Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 60 (21)
Bylam wczoraj u lekarza i okazalo sie, ze te krostki sa niegrozne. Chociaz dziwne to dla mnie bylo, ze lekarz nawet nie kazal mi rozebrac malego. Spojrzal na nie i powiedzial, ze to wirus i pytal...
rozwiń
Bylam wczoraj u lekarza i okazalo sie, ze te krostki sa niegrozne. Chociaz dziwne to dla mnie bylo, ze lekarz nawet nie kazal mi rozebrac malego. Spojrzal na nie i powiedzial, ze to wirus i pytal czy ostatnio maly mial katarek lub kaszelek. No i powiedzialam mu, ze mial katar i on mowil, ze to od tego. Niczym nie mam smarowac...to samo zejdzie. Chociaz ja sie dalej martwie, bo jest tego troszke, nawet na plecach. No, ale nie jestem lekarzem.
zobacz wątek