Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.10
Sbj - jestem bardzo zadowolona z parafiny właśnie. Tak jak piszesz - też nie stosuję żadnych oliwek i kremów (oprócz nivei na każda pogodę na twarz, na spacery). I myjemy młodego w czystej wodzie -...
rozwiń
Sbj - jestem bardzo zadowolona z parafiny właśnie. Tak jak piszesz - też nie stosuję żadnych oliwek i kremów (oprócz nivei na każda pogodę na twarz, na spacery). I myjemy młodego w czystej wodzie - bardzo praktyczna sprawa - kilka razy się trochę napił (nie, że zanurkował ;) tylko tak języczkiem sobie pochlipał - tej wody i gdyby był w niej płyn, to bym miała większe wyrzuty sumienia ;)
Polecam Wam kąpiele w czystej wodzie - nasz synek na idealną skórę na całym ciele, nie wie, co to krostka na pupie, nie mówiąc o odparzeniu :) Zastanówcie się nad tym, naprawdę nie warto pakować w maleństwo chemię.
I jeśli chodzi o kremy na odparzenia - im częściej się je stosuje, tym łatwiej pupa się do nich przyzwyczaja i potem już bez smarowania się nie obejdzie.
A parafina jest dodatkowo fajna - stosuję ją przy masażu młodego, jak jeszcze leży w wanience. Bardzo go to relaksuje :)
zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową