Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.10
Hejka, nareszcie wyszło słońce, a u mnie mimo to że nie wychodzę z domu, albo właśnie dlatego kolejne przeziębienie. Mała znów przyniosła coś z przedszkola - czarno widzę narodziny malucha i...
rozwiń
Hejka, nareszcie wyszło słońce, a u mnie mimo to że nie wychodzę z domu, albo właśnie dlatego kolejne przeziębienie. Mała znów przyniosła coś z przedszkola - czarno widzę narodziny malucha i choroby, bo mój organizm poddaje sie od razu.
Budzę się dziś z bólem gardła - Michalowa - solidarność, oprócz tego mam katar, i bolą mnie mięśnie jak na grypę. Normalnie wzięłabym aspirynę - nawet podwójną dawkę, ale w ciąży aspiryny nie wolno.
zobacz wątek