Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66
Ale się uśmiałam Betrisa z tym rozbieraniem do rosołu :) Moja umie tylko skarpetki zdjąć i jak jej bodziaka rozepnę to go sama zdejmie, lepiej jej ubieranie wychodzi :)
Mojej kumpeli córka...
rozwiń
Ale się uśmiałam Betrisa z tym rozbieraniem do rosołu :) Moja umie tylko skarpetki zdjąć i jak jej bodziaka rozepnę to go sama zdejmie, lepiej jej ubieranie wychodzi :)
Mojej kumpeli córka miała manię rozbierania się i latania na golasa, raz im w -20 uciekła na ogród rozebrana do rosołu :)
Co do gadania, młoda sporo mówi
mama, tata, babcia ( i mówi babcia nie baba ) dziadzia, Ada, Sara- Saja
kotek to kicikici, piesek to bałbał krowa to muuu itd.
Z naszych słów mówi jeszcze nie ma, nie, tak, daj, masz i nie wiem co jeszcze ;)
Tancereczka też z niej fajna, ale w ogóle jest śmiechowa, co jej nie powiem to robi. Idź spać, to kładzie się tam gdzie stoi i mówi aaaaa
Przytul, pocałuj kogoś na każde życzenie :)
Ogólnie wydaje mi się, że rozumie wszystko tylko nie umie odpowiedzieć :)
A nocnik, od roczku do 16 mies lubiła na nim siedziec i robiła na niego, a teraz posiedzi 30sek i schodzi bijąc sobie brawo :/
No i ulubiona zabawa to w chowanego :) Skubana wszystkich znajdzie tak ma obcykane kryjówki :)
A z zabawek biedronka na sznurku, wszędzie ją ze sobą ciąga :)
zobacz wątek