Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13
no wŁAŚNIE SYLWIA pisałam o tobie, bo mi jeszcze nic niestety :(
ale u mojej kol..jak wyleciał brunatny cos nad ranem 4-5 rano..to w poludnie zaczely sie skurcze najpierw z dluzszymi...
rozwiń
no wŁAŚNIE SYLWIA pisałam o tobie, bo mi jeszcze nic niestety :(
ale u mojej kol..jak wyleciał brunatny cos nad ranem 4-5 rano..to w poludnie zaczely sie skurcze najpierw z dluzszymi odstepami pozniej juz czesciej i pojechala na porodowkę:)
takze trzymam kciuki za ciebbie:)
zobacz wątek