Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.12

Myślę, że to w dużej mierze zależ właśnie od tego na ile się ma przyjechać do Polski. Gdyby mój mąż nie miał możliwości przylecenia samolotem, była opcja przyjechania autem. Myślę, że Agus powinnaś... rozwiń

Myślę, że to w dużej mierze zależ właśnie od tego na ile się ma przyjechać do Polski. Gdyby mój mąż nie miał możliwości przylecenia samolotem, była opcja przyjechania autem. Myślę, że Agus powinnaś spokojnie z mężem porozmawiać i zapytać się co on na to nie sądzę, żeby zawodowy kierowca pędził na złamanie karku bo dostał sygnał o porodzie. Jeśli ma możliwość przyjechania wcześniej i on tego chce to niech przyjeżdża a niestety porodu się nie da przewidzieć i ciężko jest się umówić tak by obie strony były zadowolone :(

zobacz wątek
14 lat temu
Agusia:)

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry