Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.65
Wabuziaczku, ja cierpie nadal, no biore mocne leki, typu paracetamol 500mg i raz przejdzie raz mam 3 dni wyjete z zyciorysu, najgorzej zawsze mnie lapie na weekend, ale to wynik stresu w...
rozwiń
Wabuziaczku, ja cierpie nadal, no biore mocne leki, typu paracetamol 500mg i raz przejdzie raz mam 3 dni wyjete z zyciorysu, najgorzej zawsze mnie lapie na weekend, ale to wynik stresu w pracy...moj kumpel mowil mi o terapii migrenowej Garsona czy cos takiego, LE MUSZE DOPYTAC...sorki za capsa
moj maz w lutym bedzie w Gda, i na przywidz wybiera sie na szlak, no i marzy z mloda tez szusowac, i chrzestny rowniez, ale to w norwegii...a pierwszy krok, to ja zapisalam mloda na kurs plywania i zaczynamy w niedziele, a ja chora , znow glos stracilam , a w pon do pracy buuuu
zobacz wątek