Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.10
ja tak samo, jak pomysle sobie o tym nacieciu i tym gojeniu to az mnie cos w srodku sciska;p
ja tez slyszalam o wejcherowie same dobre rzeczy, ale babka z ktora lezalam na...
rozwiń
ja tak samo, jak pomysle sobie o tym nacieciu i tym gojeniu to az mnie cos w srodku sciska;p
ja tez slyszalam o wejcherowie same dobre rzeczy, ale babka z ktora lezalam na ginekologii (na zaspie) zostala przywieziona z wejcherowa bo miala rozwarcie w 27 tyg i wyszedl jej pecherzyk, tam chcieli ratowac glownie ja a nie dziecko na co sie nie zgodzila.
zobacz wątek