Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 60 (21)
Hejka po weekendzie :)
Mój syna dzisiaj 10 miechów kończy, szoook ;-)
M.C. chyba te woreczki to najlepszy sposób, ja jak Jaś byl maleńki (około 1.5mca miał) to właśnie...
rozwiń
Hejka po weekendzie :)
Mój syna dzisiaj 10 miechów kończy, szoook ;-)
M.C. chyba te woreczki to najlepszy sposób, ja jak Jaś byl maleńki (około 1.5mca miał) to właśnie w takim woreczku dałam mocz. Tylko że u chłopców to chyba z tym woreczkiem troszkę łatwiej się go nalepia.
A zapalenie spojówek, to na pewno na wiatr nie możesz wychodzić z Liwią, ja miałam często zapalenie spojówek i właśnie po wietrze najbardziej mi się dawało we znaki. Od kilkunastu lat odpukać - spokój.
Mój po nocy też ma straszną bombę i też czasami go przewijamy w nocy. A on mi zaczął się budzić na jedzenie w nocy i cwaniak nawet jak nie na jedzenie, to chce się do nas przytulić :)
Byliśmy na grzybach w poniedziałek, szok, na 2 osoby 5 wiader wyszło :)
zobacz wątek