Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.11
Ze spacerkami to u mnie też ciężko, kręgosłup i pachwiny to już po paru metrach straszny ból. A jeszcze rodzina ciągle : nigdzie nie wychodzisz, co za święto że wyszłaś itd. Strasznie mnie to...
rozwiń
Ze spacerkami to u mnie też ciężko, kręgosłup i pachwiny to już po paru metrach straszny ból. A jeszcze rodzina ciągle : nigdzie nie wychodzisz, co za święto że wyszłaś itd. Strasznie mnie to drażni, nie będe w 9 miesiącu biegać sama bez celu po osiedlu gdy mąż w pracy bo nikogo nie znam i gdyby coś to nie mam gdzie nawet pomocy szukać. Bezpieczniej sie już czuję w domku, też tak macie? Za to jak będziemy już z Madzią to chętnie się gdzieś ustawimy na wspólny spacer.
Co do spacerków jeszcze... W smyku są śpiworki w różnych kolorach, środek gruby polar za 79.99, na allegro takie są za 70 ale plus przesyłka... Może któraś się zainteresuje. Ja byłam w smyku w Alfie.
zobacz wątek