Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

dziś w nocy Maksiu dostał takiego katarku, że nie mógł zasnąć od 3.30 do 5 z minutami, musiałam wstawać z 4 razy czyścić nosek, zakraplać... tak mi go szkoda, nie wiem od czego, bo tak nagle... rozwiń

dziś w nocy Maksiu dostał takiego katarku, że nie mógł zasnąć od 3.30 do 5 z minutami, musiałam wstawać z 4 razy czyścić nosek, zakraplać... tak mi go szkoda, nie wiem od czego, bo tak nagle dostał, wieczorem jeszcze było wszystko ok... a dziś nie rozstawalismy się z Fridą na krok, co 5 minut w ruchu była, bo tak mu ciekło, że aż do buźki spływało,a tak nie może być!!
i co się okazało? zajrzałam do buźki, a tam na dole lewa dwójka już dziąsło pęknięte, a prawe spuchnięte, także lada dzień pewnie dwa nowe ząbki będą :) stąd ten nagły katarek...
ale teraz mu skropiłam pościel Olbasem, nasmarowałam stópki Wickiem i powinno zadziałać :) chyba niespełna rocznemu dziecku można tak robić, he? czy słyszałyście o jakichś przeciwwskazaniach?? gdzieś wyczytałam tylko że Amolu nie stosuje sie u dzieci poniżej 12 lat bo menthol zawarty w składzie może spowodować skurcz oskrzeli...