Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66
                    
                        Basiu, gratuluję :)
U mnie Amelka też zrobiła się straszną przylepą. Wciąż się tuli i chce na ręce. 
Dosłownie z dnia na dzień od dziecka zaczepiającego każdą osobę, zrobiła się...
                        rozwiń                    
                    
                        Basiu, gratuluję :)
U mnie Amelka też zrobiła się straszną przylepą. Wciąż się tuli i chce na ręce. 
Dosłownie z dnia na dzień od dziecka zaczepiającego każdą osobę, zrobiła się przylepa :)
Najgorsze, że nawet do swojego taty nie chce iść. Tylko mama istnieje :) 
Co do smoczka, to ja w ogóle nie myślę o tym, bo aż się boję :)
Od dziś uczymy małą na nocnik, niestety słabo idzie, a jak miała roczek to potrafiła przez cały dzień ani razu nie nasikać w pieluszkę.
Niestety zaniedbałam to problemami w pracy :( I teraz apiać od nowa wszystko :)
                    
                    zobacz wątek