Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 62
a ja niestety muszę małego targać w to zimno, bo odbieram kornelkę ze szkoły a przy jeziorku jest otwarta przestarzeń i tak pizga...!
dziś ciągnęłam wózek tyłem, bo sama ledwo oddech mogłam...
rozwiń
a ja niestety muszę małego targać w to zimno, bo odbieram kornelkę ze szkoły a przy jeziorku jest otwarta przestarzeń i tak pizga...!
dziś ciągnęłam wózek tyłem, bo sama ledwo oddech mogłam złapać.
byłam wczoraj u ortopedy (po raz kolejny) bo kolano boli coraz bardziej, a kręgosłup ciągle tak samo w jednym miejscu. wiecie co powiedział? ,że mam figurę sportowca i widocznie ćwiczę takimi zrywami (i to prawda, latem windsurfing i obciążam kręgosłup a zimą narty - kolano) i stąd te moje dolegliwości. mam zapisać się na jogę (dla wzmocnienia kręgosłupa) i na spining - na kolana.
myślałam, że na spiningu jeszcze bardziej kolana w dupę dostaną, ale może się nie znam...
któraś z was chodzi na jogę?
przede mną kolejny samotny weekend. mój M znów rusza na targi. umęczona już jestem tym samotnym siedzeniem;) w zasadzie, to jak jestem sama, to koleżanki wyciągają mnie na spacery i pomagają;) oj te kochane ciocie!!!
zobacz wątek