dostala juz antybiotyk,musi jej pomoc bo biedulka ledwo zipie,no i czasem od kaszlu wymiotuje tym wszystkim.i to dziwne bo plucka czyste,tylko górne drogi zapchane.juz tak od poniedzialku i wciaz gorzej:(
swieta spedzamy w domu sami:( moze rodzice wpadna z jedzeniem:(
dziwczyny ile taka wirusówka moze trwac?? Juz dzisiaj koniec leków bo kazała tylko 5 dni dawac ,jest o niebo lepiej ale mała nadal ma kaszel i leci z noska,jutro ide na kontrole ........a drugie pytanie to jak ubieracie dzieci??? ja dzis przesadziłam na maksa i rano ubrałam jej rasjtopy i spodnie i po godzinie miala spocone stopy......ale jak jeszcze jest chora to boje sie ze znowu ja załatwie......
ja mam taki katar ze nie widze na oczy;) nic nie pomaga-tak jak liwii.
ja mam taki katar ze nie widze na oczy;) nic nie pomaga-tak jak liwii.
witam,
dzieki za zyczonka, mam nadzijee, ze swieta minley wam spokojnie i radosnie,
generalnie londyn byl b.upalny i caly dzien na dworzu spedzalismy i bylismy na festynie itp...Blanka to nosi ubranka rozmiar 98, to niektore to kruszynki w porownaniu z blanka, ale taki urok...moze jak bede w domu to wkleje zdjecie bardzo aktualne itp...
MalaC, szkoda mi Was z tymi chorobstwami i mam nadzieje, ze szybko przejdzie i tobie rowniez...
my na wakacje to jedziemy do Gdanska za miesiac na 2 tyg, i Blanke zostawiam na wakacje mojej mamie, pozniej moze jeszcze w lipcu przylece ale zobaczymy, w pazdzierniku rodze, wiec raczej nie dam rady w tym roku na urlop, ale moze w zimie po nowym roku dam rade, choc chcialabym w grudniu do Pl przyleciec, generalnie urlopow teraz nie planuje, bo oszczedzam urlop, bo chce wczesniej pojsc na macierzynski, czyli miesiac przed porodem, a nie 10 dni, jak bylo to z blanka...ps. gdyby nie ciaza, to pewnie stany ( w.Zachodnie) w pazdzierniku by bylo...a tak to kiedy indziej, choc nie wiem jak dam rade...wiem tylko, ze po nowym roku na diete ide, bo czuje sie koszmarnie, jestem tak gruba i brzuch, wiem, ze teraz ciazowy, ale nie robie zadnych zdjec sobie, bo szkoda kadrowania itp....
dzieki za zyczonka, mam nadzijee, ze swieta minley wam spokojnie i radosnie,
generalnie londyn byl b.upalny i caly dzien na dworzu spedzalismy i bylismy na festynie itp...Blanka to nosi ubranka rozmiar 98, to niektore to kruszynki w porownaniu z blanka, ale taki urok...moze jak bede w domu to wkleje zdjecie bardzo aktualne itp...
MalaC, szkoda mi Was z tymi chorobstwami i mam nadzieje, ze szybko przejdzie i tobie rowniez...
my na wakacje to jedziemy do Gdanska za miesiac na 2 tyg, i Blanke zostawiam na wakacje mojej mamie, pozniej moze jeszcze w lipcu przylece ale zobaczymy, w pazdzierniku rodze, wiec raczej nie dam rady w tym roku na urlop, ale moze w zimie po nowym roku dam rade, choc chcialabym w grudniu do Pl przyleciec, generalnie urlopow teraz nie planuje, bo oszczedzam urlop, bo chce wczesniej pojsc na macierzynski, czyli miesiac przed porodem, a nie 10 dni, jak bylo to z blanka...ps. gdyby nie ciaza, to pewnie stany ( w.Zachodnie) w pazdzierniku by bylo...a tak to kiedy indziej, choc nie wiem jak dam rade...wiem tylko, ze po nowym roku na diete ide, bo czuje sie koszmarnie, jestem tak gruba i brzuch, wiem, ze teraz ciazowy, ale nie robie zadnych zdjec sobie, bo szkoda kadrowania itp....
podbijam nasz wątek bo spadł daaaaleko :('
My na wakacje to różnie ale przeważnie w Gdańsku.
Teraz 27 albo 28 wyjeżdżamy na urodziny teściowej pod Ciechanów i wracamy najpóźniej po tygodniu, dłużej niestety nie jestem w stanie tam wytrzymać :(
Później jakiś dłuższy wyjazd to w sierpniu a tak to może gdzieś wyskakiwać będziemy na same weekendy.
zobaczymy.
No i czaimy się na nowy samochód, trochę większy od naszej renault megane.
My na wakacje to różnie ale przeważnie w Gdańsku.
Teraz 27 albo 28 wyjeżdżamy na urodziny teściowej pod Ciechanów i wracamy najpóźniej po tygodniu, dłużej niestety nie jestem w stanie tam wytrzymać :(
Później jakiś dłuższy wyjazd to w sierpniu a tak to może gdzieś wyskakiwać będziemy na same weekendy.
zobaczymy.
No i czaimy się na nowy samochód, trochę większy od naszej renault megane.
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Aga - gratuluje ciazy :-) czujesz sie ok czy mdlosci dokuczaja?
co do wakacji to mamy mnostwo planow tzn M ma bo on uwielbia podrozowac, ja sie tylko pakuje :-) moze pod koniec m-ca wybierzemy sie gdzies samolotem z mala, a jak nie to wtedy autem - tylko boje sie tej drogi bo mala pewnie bedzie sie wkurzac w tym foteliku... do celu jest ok 1800 km ale i tak z jedna przerwa nocna planujemy...
co do wakacji to mamy mnostwo planow tzn M ma bo on uwielbia podrozowac, ja sie tylko pakuje :-) moze pod koniec m-ca wybierzemy sie gdzies samolotem z mala, a jak nie to wtedy autem - tylko boje sie tej drogi bo mala pewnie bedzie sie wkurzac w tym foteliku... do celu jest ok 1800 km ale i tak z jedna przerwa nocna planujemy...
Hej dziewczyny,
w końcu piekna pogoda powróciła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Uu nas z planami wakacyjnymi jest tak: pod koniec czerwca lecimy na tydzień na Krete, ale sie tego mega boję - samolotu i w ogole. Potem może w sierpniu na tydzień w okolice Krakowa a tak to zobaczymy. Nasza Amelka ma kaszel taki lekko gardłowy od ponad dwóch tygodni i tylko rano - była przeziebiona dwa tygodnie temu a kaszelek lekki jej został. Wydaje mi się, że jest jakaś wrażliwa na wiatry albo to może jakieś uczuleniowe. Przez to przesuwa nam się szczepienie, te które się robie miedzy 16-18 miesiacem. Achhh...
w końcu piekna pogoda powróciła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Uu nas z planami wakacyjnymi jest tak: pod koniec czerwca lecimy na tydzień na Krete, ale sie tego mega boję - samolotu i w ogole. Potem może w sierpniu na tydzień w okolice Krakowa a tak to zobaczymy. Nasza Amelka ma kaszel taki lekko gardłowy od ponad dwóch tygodni i tylko rano - była przeziebiona dwa tygodnie temu a kaszelek lekki jej został. Wydaje mi się, że jest jakaś wrażliwa na wiatry albo to może jakieś uczuleniowe. Przez to przesuwa nam się szczepienie, te które się robie miedzy 16-18 miesiacem. Achhh...
my na wakacje nigdzie. po pierwsze brak kasy, po drugie to sezon to zdjęcia robimy. może kiedyś gdzieś pojedziemy. Chciałabym pojechac tylko z mężem bez dzieci do maroka.....obiecujemy sobie w 10 rocznice ślubu, to by było za 4 lata zobaczymy.....Wcześniej może sobie zrobimy taki wypad z dzieciakami polskie góry-praga jak się uda jak ewcia troszkę podrośnie może za dwa lata.
Hej dziewczyny.
U nas z wakacjami w tym roku wszystko stoi pod znakiem zapytania. Na 100% jedziemy nad jezioro pod koniec czerwca, ale to tylko na kilka dni, później starsze jadę z ojcem na Majorkę, a Włochy do których mieliśmy jechać stoją pod znakiem zapytania.
Amelia nosi rozmiar 19-20 ale to normalny rozmiar nogi przy jej wzroście 77cm
U nas z wakacjami w tym roku wszystko stoi pod znakiem zapytania. Na 100% jedziemy nad jezioro pod koniec czerwca, ale to tylko na kilka dni, później starsze jadę z ojcem na Majorkę, a Włochy do których mieliśmy jechać stoją pod znakiem zapytania.
Amelia nosi rozmiar 19-20 ale to normalny rozmiar nogi przy jej wzroście 77cm
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
MOja Wera nosi 21-22.
Słuchajcie jak u was z nocnikami jest?? My teraz zaczynamy uczyć Werkę dzis 4dzien bez pieluchy (po domu) i cały czas w majtki siusia i robi kupkę też niestety :-( niechce na niego siadać :-( cały czas chodzimy po domu i co 10-15min pytamy czy chce kupkę albo sisi ona nic. a po 3min ma mokre gaciochy :-( tyle że jak narobi w majty to odrazu jest ooojjj i zaczyna płacz czyli wie ze narobił.
A dzis zauważyłam że rysowalyśmy ona nagle mowi mi kuuu.(tzn kupa u niej) ja sie zerwałam zeby ja posadzić a tu już mokre majtasy.
Najgorsze ze ona niechce siadac na nocnik. czasem zeby nas podjarac siądzie na 20sek my jej brawo i wtedy szybko schodzi i sie z nas smieje.
Dobrze robimy(uczymy ja) czy jakies inne wy metody macie?
Słuchajcie jak u was z nocnikami jest?? My teraz zaczynamy uczyć Werkę dzis 4dzien bez pieluchy (po domu) i cały czas w majtki siusia i robi kupkę też niestety :-( niechce na niego siadać :-( cały czas chodzimy po domu i co 10-15min pytamy czy chce kupkę albo sisi ona nic. a po 3min ma mokre gaciochy :-( tyle że jak narobi w majty to odrazu jest ooojjj i zaczyna płacz czyli wie ze narobił.
A dzis zauważyłam że rysowalyśmy ona nagle mowi mi kuuu.(tzn kupa u niej) ja sie zerwałam zeby ja posadzić a tu już mokre majtasy.
Najgorsze ze ona niechce siadac na nocnik. czasem zeby nas podjarac siądzie na 20sek my jej brawo i wtedy szybko schodzi i sie z nas smieje.
Dobrze robimy(uczymy ja) czy jakies inne wy metody macie?
no właśnie nocnik.... Nie moge sie zabrać. najlepiej jak by dziecko samo powiedziało: już jestem duża i chce robić do nocnika;)
a co do mówienia to
moja nadal nie mówi mama ale mówi -"o" na kółko
"ka" na pilka, kaka-na kaczkę, iś- na miś pa-na lampa
koko-na oko, kot- na kota;), a kuku robi smiesznie tak bo mówi ukuku, łałlał-na psa chrumka na świnkę,
alo-na telefon, buuu na samochód, co jeszcze ... mówi i robi papa,
powtórzy baba i tata ale nie woła jak widzi tatę.
to by było na tyle no i dużo juz rozumie, wykonuje proste polecenia i lubi tańczyć przed tv;) lubi bazgrolić jak jej dac kredkę i wie,ze może tylko po kartce, sklada klocki takie duże do budowania ale niezbyt się pali do tego.
tylko lubi ostatnio się rozbierać. klade ją spać i musze skontrolować bo często sie rozbiera do rosołu. już jej staram sie zakładać takie rzeczy,zeby nie umiała z tego wyjść ale ona daje radę z wszystkim;)
a jak u was?
a co do mówienia to
moja nadal nie mówi mama ale mówi -"o" na kółko
"ka" na pilka, kaka-na kaczkę, iś- na miś pa-na lampa
koko-na oko, kot- na kota;), a kuku robi smiesznie tak bo mówi ukuku, łałlał-na psa chrumka na świnkę,
alo-na telefon, buuu na samochód, co jeszcze ... mówi i robi papa,
powtórzy baba i tata ale nie woła jak widzi tatę.
to by było na tyle no i dużo juz rozumie, wykonuje proste polecenia i lubi tańczyć przed tv;) lubi bazgrolić jak jej dac kredkę i wie,ze może tylko po kartce, sklada klocki takie duże do budowania ale niezbyt się pali do tego.
tylko lubi ostatnio się rozbierać. klade ją spać i musze skontrolować bo często sie rozbiera do rosołu. już jej staram sie zakładać takie rzeczy,zeby nie umiała z tego wyjść ale ona daje radę z wszystkim;)
a jak u was?
Ale się uśmiałam Betrisa z tym rozbieraniem do rosołu :) Moja umie tylko skarpetki zdjąć i jak jej bodziaka rozepnę to go sama zdejmie, lepiej jej ubieranie wychodzi :)
Mojej kumpeli córka miała manię rozbierania się i latania na golasa, raz im w -20 uciekła na ogród rozebrana do rosołu :)
Co do gadania, młoda sporo mówi
mama, tata, babcia ( i mówi babcia nie baba ) dziadzia, Ada, Sara- Saja
kotek to kicikici, piesek to bałbał krowa to muuu itd.
Z naszych słów mówi jeszcze nie ma, nie, tak, daj, masz i nie wiem co jeszcze ;)
Tancereczka też z niej fajna, ale w ogóle jest śmiechowa, co jej nie powiem to robi. Idź spać, to kładzie się tam gdzie stoi i mówi aaaaa
Przytul, pocałuj kogoś na każde życzenie :)
Ogólnie wydaje mi się, że rozumie wszystko tylko nie umie odpowiedzieć :)
A nocnik, od roczku do 16 mies lubiła na nim siedziec i robiła na niego, a teraz posiedzi 30sek i schodzi bijąc sobie brawo :/
No i ulubiona zabawa to w chowanego :) Skubana wszystkich znajdzie tak ma obcykane kryjówki :)
A z zabawek biedronka na sznurku, wszędzie ją ze sobą ciąga :)
Mojej kumpeli córka miała manię rozbierania się i latania na golasa, raz im w -20 uciekła na ogród rozebrana do rosołu :)
Co do gadania, młoda sporo mówi
mama, tata, babcia ( i mówi babcia nie baba ) dziadzia, Ada, Sara- Saja
kotek to kicikici, piesek to bałbał krowa to muuu itd.
Z naszych słów mówi jeszcze nie ma, nie, tak, daj, masz i nie wiem co jeszcze ;)
Tancereczka też z niej fajna, ale w ogóle jest śmiechowa, co jej nie powiem to robi. Idź spać, to kładzie się tam gdzie stoi i mówi aaaaa
Przytul, pocałuj kogoś na każde życzenie :)
Ogólnie wydaje mi się, że rozumie wszystko tylko nie umie odpowiedzieć :)
A nocnik, od roczku do 16 mies lubiła na nim siedziec i robiła na niego, a teraz posiedzi 30sek i schodzi bijąc sobie brawo :/
No i ulubiona zabawa to w chowanego :) Skubana wszystkich znajdzie tak ma obcykane kryjówki :)
A z zabawek biedronka na sznurku, wszędzie ją ze sobą ciąga :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
A mój łobuziak nie robił i nie robi do nocnika :( nie chce na niego usiąść i koniec. Nakładka na sedes tez nie przyniosła rezultatu. Chce poczekać do lata. Bedzie cieplo, Filip będzie rozebrany biegał po ogrodzie to może zalapie, ze leci mu po nogach ?
Mówi tez mało po polsku, ale po swojemu trajkocze jak nakręcony :) Wydaje mi się, ze wszystko rozumie, ale konwersowac z nami nie chce w naszym języku :p
No i u nas jest jeszcze smoczek, który kocha wielka miłością ;/
Co do bucików to sandałki ostatnio kupiłam w rozm. 23, ale numer numerowi nie różna... na moje mierzenie stopka Filipa ma 12,5 cm
Mówi tez mało po polsku, ale po swojemu trajkocze jak nakręcony :) Wydaje mi się, ze wszystko rozumie, ale konwersowac z nami nie chce w naszym języku :p
No i u nas jest jeszcze smoczek, który kocha wielka miłością ;/
Co do bucików to sandałki ostatnio kupiłam w rozm. 23, ale numer numerowi nie różna... na moje mierzenie stopka Filipa ma 12,5 cm
No właśnie dzi ewczyny jakie macie teraz zabawki. bo u nas wsumie nie ma już żadych(tzn są ale wera nimi sie nie bawi) schowałam kilka fajnych po miesiącu wyjełam pół godz i w kąt :-( książeczki przegląda rózne czy to jej czy to nasze bez różnicy. najlepsze są gazetki promocyjne np.lidl, tesco itd bo tam dużo i kolorowo ;-)
Malgos - my pod koniec maja lecimy tez do Grecji z mala, moze masz jakas liste co przyda sie nam w podrozy z naszymi maluszkami?
wiadomo picie, jedzenie, pampki, leki w razie co, no ja kupilam jeszcze w HM buty do wody, aha krem przeciwsloneczny no i pewnei cos przeciwko komarom itp...
Betrisa - Maroko... tez o tym ostatnio myslalam.
z tym rozbieraniem to super, tzn pewnei raz musialas sie zdzwic ze mala gola nagle:-)
u nas wszystko zrozumie mala cwaniara ale jak mowie "nie" to jakos udaje ze nie rozumie, nie ze wszystkim ale w wiekszosci.
za to jak jestesmy na spacerze to nikogo sie nie boi do wszystkich chce na rece, robi papa, posyla calusy itd, troszke mnei martwi to ze sie nikogo nie boi....
no ale mowi mama i dada, dzisiaj probowala mowic kotek na Hello kitty, czasami zachce jej sie mowic tata, na pieska wola "aaaa", a jak widzi nie naszego pieska to udaje szczekanie, wynosi swoja pieluche do smieci, wsadza brudne ciuszki do pralki, no i ucze ja odkladania zabawek na miejsce, czasami jej to wychodzi :) aha a ma manie przebierania butow, otwiera szafe i potrafi przyniesc dwie pary i pokazuje ze teraz nowe chce miec na nodze :-)
co do tancow to chyba jak kazde dziecko - jak tylko uslyszy muzyke (wiadomo ma tez swoje piosenki) to tanczy, ostatnio jak bylismy na zakupach to nawet w markecie uslyszala piosenke i stanel ai isc nie chciala dalej boona tancuje sobie, pupcia rusza, rekami tak smiesznie to wyglada, a jak siedzi w aucie w foteliku to tez tancuje
co do zabawek to miotla, konewka w kapieli, no i jak np ja cos przecieram mokra chusteczka to ona tez chce, wiec mi pomaga mala sprzataczka :-) a zabawkami to na dluzej sie nie zajmie, aha ostatnio Mula z ikei jakos jeszcze ja zajmuje, ksiazeczki, piramidka z ikei tzn te kubeczki
Mala c- Paulinka nosi teraz 20 a sandalki ma na 21
Crazy - u nas mala siada na nocnik nasladujac ktores z nas.. ale tylko na chwilke, dluzej nei usiedzi w miejscu, wiec na razie nie walcze z tym.
za to dzis 2 dzien bez smoka (i nocka tez) dzis troszke marudzila jak ja odlozylam do lozeczka, dalam jej lale i zasnela ladnie
wiadomo picie, jedzenie, pampki, leki w razie co, no ja kupilam jeszcze w HM buty do wody, aha krem przeciwsloneczny no i pewnei cos przeciwko komarom itp...
Betrisa - Maroko... tez o tym ostatnio myslalam.
z tym rozbieraniem to super, tzn pewnei raz musialas sie zdzwic ze mala gola nagle:-)
u nas wszystko zrozumie mala cwaniara ale jak mowie "nie" to jakos udaje ze nie rozumie, nie ze wszystkim ale w wiekszosci.
za to jak jestesmy na spacerze to nikogo sie nie boi do wszystkich chce na rece, robi papa, posyla calusy itd, troszke mnei martwi to ze sie nikogo nie boi....
no ale mowi mama i dada, dzisiaj probowala mowic kotek na Hello kitty, czasami zachce jej sie mowic tata, na pieska wola "aaaa", a jak widzi nie naszego pieska to udaje szczekanie, wynosi swoja pieluche do smieci, wsadza brudne ciuszki do pralki, no i ucze ja odkladania zabawek na miejsce, czasami jej to wychodzi :) aha a ma manie przebierania butow, otwiera szafe i potrafi przyniesc dwie pary i pokazuje ze teraz nowe chce miec na nodze :-)
co do tancow to chyba jak kazde dziecko - jak tylko uslyszy muzyke (wiadomo ma tez swoje piosenki) to tanczy, ostatnio jak bylismy na zakupach to nawet w markecie uslyszala piosenke i stanel ai isc nie chciala dalej boona tancuje sobie, pupcia rusza, rekami tak smiesznie to wyglada, a jak siedzi w aucie w foteliku to tez tancuje
co do zabawek to miotla, konewka w kapieli, no i jak np ja cos przecieram mokra chusteczka to ona tez chce, wiec mi pomaga mala sprzataczka :-) a zabawkami to na dluzej sie nie zajmie, aha ostatnio Mula z ikei jakos jeszcze ja zajmuje, ksiazeczki, piramidka z ikei tzn te kubeczki
Mala c- Paulinka nosi teraz 20 a sandalki ma na 21
Crazy - u nas mala siada na nocnik nasladujac ktores z nas.. ale tylko na chwilke, dluzej nei usiedzi w miejscu, wiec na razie nie walcze z tym.
za to dzis 2 dzien bez smoka (i nocka tez) dzis troszke marudzila jak ja odlozylam do lozeczka, dalam jej lale i zasnela ladnie
Oj, ja jeszcze nie sadzam Amelki na nocnik. Poczekam z tym do naszego urlopu. Nie wiem za bardzo jak się za to zabrać i podchodzę do tematu trochę jak do jeża. Mam nadzieję, że pójdzie ok. Na razie majty zakupione :)
Z tym rozmiarem buta to ja już głupieję. Amelia ma teraz 2 pary butów i każdy w innym rozmiarze tj. 22, 23. Chciałam kupić jej sandałki i wychodzi mi, że powinnam 24 szukać bo stópka całkiem duża 14,5cm. Wzrostu też niemało, jakieś 84cm.
Crazy, mała śpi w rampersie bawełnianym, w letnim śpiworku. W pokoju mamy około 20-21 stopni.
Pozdrawiam
Z tym rozmiarem buta to ja już głupieję. Amelia ma teraz 2 pary butów i każdy w innym rozmiarze tj. 22, 23. Chciałam kupić jej sandałki i wychodzi mi, że powinnam 24 szukać bo stópka całkiem duża 14,5cm. Wzrostu też niemało, jakieś 84cm.
Crazy, mała śpi w rampersie bawełnianym, w letnim śpiworku. W pokoju mamy około 20-21 stopni.
Pozdrawiam
moja też śpi w śpiworze, jakiejś bluzeczce i pieluchomajtach, bo tego nie umie ściągnąć;) oczywiscie rano jak ją zastaję to śpiworek rzucony w drugi kont pokoju, bluzka też, ale całe szczęście papmers jest:) te na rzepy odpinała to koniecznosć zmusila do zakładania na noc i do spania tego. w dzień też by najchetniej tylko w pampku biegała i udaje że trenuje sumo;) rozkracza sie i tupie bujając się na boki.
Moja nosi ubranka na 86 i są idealnie dopasowane ale ile ma wzrostu dokladnie nie mierzyłam. Ma 2 pary butów 22 ale jeszcze jest w nich luz, na wcisk to by jeszcze weszła w 21 ale wiadomo,ze sie nie kupuje dziecku dopasowanych.
Moja nosi ubranka na 86 i są idealnie dopasowane ale ile ma wzrostu dokladnie nie mierzyłam. Ma 2 pary butów 22 ale jeszcze jest w nich luz, na wcisk to by jeszcze weszła w 21 ale wiadomo,ze sie nie kupuje dziecku dopasowanych.
My małego sadzamy już dosyć długo, ale nie tak, żę co 5 min. Do tej pory było tylko 2, 3 razy dziennie, ale od kilku dni staram się sadzać Go częśćiej. Tzn co jakiś czas pytam Go czy chce siusiu i jak odpowie, że tak, to od razu przynosi nocnik i prawie za każdym razem nasiusia. A jak nie chce, to wydaje mi się, że na prawdę nie chce i nie zmuszam wtedy. Wczoraj i dzisiaj zrobił pierwszy raz kupke na nocnik i się zdziwił "co to jest w moim nocniku" hehe. Za każdym razem jak nasiusia, to bije sobie i mówi BAWO, BAWO :).
Co do nóżki, to wydaje mi się, że jak na chłopca ma małą nóżkę, bo nosi rozmiar 21.
Co do nóżki, to wydaje mi się, że jak na chłopca ma małą nóżkę, bo nosi rozmiar 21.
Hejka,
Sara - ja jeszcze zadnej listy nie robilam, ale na pewno pamietam,zeby zabrac lizaki do samolotu. Boje sie tego najbardziej, tzn. bolu uszu. Jak bylam z Amelka w ciazy to lecielismy do Tunezji, to byl moj pierwszy raz i przy ladowaniu w T myslalam,ze mi wezly przy uszach i w ogole rozsadzi. Ponadto oczywiscie stroj kapielowy, kupilam juz w lidlu oraz jakies zabaweczki na plaze. Nie wiem jak sie spakujemy. Niby duzo nie potrzeba, ale jak sie jedzie z bobasem, to sie tego i tamtego uzbiera.
Moja Amelka na nocnik jeszcze nie siada, ale swego czasu siadala sobie na nim, tak dla zabawy. Co do mowienia, to gada jak najeta.Wszystko powtarza. Rozpoznaje juz ludzi i wola ich po imieniu. Smiesnie mowi WYLUZUJ - tj. wyluuziuj. Mowi bardzo duzo: tata lezi, amela siedzi, niunius padl ( czyli spadl) - no naprawde mnostwo.
Rozmiar bucikow ma 22 i tez ma manie ich sciagania. Koszmar... :-)
Pozdrawiam
Sara - ja jeszcze zadnej listy nie robilam, ale na pewno pamietam,zeby zabrac lizaki do samolotu. Boje sie tego najbardziej, tzn. bolu uszu. Jak bylam z Amelka w ciazy to lecielismy do Tunezji, to byl moj pierwszy raz i przy ladowaniu w T myslalam,ze mi wezly przy uszach i w ogole rozsadzi. Ponadto oczywiscie stroj kapielowy, kupilam juz w lidlu oraz jakies zabaweczki na plaze. Nie wiem jak sie spakujemy. Niby duzo nie potrzeba, ale jak sie jedzie z bobasem, to sie tego i tamtego uzbiera.
Moja Amelka na nocnik jeszcze nie siada, ale swego czasu siadala sobie na nim, tak dla zabawy. Co do mowienia, to gada jak najeta.Wszystko powtarza. Rozpoznaje juz ludzi i wola ich po imieniu. Smiesnie mowi WYLUZUJ - tj. wyluuziuj. Mowi bardzo duzo: tata lezi, amela siedzi, niunius padl ( czyli spadl) - no naprawde mnostwo.
Rozmiar bucikow ma 22 i tez ma manie ich sciagania. Koszmar... :-)
Pozdrawiam
hej
dawno mnie na naszym watku nie bylo i tak bylismy w zeszlym tyg na kontroli u kardiologa i super, szmery zniknely, nie slychac ich i nia ma ich na ekg, wazy 13kg, a cisnienia za cholere nie chciala zmierzyc, wszystko zrywala z siebie...
u nas Blanka wchodzi w bunt, jak czegos nie dostaje czyt. nie pozwalam jej wchodzic na schody, bo chce siedziec na nich i nogi mi wyklada i sie boje, to jest wielki placz, tupanie itp,i jak podchodzi to klapsa mi daje, ja nie oddaje, ale czasami mi przykro , ostatnio wyla mi tak 15 minut, a ja siedzialam na kanapie, i potem przyszla i przepraszala...
z mowieniem to malo mowi tak sadze, ale tak bywa i tym nie stresuje sie...
jesli chodzi o wyjazdy to ja biore teraz pamki z UUk bo niestety na fuercie nie bylo tego co i sloiki, badz kaszki itp, bo niestety nie chciala tego jesc, ale moze to przez upaly...za 2 tyg jedziemy do \gda na urlop i zostawiam mamie \blanke na lato, mozliwe ze w lipcu pojade tez...
a i musze pochwalic sie, ze \blanka bedzie miala siostrzyczke- Nell, maz i ja bardzo sie cieszymy, \blanka jeszcze nic nie kuma i klepie mnie w powiekszony brzuch hihi, tak samo ta ciaza jest inna, bo mam cukrzyce, wiec dieta i mocny monitoring mnie w szpitalu, ale pracuje i zobaczymy, bo najgorzej to to mierzenie glukuzy po posilakch , w labie nie za bardzo moge, ale coz...
Biedronka, ja tez zastanawiam sie nad wozkiemP&T, bo Blanka duzo wazy,ale zastanawiam sie czy nowy, bo jest sporo uzywek, ale tez sa drogie...
dawno mnie na naszym watku nie bylo i tak bylismy w zeszlym tyg na kontroli u kardiologa i super, szmery zniknely, nie slychac ich i nia ma ich na ekg, wazy 13kg, a cisnienia za cholere nie chciala zmierzyc, wszystko zrywala z siebie...
u nas Blanka wchodzi w bunt, jak czegos nie dostaje czyt. nie pozwalam jej wchodzic na schody, bo chce siedziec na nich i nogi mi wyklada i sie boje, to jest wielki placz, tupanie itp,i jak podchodzi to klapsa mi daje, ja nie oddaje, ale czasami mi przykro , ostatnio wyla mi tak 15 minut, a ja siedzialam na kanapie, i potem przyszla i przepraszala...
z mowieniem to malo mowi tak sadze, ale tak bywa i tym nie stresuje sie...
jesli chodzi o wyjazdy to ja biore teraz pamki z UUk bo niestety na fuercie nie bylo tego co i sloiki, badz kaszki itp, bo niestety nie chciala tego jesc, ale moze to przez upaly...za 2 tyg jedziemy do \gda na urlop i zostawiam mamie \blanke na lato, mozliwe ze w lipcu pojade tez...
a i musze pochwalic sie, ze \blanka bedzie miala siostrzyczke- Nell, maz i ja bardzo sie cieszymy, \blanka jeszcze nic nie kuma i klepie mnie w powiekszony brzuch hihi, tak samo ta ciaza jest inna, bo mam cukrzyce, wiec dieta i mocny monitoring mnie w szpitalu, ale pracuje i zobaczymy, bo najgorzej to to mierzenie glukuzy po posilakch , w labie nie za bardzo moge, ale coz...
Biedronka, ja tez zastanawiam sie nad wozkiemP&T, bo Blanka duzo wazy,ale zastanawiam sie czy nowy, bo jest sporo uzywek, ale tez sa drogie...
Mała cięzarówko, ja mam to samo niestety :(
Dziecko ma problemy z nóżką, nie wiedzą co jej jest, a ja za CRP musiałam zapłacić :/
Teraz mam zrobić jej TK i też nie wiem czy gdzieś na NFZ mi zrobią
Dziecko ma problemy z nóżką, nie wiedzą co jej jest, a ja za CRP musiałam zapłacić :/
Teraz mam zrobić jej TK i też nie wiem czy gdzieś na NFZ mi zrobią
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Dziewczyny czy któraś z was jeździ z dzieckiem rowerem tzn ono w tym foteliku rowerowym. Bo my jeździmy i Wera uwielbia te wyprawy tyle że jak jedziemy gdzieś dalej to potrafi usnąć i wtedy problemik bo główka jej lata strasznie, wisi na tej chudej szyjce :-( (strasznie to wygląda) i musimy sie zatrzymać obudzić ja (wsumie rozbudzić) i można ruszyć dalej. Zastanawiam sie nad takim wałeczkiem w literkę "U" myslicie że cos to da?? Wsumie głowa leci jej do przodu najcześciej wiec szukam rozwiązania.
Crazy właśnie ja też się zastanawiałam nad fotelikiem dla dziecka do roweru. Fajne są te jak ja to nazywam ,,namioty''na kółkach, w których dzieci sobie siedzą albo leżą. Nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale bardzo mi się podoba, tylko że drogie. Dzisiaj oznajmiłam mężowi w złości, że coś takiego sobie kupię, zamiast tego mojego cholernego prawka!!!! Dzisiaj miałam 5-ty egzamin i znowu nie zdałam!!!!! :-(((((((
Witajcie :-)
fajnie czyta się Wasze opowieści o Maluchach i ich postępach - niesamowite jak ten czas zleciał!
Iza - piękne imię dla drugiej córci! No i gratuluję :-) Marzy mi się druga dziewczyneczka :-)
Moniall - uszka do góry! Następny egzamin Twój!
Kasiu współczuję z powodu nóżki Amelki - dużo zdrówka dla Was!
My też śmiamy na rowerku - mamy taki fotelik montowany na przedniej ramie - postaram się jutro wstawić zdjęcie. Mila nigdy nam nie usnęła - wychodzimy na rower z samego rana, zaraz po śniadanku albo dopiero po drzemce. Mała siedzi tak, że wszystko widzi, gada sobie z tatą i jest cała szczęśliwa. Robimy też przerwę na zabawę i wybieganie. No i prawda jest taka, że żadnych ambitnych tras nie robimy - około 20km.
Czekam z utęsknieniem na wakacje - my w tym roku odpoczywamy w górach :-) mam nadzieję, że i w tym roku Mila da nam troszkę powędrować.
Jeśli chodzi o nocikowanie, to my w ciągu dnia śmigamy już w majteczkach. Pieluszkę zakładam jedynie na noc i na drzemkę, chociaż od tygodnia Mi budzi się po drzemce z suchą pieluszką, więc pewnie z niej też zrezygnujemy. Czasami zdarza się wpadka, zwłaszcza kiedy bardzo zajęta jest zabawą, zdarza się, że biegnie na nociczek i sisusia do nocniczka z tym, że zapomni wcześniej ściągnąć majteczki ;-)
Tańcowanie oczywiście odstawia wszędzie - ostatnio np.w kościele tańczyła i śpiewała do Alleluja, a kiedy się skończyło z żalem w głosie krzyczała "nie ma".
Kiedy widzi dzieci z ogromną radością woła "dzieci", a te nieco starsze i bardziej kumate szybko wskakują na swoje rowerki, hulajnogi i uciekają gdzie popadnie!
Jeśli chodzi o mowę, to raczej przeciętnie, ale próbuje tworzyć swoje pierwsze zdania, np. "mama bum bum papa", co zapewne miało znaczyć, że sobie pojechałam do pracy. A ostatnio zbudziło nas wołanie dochodzące nad ranem z pokoju Mili: "mama? mama? tata? tata? jety, nie ma!" Za nic w świecie nie chce naśladować odgłosów zwierzątek i śmieje się kiedy ja to robię. Za to cudnie pokazuje części ciała i puszcza oczko, a nawet oba ;-)
Z mniej przyjemnych historii - Mi jest uczulona albo na pyłki albo na kota :-( w poniedziałek konieczny był zastrzyk, przez 24h było super i popołudniu zaczęło się znowu :-(
Jeśli nie zajrzę tutaj jutro, to KOCHANE MAMY udanego, pełnego radosnych momentów DNIA MATKI!
pozdrowionka
fajnie czyta się Wasze opowieści o Maluchach i ich postępach - niesamowite jak ten czas zleciał!
Iza - piękne imię dla drugiej córci! No i gratuluję :-) Marzy mi się druga dziewczyneczka :-)
Moniall - uszka do góry! Następny egzamin Twój!
Kasiu współczuję z powodu nóżki Amelki - dużo zdrówka dla Was!
My też śmiamy na rowerku - mamy taki fotelik montowany na przedniej ramie - postaram się jutro wstawić zdjęcie. Mila nigdy nam nie usnęła - wychodzimy na rower z samego rana, zaraz po śniadanku albo dopiero po drzemce. Mała siedzi tak, że wszystko widzi, gada sobie z tatą i jest cała szczęśliwa. Robimy też przerwę na zabawę i wybieganie. No i prawda jest taka, że żadnych ambitnych tras nie robimy - około 20km.
Czekam z utęsknieniem na wakacje - my w tym roku odpoczywamy w górach :-) mam nadzieję, że i w tym roku Mila da nam troszkę powędrować.
Jeśli chodzi o nocikowanie, to my w ciągu dnia śmigamy już w majteczkach. Pieluszkę zakładam jedynie na noc i na drzemkę, chociaż od tygodnia Mi budzi się po drzemce z suchą pieluszką, więc pewnie z niej też zrezygnujemy. Czasami zdarza się wpadka, zwłaszcza kiedy bardzo zajęta jest zabawą, zdarza się, że biegnie na nociczek i sisusia do nocniczka z tym, że zapomni wcześniej ściągnąć majteczki ;-)
Tańcowanie oczywiście odstawia wszędzie - ostatnio np.w kościele tańczyła i śpiewała do Alleluja, a kiedy się skończyło z żalem w głosie krzyczała "nie ma".
Kiedy widzi dzieci z ogromną radością woła "dzieci", a te nieco starsze i bardziej kumate szybko wskakują na swoje rowerki, hulajnogi i uciekają gdzie popadnie!
Jeśli chodzi o mowę, to raczej przeciętnie, ale próbuje tworzyć swoje pierwsze zdania, np. "mama bum bum papa", co zapewne miało znaczyć, że sobie pojechałam do pracy. A ostatnio zbudziło nas wołanie dochodzące nad ranem z pokoju Mili: "mama? mama? tata? tata? jety, nie ma!" Za nic w świecie nie chce naśladować odgłosów zwierzątek i śmieje się kiedy ja to robię. Za to cudnie pokazuje części ciała i puszcza oczko, a nawet oba ;-)
Z mniej przyjemnych historii - Mi jest uczulona albo na pyłki albo na kota :-( w poniedziałek konieczny był zastrzyk, przez 24h było super i popołudniu zaczęło się znowu :-(
Jeśli nie zajrzę tutaj jutro, to KOCHANE MAMY udanego, pełnego radosnych momentów DNIA MATKI!
pozdrowionka
kobitki zdecydowałam się na sesję dla Emi, bardzo tanio więc się nie zastanawiałam długo, oto efekty :)

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25

By salambo at 2011-05-25
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Salambo - Emi przecudna!! :)
Powiedzcie, jak Wam udaje się robić zdjęcia dzieciakom? One nie uciekają? Ja też myślałam żeby Jasiowi zrobić jakąś sesję, ale on ma takie śmigło, że w miejscu nie usiedzi, a już o "pozowaniu" to mowy nie ma :/
A teraz wygląda tak:



Ja również życzę wszystkim Mamom jutro cudownego dnia i wszystkiego NAJ!! :-)
Powiedzcie, jak Wam udaje się robić zdjęcia dzieciakom? One nie uciekają? Ja też myślałam żeby Jasiowi zrobić jakąś sesję, ale on ma takie śmigło, że w miejscu nie usiedzi, a już o "pozowaniu" to mowy nie ma :/
A teraz wygląda tak:



Ja również życzę wszystkim Mamom jutro cudownego dnia i wszystkiego NAJ!! :-)
babeczki mam pytanie,
jakie sandałki kupiłyście dzieciakom ?
nie wiem na jakie się zdecydować z zakrytą pietą czy z odkrytą, te z zakrytą wydają mi się bardziej stabilne, takie trzymające nóżkę na miejscu ale one są również mocno zabudowane
nie mogę się zdecydować a młoda ciągle lata w adidasach albo szmaciankach z befado, tymczasem zbliżają się chrzciny Szymona mam dla Emi piękną sukienkę tylko sandałek niet :/
jakie sandałki kupiłyście dzieciakom ?
nie wiem na jakie się zdecydować z zakrytą pietą czy z odkrytą, te z zakrytą wydają mi się bardziej stabilne, takie trzymające nóżkę na miejscu ale one są również mocno zabudowane
nie mogę się zdecydować a młoda ciągle lata w adidasach albo szmaciankach z befado, tymczasem zbliżają się chrzciny Szymona mam dla Emi piękną sukienkę tylko sandałek niet :/
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
witam,
ale super zdjecia i Emilki i Jasia, moja to lysolek z wloskami:-)
u nas ok, jutro lecimy do Gda, i mam nadzieje, ze cieplo bedzie...
okazalo sie, ze Nell bedzie wrzesniowa, bo mam planowe CC w 38tc, jak donosze, ale wierze ze dam rade, bo dieta bardzo skutkuje, choc najtrudniesze ostatnie 2 miesiace...
Blanka rosnie, bywa niestety nieznosna, moja ma zakryta pietke i odkryte paluszki...w sandalkach
ale super zdjecia i Emilki i Jasia, moja to lysolek z wloskami:-)
u nas ok, jutro lecimy do Gda, i mam nadzieje, ze cieplo bedzie...
okazalo sie, ze Nell bedzie wrzesniowa, bo mam planowe CC w 38tc, jak donosze, ale wierze ze dam rade, bo dieta bardzo skutkuje, choc najtrudniesze ostatnie 2 miesiace...
Blanka rosnie, bywa niestety nieznosna, moja ma zakryta pietke i odkryte paluszki...w sandalkach
Salambo, ja mam wlasnie z Bartka granatowo-biale i sa super...
cukrzyca to jeden z powodow i wskazan , ale do tego poprzednie Cc, Blanka byla duza i teraz nie chca abym miala takie duze dziecka, wiec stad 38tc., choc Blanka rodzona byla w 39 hihi, i poprzedni przebieg porodu, ze ja generalnie wole miec planowane CC, pewnie boje sie bolu po operacji itp, ale ze mam cukrzyce to i tak i ja i dziecko musimy byc z 3 dni, nawet jakby nie bylo...
w ogole jestem zachwycona jak tu opiekuja sie jak sa komplikacje....choc nie zycze nikomu komplikacji, dzis spedzilam 3h w szpitalu i mam duze wsparcie i bardzo ciesze sie....
cukrzyca to jeden z powodow i wskazan , ale do tego poprzednie Cc, Blanka byla duza i teraz nie chca abym miala takie duze dziecka, wiec stad 38tc., choc Blanka rodzona byla w 39 hihi, i poprzedni przebieg porodu, ze ja generalnie wole miec planowane CC, pewnie boje sie bolu po operacji itp, ale ze mam cukrzyce to i tak i ja i dziecko musimy byc z 3 dni, nawet jakby nie bylo...
w ogole jestem zachwycona jak tu opiekuja sie jak sa komplikacje....choc nie zycze nikomu komplikacji, dzis spedzilam 3h w szpitalu i mam duze wsparcie i bardzo ciesze sie....
crazy - a gdzie kupilas malej kask? bo ja bylam w decthlonie i ten najmniejszy byl za duzy, dlatego jeszcze nei korzystalismy ze wspolnych przejazdek rowerowych
Salambo - super, sesja A EMi jak mala modelka :-) chyba nie bylo problemów z fotkami?
aha sandalki mamy z odkrytymi paluszkami i zakrytą piętą
Bogosiaa - no Jasiek to też mały przystojniak, ale włosy ma cudne...
Salambo - super, sesja A EMi jak mala modelka :-) chyba nie bylo problemów z fotkami?
aha sandalki mamy z odkrytymi paluszkami i zakrytą piętą
Bogosiaa - no Jasiek to też mały przystojniak, ale włosy ma cudne...
Iza, co się dzieje ? Czy wszystko w porządku, dlaczego 3h w szpitalu spędziłaś ?
Ja sandałki mam z odkrytymi paluszkami i zakrytą piętką, a drugie z odkrytą piętką i paluszkami, ale Amelka kiepsko w nich chodzi ;)
Gosia, Jasiek cudny i jakie włoski am cudne :)
A to nasza Amelka, też urosła :)


Ja sandałki mam z odkrytymi paluszkami i zakrytą piętką, a drugie z odkrytą piętką i paluszkami, ale Amelka kiepsko w nich chodzi ;)
Gosia, Jasiek cudny i jakie włoski am cudne :)
A to nasza Amelka, też urosła :)



https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Fajniutkie Wasze dzieciaczki :-))) A jak ślicznie pozują!
Kasiu to pierwsze zdjęcie Amelki z misiem to jak pocztówka.
A my wczoraj mieliśmy szczepienie ostatnie i jakos tak trochę się zdołowałam, bo Nikoś niby ma 80 cm wzrostu, ale w styczniu jak był mierzony też przy szczepieniu, to też miał 80 cm. W takim razie wtedy w styczniu to pielęgniarka musiała się pomylić (mnie wtedy nie było przy tym ), bo napewno trochę urósł. Z drugiej strony ja i mąż sami jesteśmy z metra cięci, ale wiecie jak to jest odrazu głupie myśli do głowy przychodzą. A ja to wogóle już jestem mega panikara!!!!
Kasiu to pierwsze zdjęcie Amelki z misiem to jak pocztówka.
A my wczoraj mieliśmy szczepienie ostatnie i jakos tak trochę się zdołowałam, bo Nikoś niby ma 80 cm wzrostu, ale w styczniu jak był mierzony też przy szczepieniu, to też miał 80 cm. W takim razie wtedy w styczniu to pielęgniarka musiała się pomylić (mnie wtedy nie było przy tym ), bo napewno trochę urósł. Z drugiej strony ja i mąż sami jesteśmy z metra cięci, ale wiecie jak to jest odrazu głupie myśli do głowy przychodzą. A ja to wogóle już jestem mega panikara!!!!
Moniall, nie martw się, źle wymierzyli Nikosia w styczniu
Amelka natomiast źle była przy porodzie zmierzona, bo dwa miesiące później była krótsza niż przy urodzeniu :)
Ale wiem, że można się wystraszyć, bo ja też się wystraszyłam
Amelka natomiast źle była przy porodzie zmierzona, bo dwa miesiące później była krótsza niż przy urodzeniu :)
Ale wiem, że można się wystraszyć, bo ja też się wystraszyłam
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Amelka i Jaś to slodziaki :) a jakie Jasiu ma dlugie wloski :)))))
Mojego uchwycić w kadrze to mogę tylko w snie :D
Mały pędzi, ma pełno siniaków i guzów :) Pyskuje, buntuje się, ale tylko w swoim języku. Nadal kocha smoczka i nie chce siadac na nocniczek :/
Sandałki też mamy z zakryta pietka i odkrytymi paluszkami o wizualnie bardzo podobne do tych http://allegro.pl/www-topbuciki-pl-super-sandaly-r-22-19-24-od1zl-i1631128915.html
mój łobuz

Uploaded with ImageShack.us
Mojego uchwycić w kadrze to mogę tylko w snie :D
Mały pędzi, ma pełno siniaków i guzów :) Pyskuje, buntuje się, ale tylko w swoim języku. Nadal kocha smoczka i nie chce siadac na nocniczek :/
Sandałki też mamy z zakryta pietka i odkrytymi paluszkami o wizualnie bardzo podobne do tych http://allegro.pl/www-topbuciki-pl-super-sandaly-r-22-19-24-od1zl-i1631128915.html
mój łobuz

Uploaded with ImageShack.us
nie moge sie nadziwic ze nasze dzieci tak szybko rosną...a my sie starzejemy ,czas tak szybko ucieka,gdzies miedzy palcami....

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
dzieciaki bombowe, faktycznie tak szybko rosną :)
Mała C. Liwka z buźki wygląda jak trzylatka :)
mi się udało znaleźć na allegro takie sandałki jakie sobie upatrzyłam, napisałam do sprzedawcy żeby ponownie wystawił dla mnie aukcję, mam nadzieję że się uda bo jak nie to pogryzę ;) zjechałam pół Warszawy nigdzie ani koloru a z innych kolorów brak rozmiaru, przymierzyłam 21 i za duży więc mam nadzieję że 20 będzie ok. oczywiście 20 nie mieli :/
w tym Bartku to dziwacznie jest co but to inny rozmiar muszę kupić :/
Mała C. Liwka z buźki wygląda jak trzylatka :)
mi się udało znaleźć na allegro takie sandałki jakie sobie upatrzyłam, napisałam do sprzedawcy żeby ponownie wystawił dla mnie aukcję, mam nadzieję że się uda bo jak nie to pogryzę ;) zjechałam pół Warszawy nigdzie ani koloru a z innych kolorów brak rozmiaru, przymierzyłam 21 i za duży więc mam nadzieję że 20 będzie ok. oczywiście 20 nie mieli :/
w tym Bartku to dziwacznie jest co but to inny rozmiar muszę kupić :/
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Też dzisiaj kupiłam sandałki Werce z zakryta pietą i odkryte paluszki.
Przestałam uczyć ja siusiania na nocnik bo nie chwytała o co chodzi tzn nie chciała wogóle siadać (wróce z tym za miesiac moze bedzie lepiej) ale mamy juz tydz bez smoczka :-))) Wera dość dobrze to zniosła czasem jeszcze przy usypianiu zawoła DIDI(smoczek) ale nie ma i już :-)
Sara kask kupiłam w sklepie sportowym Maraton w Gda gł. rozmS też jest troszkę duży ale i tak zakładamy jej czapeczke z uszami na droge albo opaskę i wtedy jest ok. Wera uwielbia jeździc z tata rowerem tylko jak nam uśnie to tak lipa troszku :-(
Przestałam uczyć ja siusiania na nocnik bo nie chwytała o co chodzi tzn nie chciała wogóle siadać (wróce z tym za miesiac moze bedzie lepiej) ale mamy juz tydz bez smoczka :-))) Wera dość dobrze to zniosła czasem jeszcze przy usypianiu zawoła DIDI(smoczek) ale nie ma i już :-)
Sara kask kupiłam w sklepie sportowym Maraton w Gda gł. rozmS też jest troszkę duży ale i tak zakładamy jej czapeczke z uszami na droge albo opaskę i wtedy jest ok. Wera uwielbia jeździc z tata rowerem tylko jak nam uśnie to tak lipa troszku :-(
Kasia - a Ami zdjęcia to z sesji?
jak tak to napisz cos wiecej jaki fotograf cena itd...
musimy sie jakos na ten spacer wybrac...
Mala c. - Liwika to wygląda na bardzo dużą już dziewczynkę, moja to taki "bobas" przy niej...
no i Kasjan i Filip to już duzi kawalerowie :-)
nam sie ostatnio 2 aparty popsuly i mam stare zdjecia malej jakos z kwietnia, ale po powrocie z urlopu cos wkleję, trzymajcie kciuki aby mala spokojnie zniosla lot i dala nam troszkę odpocząć :-)
jak tak to napisz cos wiecej jaki fotograf cena itd...
musimy sie jakos na ten spacer wybrac...
Mala c. - Liwika to wygląda na bardzo dużą już dziewczynkę, moja to taki "bobas" przy niej...
no i Kasjan i Filip to już duzi kawalerowie :-)
nam sie ostatnio 2 aparty popsuly i mam stare zdjecia malej jakos z kwietnia, ale po powrocie z urlopu cos wkleję, trzymajcie kciuki aby mala spokojnie zniosla lot i dala nam troszkę odpocząć :-)
ja juz w Pl, ale po 3h opoznieniu...
Kasiu, kontrolnie musialam isc i dlatego...napisalam maila odnosnie ubranek, mam nadzieje, ze ok...
a i chcialam powiedziec jak tego Kasjana wyciagnelo hihi, i Jasiek to fakt kawalerowie, a dziewczynki tez sa super,
moja pije rano i wieczorem, bo wygodniej mi chemy przerzucic na wiezor tylko, nocikujemy ja i juz kuma o co chodzi...choc na upaly dopiero zdejme pieluche....
podziwiwam was dziewczyny na rowerach i dziedziaczki, moja mama kupila mlodej rowerek i zmintujem i zobaczymy....ja tak boje sie rowerow itp,od prawie 20 lat nie jezdzilam, wstyd, ale mialam powazny wypadek, i uraz zostal...
pzr
Kasiu, kontrolnie musialam isc i dlatego...napisalam maila odnosnie ubranek, mam nadzieje, ze ok...
a i chcialam powiedziec jak tego Kasjana wyciagnelo hihi, i Jasiek to fakt kawalerowie, a dziewczynki tez sa super,
moja pije rano i wieczorem, bo wygodniej mi chemy przerzucic na wiezor tylko, nocikujemy ja i juz kuma o co chodzi...choc na upaly dopiero zdejme pieluche....
podziwiwam was dziewczyny na rowerach i dziedziaczki, moja mama kupila mlodej rowerek i zmintujem i zobaczymy....ja tak boje sie rowerow itp,od prawie 20 lat nie jezdzilam, wstyd, ale mialam powazny wypadek, i uraz zostal...
pzr
M.ciężarówko, Liwia prześliczna, ale faktycznie bym pomyślała, że to taka 3 letnia dziewczynka :) Chociaż widziałam na zywo Li i tylko na fotce wyszła tak poważnie :)
Kasjan zmienił się, zupełnie inny chłopiec niż widziałam go wcześniej :)
Sara, zdjęcia Amelki są z sesji, polecam. Rewelacyjna dziewczyna, cierpliwa z masą pomysłów. Na PW napiszę Ci szczegóły i podeślę link do zdjęć.
Zazdroszczę urlopu, my za niespełna miesiac na pierwszy wypoczynek wakacyjny, później starsze dzieciaki na Majorkę lecą, a jak wrócą będziemy myśleć co dalej, jakieś wakacje będzie trzeba wykupić.
U nas dziś pierwszy raz Amelka malowała farbkami, ale było zabawy przy tym :) Po jakimś czasie dopiero zorientowała się, że ma brudne rączki i wielkie przerażenie w oczach, o co chodzi :)
Iza, dostałam maila, jeszcze raz Ci dziękuję za chęć pomocy.
Kasjan zmienił się, zupełnie inny chłopiec niż widziałam go wcześniej :)
Sara, zdjęcia Amelki są z sesji, polecam. Rewelacyjna dziewczyna, cierpliwa z masą pomysłów. Na PW napiszę Ci szczegóły i podeślę link do zdjęć.
Zazdroszczę urlopu, my za niespełna miesiac na pierwszy wypoczynek wakacyjny, później starsze dzieciaki na Majorkę lecą, a jak wrócą będziemy myśleć co dalej, jakieś wakacje będzie trzeba wykupić.
U nas dziś pierwszy raz Amelka malowała farbkami, ale było zabawy przy tym :) Po jakimś czasie dopiero zorientowała się, że ma brudne rączki i wielkie przerażenie w oczach, o co chodzi :)
Iza, dostałam maila, jeszcze raz Ci dziękuję za chęć pomocy.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Salambo, mi robiła dziewczyna która mało się ogłasza. Nie bierze dużo za sesję, a przede wszystkim czasowo nie ustala ile to będzie trwało. Pstryka tyle czasu na ile dziecko się nie zbuntuje ;)
Aga, moja Amelia boi się wejść nóżkami do wody :) fale ją przerażają :)
Aga, moja Amelia boi się wejść nóżkami do wody :) fale ją przerażają :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Kasiu a to jakaś tajemnica ? :)
u nas wczoraj była potworna burza, waliło piorunami i grzmiało, a na każdy grzmot Emilka wołała oooo!
kupiliśmy wreszcie Emi piaskownicę, ale i tak mało w niej bywa bo komary mutanty nie dają spokoju
u nas wczoraj była potworna burza, waliło piorunami i grzmiało, a na każdy grzmot Emilka wołała oooo!
kupiliśmy wreszcie Emi piaskownicę, ale i tak mało w niej bywa bo komary mutanty nie dają spokoju
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
U nas to wyglądało w ten sposób, że obrobionych zdjęć dostaliśmy około 250 a obrobionych dokładnie 27, reszta to takie z aparatu co wyszło to wyszło.
Fajna sprawa to właśnie bezczasowa sesja, bo większości fotografów proponuje np 2h a z dzieckiem to różnie bywa
Fajna sprawa to właśnie bezczasowa sesja, bo większości fotografów proponuje np 2h a z dzieckiem to różnie bywa
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
hej,
ja do niedzieli w gda, my tez chodzimy na plaze, ale ja mam 500m do chilly willy, wiec naprawde blisko, i jestesmy od 8- 9 rano, pozniej do domku i wieczorem, mloda nie ma respektu do wody w ogole, ja lata za nia z wielgachnym brzucholem itp i juz jest spalono, bo nienawidzi okryc glowy niestety...aha ja nie usiedze na plazy czesto siedze sobie w kliperze, albo przy brzegu z pol godzinki, a tak to mloda lata gdzie popadnie...
sesje sa super, choc mojej ciezko zrobic fote, bo lata wszedzie...zreszta sobie tez nie robie, bo jednak czuje sie jak wieloryb...
ja do niedzieli w gda, my tez chodzimy na plaze, ale ja mam 500m do chilly willy, wiec naprawde blisko, i jestesmy od 8- 9 rano, pozniej do domku i wieczorem, mloda nie ma respektu do wody w ogole, ja lata za nia z wielgachnym brzucholem itp i juz jest spalono, bo nienawidzi okryc glowy niestety...aha ja nie usiedze na plazy czesto siedze sobie w kliperze, albo przy brzegu z pol godzinki, a tak to mloda lata gdzie popadnie...
sesje sa super, choc mojej ciezko zrobic fote, bo lata wszedzie...zreszta sobie tez nie robie, bo jednak czuje sie jak wieloryb...
Piękne dzieciaki. My bardzo zaniedbujemy Amelkę pod względem robienia zdjęć. Zupełnie nie ma na to czasu, a jak już wezmę aparat do ręki to mała mi gdzieś ucieknie. No i jeszcze jestem antytalentem i te moje zdjęcia to takie kiepskawe.
Kasia, jeśli możesz to ja chętnie też poproszę o namiary. Może kiedyś się skusimy. Kolega miał nam zrobić sesję, ale jakoś nie możemy się zgrać.
Pozdrawiam
Kasia, jeśli możesz to ja chętnie też poproszę o namiary. Może kiedyś się skusimy. Kolega miał nam zrobić sesję, ale jakoś nie możemy się zgrać.
Pozdrawiam
Wiecie co, Dziewczyny aż miło Was poczytać, bo co wątek to awantury i wytykanie sobie :-)) Straszna nerwowość panuje na tych forach :-)
Ja kurcze też trochę zaniedbuję robienie zdjęć. Wstyd się przyznać, ale mam chyba 2 albo 3 zdjęcia z synkiem :-( i to takie nieciekawe!!!
Poza tym Nikoś chodzi za mną jak cień. Jak siedzę na łóżku to on też, jak na podłodze to on też, jak idę do kuchni to on też za mną idzie. Ostatnio jak zasypia to muszę być przy nim, bo płacze i jak tylko podchodzę do niego to przestaje i muszę poczekać aż zaśnie. A w między czasie jeszcze sprawdza czy jestem. Wcześniej tak nie było, po kąpieli mleko dostawał i sam zasypiał, teraz coś mu się odmieniło albo czegoś się boi. Sama nie wiem.....
Ja kurcze też trochę zaniedbuję robienie zdjęć. Wstyd się przyznać, ale mam chyba 2 albo 3 zdjęcia z synkiem :-( i to takie nieciekawe!!!
Poza tym Nikoś chodzi za mną jak cień. Jak siedzę na łóżku to on też, jak na podłodze to on też, jak idę do kuchni to on też za mną idzie. Ostatnio jak zasypia to muszę być przy nim, bo płacze i jak tylko podchodzę do niego to przestaje i muszę poczekać aż zaśnie. A w między czasie jeszcze sprawdza czy jestem. Wcześniej tak nie było, po kąpieli mleko dostawał i sam zasypiał, teraz coś mu się odmieniło albo czegoś się boi. Sama nie wiem.....
Moniall, to chyba naturalne. Moja boi się muchy, hałasu i dźwięków które rzadziej słyszy :)
Zasypia sama, ale dziś np obudziła się z płaczem i krzykiem.
Nasze dzieci coraz bardziej kumate są :)
Dziewczyny zaraz wyślę Wam PW z namiarami na tą dziewczynę
Zasypia sama, ale dziś np obudziła się z płaczem i krzykiem.
Nasze dzieci coraz bardziej kumate są :)
Dziewczyny zaraz wyślę Wam PW z namiarami na tą dziewczynę
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
to i ja dokleję moją mała do albumu :)



Kasia dzieki na namiary - musimy jakos zorganizowac czas na sesje,
dziewczyny - pracujące - jak sobie radzicie z dzieckiem i domem?
ja jestem straszna pedantka i wszystko posprzatac musze sama - bo jak nei jest po mojemu to dla mnie balagan, wiec do 20 bawimy sie z mala a jak usnie to sprzatam prasuje, piore juz gotowac za bardzo nie mam kiedy (a chciałabym bo nawet lubie )
no i brakuje mi czasu dla siebie (tzn mam ale wtedy chodze spac o 23-24 a wstaje o 6 i juz czuje sie przemeczona..)



Kasia dzieki na namiary - musimy jakos zorganizowac czas na sesje,
dziewczyny - pracujące - jak sobie radzicie z dzieckiem i domem?
ja jestem straszna pedantka i wszystko posprzatac musze sama - bo jak nei jest po mojemu to dla mnie balagan, wiec do 20 bawimy sie z mala a jak usnie to sprzatam prasuje, piore juz gotowac za bardzo nie mam kiedy (a chciałabym bo nawet lubie )
no i brakuje mi czasu dla siebie (tzn mam ale wtedy chodze spac o 23-24 a wstaje o 6 i juz czuje sie przemeczona..)
Sara malutka jest sliczna :).
Co do czasu na sprzatanie, to u nas nie jest zle, bo ja pracuje tylko dwa dni od 8 do 18. A reszte czasu poswiecam malemu i zajmowaniem sie domu :).
My tez malutko zdjec pstrykamy malemu, bo nie mamy aparatu. Wstyd sie przysnac, ale w grudniu zepsul sie nam i do teraz jeszcze nie kupilismy zadnego :(. A szukalam, potem nie moglam sie zdecydowac jaki chce, a teraz nie ma kasy :(. Siostra czasami zrobi jakas fotke malemu, ale to nie to samo. Chociaz mowilam juz do meza, ze przed porodem musimy kupic jakis aparat, bo nowej dzidzi trzeba bedzie porobic zdjecia :).
Co do czasu na sprzatanie, to u nas nie jest zle, bo ja pracuje tylko dwa dni od 8 do 18. A reszte czasu poswiecam malemu i zajmowaniem sie domu :).
My tez malutko zdjec pstrykamy malemu, bo nie mamy aparatu. Wstyd sie przysnac, ale w grudniu zepsul sie nam i do teraz jeszcze nie kupilismy zadnego :(. A szukalam, potem nie moglam sie zdecydowac jaki chce, a teraz nie ma kasy :(. Siostra czasami zrobi jakas fotke malemu, ale to nie to samo. Chociaz mowilam juz do meza, ze przed porodem musimy kupic jakis aparat, bo nowej dzidzi trzeba bedzie porobic zdjecia :).
Sara, Paulinka prześliczna :) I ma takie same ogrodniczki jak Amelka ;)
Sesje polecam, dziewczyna w tą porę roku robi również po godzinie 17stej :)
U mnie ciężko z utrzymaniem porządku więc latam na szmacie non-stop :)
Sara naskrobię zaraz do Ciebie PW :)
Sesje polecam, dziewczyna w tą porę roku robi również po godzinie 17stej :)
U mnie ciężko z utrzymaniem porządku więc latam na szmacie non-stop :)
Sara naskrobię zaraz do Ciebie PW :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Dziewczyny co zakladacie dzieciom na noc? Lecimy w czwartek do Pl i kompletnie nie wiem co ze soba zabrac dla malego do spania.
A tak poza tym, to jutro idziemy na USG i jak dzidzia pokaze, to dowiemy sie kto mieszka w brzuszku :). Bardzo bym chciala dziewczynke, ale jestem przekonana, ze to jednak bedzie chlopczyk. Ale to nie jest wazne. Najwazniejsze, zeby dziecko bylo zdrowe.
A tak poza tym, to jutro idziemy na USG i jak dzidzia pokaze, to dowiemy sie kto mieszka w brzuszku :). Bardzo bym chciala dziewczynke, ale jestem przekonana, ze to jednak bedzie chlopczyk. Ale to nie jest wazne. Najwazniejsze, zeby dziecko bylo zdrowe.
Amelia śpi w rampersach na krótki rękawek i zapakowana jest w letni śpiworek. U nas temperatura nie spada poniżej 20stu stopni.
Amelia ma od tygodnia suchy kaszel w nocy. Już nie wiem co jej podawać. Osłuchowo jest wszystko w porządku. I do tego kaszle tylko w nocy. Robię jej inhalację z ziół. Mam nadzieję, że pomoże.
Pozdrowienia
Amelia ma od tygodnia suchy kaszel w nocy. Już nie wiem co jej podawać. Osłuchowo jest wszystko w porządku. I do tego kaszle tylko w nocy. Robię jej inhalację z ziół. Mam nadzieję, że pomoże.
Pozdrowienia
Jak jestesmy w Gdańsku, to Jaś spi w rampersie bez skarpetek, kołdrę z siebie rozkopuje. Jak jesteśmy u moich rodziców na Mazurach (tam jest chłodniej) to w pajacyku i kołdrę też rozkopuje.
Kasiu31 - przeczytałam w innym wątku że nie pracujesz. To prawda? Ja zadeklarowałam w pracy, że od października wracam. Umowę mam do końca października i nie wiem czy mi przedłużą, bo chorowałam i miałam długo zwolnienia ;) Ale zobaczymy ;) Wrócę na miesiąc i albo przedłużą, albo nie :) Gdyby to od mojego dyrektora zależało, to by przedłużyli, ale kadrową jest żona prezesa, i ona na mnie cięta, a każdy się jej boi :)
Miłej nocki :)
Kasiu31 - przeczytałam w innym wątku że nie pracujesz. To prawda? Ja zadeklarowałam w pracy, że od października wracam. Umowę mam do końca października i nie wiem czy mi przedłużą, bo chorowałam i miałam długo zwolnienia ;) Ale zobaczymy ;) Wrócę na miesiąc i albo przedłużą, albo nie :) Gdyby to od mojego dyrektora zależało, to by przedłużyli, ale kadrową jest żona prezesa, i ona na mnie cięta, a każdy się jej boi :)
Miłej nocki :)
U mnie mała śpi, albo w pajacyku ( jak jest zimniej ) albo w rampersie bądź piżamce z krótkim rękawem i krótkimi spodenkami
Kołdrę ma, ale i tak pod nią nie śpi :)
Bogosia, tak to prawda. Właśnie jestem na etapie szukania nowej pracy. Zupełnie innej niż to co robiłam do tej pory :)
Wypaliłam się w tym w 100% i spasowałam.
Napiszę do Ciebie Gosiu później PW, bo mam kilka pytań :)
Kołdrę ma, ale i tak pod nią nie śpi :)
Bogosia, tak to prawda. Właśnie jestem na etapie szukania nowej pracy. Zupełnie innej niż to co robiłam do tej pory :)
Wypaliłam się w tym w 100% i spasowałam.
Napiszę do Ciebie Gosiu później PW, bo mam kilka pytań :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
hejka,
po pierwsze Biedronko gratulacje i aby dzidzia rosla zdrowo...
jak bylismy w Gda to mloda spi w pizamkam z krotkimi nogawkami i rekawami, i w nocy mam dosc chlodno...
Kasiu, powodzenia w szukaniu pracy, mam nadzieje, ze znajdziesz cos, w czym odnajdziesz sie i bedziesz miala powera itp, bo wypalenie to chyba jest straszne, ja to tez przezywam, ale przeniesli mnie na 2 miesiace, wiec ucze sie nowych rzeczy choc polowy nie moge, bo jestem w ciazy i nie moge z tym pracowac itp, chodzi np.o substancje chemiczne itp...
jesli chodzi o dom, mnie nie ma w domu ok.10h, do tego przynajmniej 1 weekend w miesiacu, wiec ja mam pania do pomocy, ktora u nas sprzata, ja mam problem z glowy i jestem zadowolona, ale to maz ja oplaca, bo on mi w domu w niczym nie pomagal, bo on jeszcze dluzej pracuje itp...mieszka teraz moja sis i mi gotuje, bo ja padnieta itp...do tego Blanka jest z babcia w Gdanska, tesknota jest itp, ale zadowolona, bardzo fajnie zaaklimatyzowala sie i moja mama czuje sie tez ok...planuje powrot na koniec sierpnia i chyba mame tez wezme, bo mam termin CC we wrzesniu jednak, choc mowia, ze od 34tc to mam sie liczyc , ze jesli cos sie wydarzy to nie ryzykuja i tnac beda, wiec mama mja znow przyjezdza....
po pierwsze Biedronko gratulacje i aby dzidzia rosla zdrowo...
jak bylismy w Gda to mloda spi w pizamkam z krotkimi nogawkami i rekawami, i w nocy mam dosc chlodno...
Kasiu, powodzenia w szukaniu pracy, mam nadzieje, ze znajdziesz cos, w czym odnajdziesz sie i bedziesz miala powera itp, bo wypalenie to chyba jest straszne, ja to tez przezywam, ale przeniesli mnie na 2 miesiace, wiec ucze sie nowych rzeczy choc polowy nie moge, bo jestem w ciazy i nie moge z tym pracowac itp, chodzi np.o substancje chemiczne itp...
jesli chodzi o dom, mnie nie ma w domu ok.10h, do tego przynajmniej 1 weekend w miesiacu, wiec ja mam pania do pomocy, ktora u nas sprzata, ja mam problem z glowy i jestem zadowolona, ale to maz ja oplaca, bo on mi w domu w niczym nie pomagal, bo on jeszcze dluzej pracuje itp...mieszka teraz moja sis i mi gotuje, bo ja padnieta itp...do tego Blanka jest z babcia w Gdanska, tesknota jest itp, ale zadowolona, bardzo fajnie zaaklimatyzowala sie i moja mama czuje sie tez ok...planuje powrot na koniec sierpnia i chyba mame tez wezme, bo mam termin CC we wrzesniu jednak, choc mowia, ze od 34tc to mam sie liczyc , ze jesli cos sie wydarzy to nie ryzykuja i tnac beda, wiec mama mja znow przyjezdza....
hej kobity ,no i kolejny maluszek,super.
Moniall ty nie strasz wojną bo wiesz ze mi to mało trzeba :)
Ja chyba po nowym roku bede szukała pracy a mała do żlobka ,chcialabym tak na wiosne.Z natury jestem ciut leniwa i do tego problemy zdrowotne,wiec niewiem jak sobie poradze.Takze pracujace mamy z takimi maluszkami podziwiam.Bede musiala wczesnie liwke zapisac na jakies zajecia przystosowujące ale niewiem,ona dopiero co sie przekonała do babci a co u mowic o kims obcym......no ale jeszcze mam czas.
Moniall ty nie strasz wojną bo wiesz ze mi to mało trzeba :)
Ja chyba po nowym roku bede szukała pracy a mała do żlobka ,chcialabym tak na wiosne.Z natury jestem ciut leniwa i do tego problemy zdrowotne,wiec niewiem jak sobie poradze.Takze pracujace mamy z takimi maluszkami podziwiam.Bede musiala wczesnie liwke zapisac na jakies zajecia przystosowujące ale niewiem,ona dopiero co sie przekonała do babci a co u mowic o kims obcym......no ale jeszcze mam czas.
Biedronka - no proszę to Oskar będzie miał braciszka ! a ty az 3 dżentelmenów w domu :-)))
U nas też dzis pierwszy raz byla pani do pomocy, wiec na razie ten problem mam z głowy, teraz mam wiecej czasu dla malej no i dla siebie :)
Myślalam juz o poworcie na wychowawczy zeby z tym wszystkim sie ogarnąć ale na razie spróbuje tak, bo jednak bez pracy bym snie wytrzymala :-) teraz bede miala czas aby sie rozejrzec za czyms co by mnie satysfakcjonowalo w 100 %...
co do obiadków to nam czesto teściowa gotuje :-)
a gotuje suuuuperrrrr!!! jak u niej mieszkalismy kiedys podczas remontu naszego mieszkanka to chyba z 5 kg mialam na plusie :-)
U nas też dzis pierwszy raz byla pani do pomocy, wiec na razie ten problem mam z głowy, teraz mam wiecej czasu dla malej no i dla siebie :)
Myślalam juz o poworcie na wychowawczy zeby z tym wszystkim sie ogarnąć ale na razie spróbuje tak, bo jednak bez pracy bym snie wytrzymala :-) teraz bede miala czas aby sie rozejrzec za czyms co by mnie satysfakcjonowalo w 100 %...
co do obiadków to nam czesto teściowa gotuje :-)
a gotuje suuuuperrrrr!!! jak u niej mieszkalismy kiedys podczas remontu naszego mieszkanka to chyba z 5 kg mialam na plusie :-)
Hejka dziewczyny!
nigdy jeszcze nie dodawalam tu fotki mojej corki, mam nadzieje, ze mi sie uda.
ImageShack.us
nigdy jeszcze nie dodawalam tu fotki mojej corki, mam nadzieje, ze mi sie uda.
ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
O rany, ale śliczna panienka i jakie ma długaśne włoski :) Sama zerknęłam na listę, żeby zobaczyć w jakim dokładnie wieku mała jest, ale nie ma Cię na liscie :)
Sądząc po uzębieniu ( brak "3" ) pewnie panienka jest rówieśniczką naszych dzieciaczków :)
Sądząc po uzębieniu ( brak "3" ) pewnie panienka jest rówieśniczką naszych dzieciaczków :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych

Uploaded with ImageShack.us
Daria od urodzenia miala dlugie wloski, a to 3-miesieczna Rozalka, ktora ma bardzo malo wloskow
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Basia7 6.12- DARIA- 4200g,58cm, szp.Redłowo
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Basia7 6.12- DARIA- 4200g,58cm, szp.Redłowo
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
Basia7 wciągnęłam Cię na listę :)
Śliczne te wasze dzieciaczki, niestety moja Marcelina nienawidzi fotek :(
Chyba pozostanie mi zrobienie jej jakiejś sesji i wtedy wkleję zdjęcia :)
Salambo jak chcesz dowiedzieć się czegokolwiek na temat AZS to pisz do mnie na maila ojjka@o2.pl ja mam i to nestety to najmocniejszą wersję :(
Śliczne te wasze dzieciaczki, niestety moja Marcelina nienawidzi fotek :(
Chyba pozostanie mi zrobienie jej jakiejś sesji i wtedy wkleję zdjęcia :)
Salambo jak chcesz dowiedzieć się czegokolwiek na temat AZS to pisz do mnie na maila ojjka@o2.pl ja mam i to nestety to najmocniejszą wersję :(
Witam wszystkie mamy :-)
Jestem tu nowa :-) Zobaczyłam ten wątek i pomyślałam, że dołączę do Waszej społeczności, ponieważ także mam dzieciątko z grudnia 2009, więc chyba się łapię :-)
Mam synka Mateuszka, który urodził się 20 grudnia2009, waga urodzeniowa 4040, 56cm., poród na Klinicznej :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki oraz ich pociechy! :-)
P.S. Może jest tu jakaś mama z okolic Pruszcza?
Jestem tu nowa :-) Zobaczyłam ten wątek i pomyślałam, że dołączę do Waszej społeczności, ponieważ także mam dzieciątko z grudnia 2009, więc chyba się łapię :-)
Mam synka Mateuszka, który urodził się 20 grudnia2009, waga urodzeniowa 4040, 56cm., poród na Klinicznej :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki oraz ich pociechy! :-)
P.S. Może jest tu jakaś mama z okolic Pruszcza?
zapraszam do nowego wątku :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=246880&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=246880&c=1&k=160
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)