Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.12
No i po wizycie. Dobrze, że na dzisiaj przypadała bo mała od rana się prawie nie rusza. Byłam już w strachu. Usg ok, podłączyła mnie babeczka później pod ktg i też ok więc się uspokoiłam. Nadal...
rozwiń
No i po wizycie. Dobrze, że na dzisiaj przypadała bo mała od rana się prawie nie rusza. Byłam już w strachu. Usg ok, podłączyła mnie babeczka później pod ktg i też ok więc się uspokoiłam. Nadal jednak wolę już dostawać po żebrach niż się tak stresować. Ginekolog powiedziała, że mam już mniej wód i główka jest dość nisko. Nie wiem jak to interpretować bo na pytanie czy może uda się szybciej powiedziała, że wody mogą odejść nawet jutro a mogę i przenosić... Magdusia ma już 3380g, w 37 tygodniu... Będzie 4kg jak nic...
zobacz wątek