Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 61

Kasiu, Amelka super w tym śpiworku, widać że nieźle ciepły :) ale to raczej na zimę zostaw, bo zapowiadają zimę stulecia w tym roku, brrr....

ja też nie słyszałam nic o znaleźnym za... rozwiń

Kasiu, Amelka super w tym śpiworku, widać że nieźle ciepły :) ale to raczej na zimę zostaw, bo zapowiadają zimę stulecia w tym roku, brrr....

ja też nie słyszałam nic o znaleźnym za pierwszego ząbka i też nic nie dostałam :(

od kilku dni mój Maks potrafi mi pokazać że jest głodny, bo jak rzeczywiście jest jego pora jedzenia (mniej więcej), to podchodzi sobie do krzesełka do karmienia, staje przy nim, gada coś i uderza rączkami o tackę (bo ma na razie takie niskie krzesełko) i najczęściej ogląda się za mną czy widzę :)) i faktycznie się okazuje że chce jeść bo jak daję mu wtedy obiadek lub kaszkę to zjada od razu :)) jestem pod wrażeniem :))) może niedługo będzie szedł sobie po nocnik gdy będzie chciał kupkę :)) (a już robi coraz częściej na nocnik a nie do pieluchy)

ja nigdy nie kupowałam dyni, bo nie wiem jak się z nią obchodzić, trzeba wydrążyć środek? czy jak??? buraczki też gotowałam kilka razy Małemu... ale ja już nie miksuję obiadków, wręcz przeciwnie zostawiam takie kawałeczki marchewki czy ziemniaka specjalnie większe, bo w czasie karmienia często daję mu na tackę i Maksiu sobie sam do buźki wkłada... mięsko też często podaję mu osobno, nadziewam na plastikowy widelczyk i ładnie chwyta i sobie do buźki pakuje.. czasem spada z widelca, ale niech się uczy Mały ;)) te słoiczkowe dania są według mnie za bardzo papkowate dla zębatych dzieci.. nawet takie dania po 8-9 mies. i tak są za bardzo rozdrobnione według mnie...
ja wczoraj ugotowałam różne warzywka, z brokułami, z brukselką i dodałam kuskus i pokrojonej na kawałeczki suchej prawdziwej (ze wsi) szynki - bardzo mu smakowało ;]

Gosiu, te zdjęcia Jaśka z liśćmi jest po prostu przepiękne :))) jesień jest taka cudna pod tym względem kolorystycznym, aż się chce za aparat chwytać :)

Mała C., ja kupiłam z BabyOno taką silikonową szczoteczkę którą sobie zakładasz na palec, u mnie się bardzo sprawdza, bo mam też szczoteczkę dla dzieci 0-2r.ż. z Jordana, ale młody nie lubi jej... a myję poprostu na sucho, potem tylko płuczę ze śliny w wodzie pod kranem... ale zamierzam kupić pastę do zębów dla niemowląt, taką bez fluoru, którą można połykać... są różne marki i różne ceny, ale widziałam ostatnio w aptece z Ziaji za 5zł z groszami (najtańsza) i chyba ją kupię..
gratuluje ząbków ;))

Sara, mój jak zaczął raczkować to nie ma dla niego przeszkód, dywan, panele, kafle, trawa, wszędzie śmiga, Twoja Paulinka musi się poczuć pewnie to jeszcze będzie "biegać" :))
a co do zdania Twojej pediatry - trochę ma racji, ale niekoniecznie.. a może poprostu puść Małą na te panele z gołymi stópkami i kolankami? mój Maksiu tak się nauczył.. jak masz w mieszkaniu ciepło to śmiało możesz ją na pół godz puścić w długim bodziaku, myślę że będzie chętniej raczkować, bo nie będzie sie ślizgać...

co do fotelików, popieram zdanie Lidki, że Romery (Britax) są bardzo dobre, też właśnie się zastanawiamy między Maxi Cosi Tobi a Romer King Plus, tyle że używane.. bo nowe są ponad 800 a wolę wydać max.700 (zostało nam jeszcze z chrzcin na szczęście)

Ojjka, fajnie że masz kuzyna od testowania fotelików :))) i gatki dla Marcelki za raczkowanie

Betrisa, gratuluje kroczków Ewci ;)))

mój Mały też chodzi wszędzie za mną, już się śmieję, że jest moim cieniem ;))) tak jak Wasze, hehe

Salambo, mój się nauczył tydzień temu usiąść ze stania, po prostu tak klęka powoli trzymając się rączkami stołu, czy kanapy, czy czego tam, przy czym stoi... i powolutku przechodzi do klęku i potem do siadu.. więc teraz juz nie ma dla niego żadnych ograniczeń ;) Twoja tez się nauczy lada dzień

zobacz wątek
14 lat temu
NataliaR

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry