Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 60 (21)
Hej, długo mnie tu nie było. Praca, dom itp. Do tego wszyscy wokoło kichają i zarażają. Ograniczam karmienie cycusiem. Teraz tylko rano i wieczorem. Chyba ja to bardziej przeżywam niż młoda.
...
rozwiń
Hej, długo mnie tu nie było. Praca, dom itp. Do tego wszyscy wokoło kichają i zarażają. Ograniczam karmienie cycusiem. Teraz tylko rano i wieczorem. Chyba ja to bardziej przeżywam niż młoda.
Bogosia, ale z Jasia fajny chłopak. Szkoda, że nie udało nam się spotkać. Zapoznałabym go z Amelią :) Musimy chyba się ustawić w kolejce potencjalnych koleżanek :)
Widzę, że macie już skompletowane wyprawki zimowe :) My mamy kombinezon po kuzynie. Muszę dokupić czapkę i buty. Od zeszłego tygodnia Amelia śmiga(na czworaka) w swoich pierwszych bucikach. Kupiliśmy w Bartku bo tak nam rehabilitantka poradziła. Na zimę kupię chyba takie http://aurelka.pl/?strona=but1022&kolor=5 też za namową rehabilitantki. Mała ma 11,5cm stópkę, ale rozmiarowo to różnie: 19-20
zobacz wątek