Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.12
w sumie..moglabym juz na porodowkę jechać...bo wszystko przygotowane... poukladane w szafach malej i naszych, ubranka i inne akcesoria czekają..wszystko gotowe:)
troszkę smiać mi się...
rozwiń
w sumie..moglabym juz na porodowkę jechać...bo wszystko przygotowane... poukladane w szafach malej i naszych, ubranka i inne akcesoria czekają..wszystko gotowe:)
troszkę smiać mi się chce...tak smiesznie reaguje..mowie ze mogabym juz urodzic...ale pewnie jak przyjda prawdziwe boloce skurcze, to bede miala tego dosyc:p
zastanawiam sie , jak to bedzie...czy bede panikowac..czy jednak spokojnie (mys;e raczej ze to pierwsze:P )
zobacz wątek