Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 62
a my mieliśmy akcję w piątek. Ewa ściągnęła na siebie gorącą herbatę na twarz i klatkę piersiową, jeszcze troszkę zaczerwień ma ale całe szczęście,że nie dostała bąbli i innych problemów....
rozwiń
a my mieliśmy akcję w piątek. Ewa ściągnęła na siebie gorącą herbatę na twarz i klatkę piersiową, jeszcze troszkę zaczerwień ma ale całe szczęście,że nie dostała bąbli i innych problemów. ozcywiście pognaliśmy do lekarza, maścią ją wysmarowali, biedna mała. jak ona tam sięgnęła to nie wiem ale dziękuję tak chlusnęła sobie prosto w twarz.
już na wyrost wszystkiego najlepszego z okazji 11 miesięcy!
zobacz wątek