Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 60 (21)
Bogosia - cieknącego dachu nie zazdroszcze, ale jakbyscie szukali ekipy mamy znajomego (młody konkretny chłopak) ktory sie akurat dachami zajmuje juz od dobrych kilku lat), ale 40 m tarasu? super...
rozwiń
Bogosia - cieknącego dachu nie zazdroszcze, ale jakbyscie szukali ekipy mamy znajomego (młody konkretny chłopak) ktory sie akurat dachami zajmuje juz od dobrych kilku lat), ale 40 m tarasu? super :-) my mamy 38 m mieszkania :-) na razie nie narzekam bo mieszkanko gratis od babci ale marzy mi sie dom, mamy jeden na oku ale boje sie tej odleglosci do centrum...
Betrisa - co do imprezy na roczek to tylko nasi rodzice i rodzenstwo wiec ok 13 osob bedzie
Zabulka - moja wlasnie jak wczesniej pięknie jadła tak teraz musze kombinowac... obiadki ta srednio pożuje, pożuje i juz nie chce, deserki lepiej wcina ale kiedys obiadkami sie zajdala a teraz prawie wogole nie jest glodna... mysle ze moze przez te zeby ale teraz dopiero wiem jak to jest jak dziecko wypluwa lub busi nie chce otworzyc
no i fajnie ze firma poszla tobie na reke, ja w styczniu wracam do siebie ale normalnie na etat takze żłobek (albo niania) pewnie małej nie ominie.. tylko ja sama nie wiem czy wracac czy nie... pewnie w połowie grudnia bede juz musiala na 100% podjąc decyzje
troche mnie ciagnie do pracy... ale do Paulinki też...
Salambo - moze jednak ząbki idą?a jak wieczór?mała spokojna?
O jenyyyyyy!!!! Bogosia z Jaska to z dnia na dzien coraz większy słodziak sie robi!!! Sliczny...
A stopka Paulinki ma ok 10,5-11 cm
Megi - to ja trzymam kciuki za rozmowe, jak my wystawialismy ogłoszenie to od 18 do 21 wpłynęło ponad 30 cv... i zaraz zablokowalam wyświetlanie bo juz nie wiedzielismy do kogo dzwonic i umawiac na rozmowe...
aha troszke sie dzis rozpisalam ale mam jeszcze jedno pytanie - czy odżywiacie się zdrowo? bo ja nie mam apetytu na owoce, warzyw tez za duzo nie jadam (jedynie surówki do obiadu) uwielbiam za to makarony, nalesniki, chlebek (na szczescie razowy z ziarnami) z serem o i pomidory!!! i tak sobie mysle ze poki mala nie widzi co my jemy to ok bo sama dostaje warzywa i owoce ale pozniej chyba sama bede musiala zmienic swoje nawyki żywieniowe zeby mala miala dobry przyklad, no wlasnie a co wy o tym myslicie?
zobacz wątek
