Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ. 62
Warbuziaczku, my kupiliśmy dokładnie ten fotelik co w linku i przesyłka gratis, więc jest taniej niż w sklepie w Gdańsku nawet po obnizce.. (bo z 825zł sprzedawca nam zjechał do 770)
rozwiń
Warbuziaczku, my kupiliśmy dokładnie ten fotelik co w linku i przesyłka gratis, więc jest taniej niż w sklepie w Gdańsku nawet po obnizce.. (bo z 825zł sprzedawca nam zjechał do 770)
http://mamaija.pl/index.php?DepartmentID=6&ProductID=3835&Model=33
wszystkiego naj naj dla Krystianka i innych roczniaków :)))
Zabulka, mój Maks tak samo robi w nocy, przebudza się (bo nawet oczu nie otwiera) i od razu staje przy szczebelkach, albo siada, a jak jest ze mną w łózku to przełazi przeze mnie, kręci się, wczoraj zasnął dopiero o 22.30, obudził się już o północy, potem od 3-4 w nocy się tak kręcił, ułożyć sie nie mógł i ostatecznie o 6 już nie spał.. ja byłą bardziej śpiąca rano niż on... nie wiem od czego tak zaczął się kręcić, wczesniej tak nie miał...
Ojjka, wszystkiego naj dla Marcelinki, a ona znowu chorutka? biedna Mała, jakoś mało odporna, albo starszak z przedszkola przynosi co? (czy z zerówki, tak?)
Sara, takie maluszki czteroletnie najlepiej zacząć uczyć na nartach, bo wcześniej to jeszcze za małe będzie, może się wystraszyć, a poza tym nie łapie równowagi jeszcze tak szybko, trzylatka to można oswajać ze śniegiem, z butami narciarskimi, zabawy śnieżne robić w butach, można ewentualnie dziecko między nogi dorosłego na nartach (ale na płaskiej prawie górce), albo za kijki ciągnąć - wystarczy żeby dziecko pobawiło się na śniegu... 3,5 letnie dziecko już można uczyć (moja chrześnica rok temu pierwszy raz na nartkach była, ale 3 dni, tyle właściwie wystarczy)
jakie dania! wow! ja planowałam zaprosić tylko na ciacho i kawę/herbatę ewentualnie piwko.... tyle że my ustaliliśmy, że będziemy robic w dniu urodzin (czwartek) o 17 (po pracy) dlatego nie zapraszamy na obiad, ale teraz mnie zainspirowałyście żeby chociaż sałatki zrobić... hmmm, a juz myślałam że pójdę na łatwiznę :)
a ja wczoraj była w cukierni Deker - maja super torty na urodzinki, takie piękne dekoracje, kształty, a cenowo od 34-65 za 1kg (zależy od smaku) plus dodatki od 10zł wzwyż...
ale sprawdzę jeszcze Sowę, nie znam cen.. a sama nigdy nie piekłam tortu :)
Kasiu, ja kupuję Maksiowi NAN i zawsze biorę w tym podwójnym kartoniku, bo najkorzystniej wychodzi... kupowałam zawsze zwykłe, a ostatnio biorę NAN Pro, to jest tez zwykłe tylko z dodatkiem czegoś tam lepszego... zawsze kupuję w Rossmanie bo najtaniej, a w dodatku mam kartę zniżkową 5% - zawsze coś..
my jutro rano na weekend do Olsztyna jedziemy do rodziny mojego Taty, na grób mojego Dziadka.. i już nie wiem co zabrać dla Maksia, bo tam słabe warunki do spania, tzn. jedno łózko rozkładane dla naszej trójki... będzie ciasno, ale to na szczęście 1 noc.. :))
no i to będzie pierwsza podróz w nowym foteliku (oprócz dzisiejszych po mieście) - zobaczymy jak Maksowi będzie się jechało ;))))
zobacz wątek