Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.10

Sylwia mąż pewnie byłby w siódmym niebie :) ale jak tu trafić akurat w ten konkretny dzień :)

Michałowa super, że z córcią oki. Współczuje tylko tych infekcji, że też zawsze coś musi... rozwiń

Sylwia mąż pewnie byłby w siódmym niebie :) ale jak tu trafić akurat w ten konkretny dzień :)

Michałowa super, że z córcią oki. Współczuje tylko tych infekcji, że też zawsze coś musi się przyplątać :/

Mi lekarka wczoraj zrobiła jeszcze to badanie na paciorkowca - tak w razie gdybym zaczęła rodzić na dniach. Na szczęście wynik ujemy.

Torbę mam już częściowo spakowaną - musze dokupić tylko jeszcze dodatkową koszulę i stanik do karmienia.

zobacz wątek
14 lat temu
Aniak;)

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry