Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 60 (21)
a my dziś byliśmy cały dzień na świeżym;)
o 11 pojechałam z maluchami do sopotu przy hestii, póxniej spacerkiem na monciak do mcdonalda i z powrotem. zawiozłam małą do jej koleżanki na...
rozwiń
a my dziś byliśmy cały dzień na świeżym;)
o 11 pojechałam z maluchami do sopotu przy hestii, póxniej spacerkiem na monciak do mcdonalda i z powrotem. zawiozłam małą do jej koleżanki na gdańską starówkę i poszłam z kumpelą na suszi. jadłam pierwszy raz;) momentami rosło mi w buzi, ale też były dobre rzeczy;) tylko mały chciał za wszelką cenę zgarnąć wszystko co było na desce;) wszystkiego można się nauczyć jeść, byleby na mnie nie patrzyło...hihiih
zobacz wątek