Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.11
no to torba spakowana , jeszcze kilku rzeczy brakuje ale na dniach to uzupelnie , najwazniejsze ze czuje psychiczny komfort ze wrazie czego chyba bede gotowa , pomyslalam sobie ze jak czegos...
rozwiń
no to torba spakowana , jeszcze kilku rzeczy brakuje ale na dniach to uzupelnie , najwazniejsze ze czuje psychiczny komfort ze wrazie czego chyba bede gotowa , pomyslalam sobie ze jak czegos zabraklo w mojej torbie to nic takiego sie nie stanie poprostu wrazie czego maz dowiezie a nie ma daleko , dla dziecka do ubrania mam przygotowane , dla siebie chyba najwazniejsze rzeczy mam , takze wydaje mi sie ze jakos przetrwam pierwsze godziny w szpitalu nawet gdyby czegos zabraklo , takze moge juz rodzic :)
zobacz wątek