Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.12

nie ma netu w domku, więc tylko na chwilkę sie pojawiłam, trzymam kciuki za marchew, a jutro mam nadzieję, że będziee już net to wkleję opis mojego pierwszego porodu.

nie ma netu w domku, więc tylko na chwilkę sie pojawiłam, trzymam kciuki za marchew, a jutro mam nadzieję, że będziee już net to wkleję opis mojego pierwszego porodu.

zobacz wątek
14 lat temu
~sbj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry