Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.10
Witam i ja ;-))
Ja na szczęście nie mam problemu ani z mamą ani z teściową - obie są super i nie wtrącają się póki co. Mamy robić tak jak chcemy, a one ewentulanie pomogą jak będziemy...
rozwiń
Witam i ja ;-))
Ja na szczęście nie mam problemu ani z mamą ani z teściową - obie są super i nie wtrącają się póki co. Mamy robić tak jak chcemy, a one ewentulanie pomogą jak będziemy chcieli.
Dziś byłam u koleżanki, która ma śliczną i grzeczną 3,5 miesięczną córeczkę. Przebrałam ją i przewinęłam - nie było to łatwe ;-)). Co to będzie z takim maleństwem? Ale fajnie, że sobie potrenowałam - chociaż z takim cierpliwym dzieckiem to co innego niż z noworodkiem ;-).
Oj nie mogę się doczekać tej mojej kruszynki...ale porodu to niekoniecznie ;-).
zobacz wątek