Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13

witam z rana wszystkie dziewczyny:))
ale ja miałam wczoraj popołudnie..była położna u mnie i powiedziałam jej że mały od wczoraj ulewa ciągle i mnie to martwi, bo w poniedziałek miał taki... rozwiń

witam z rana wszystkie dziewczyny:))
ale ja miałam wczoraj popołudnie..była położna u mnie i powiedziałam jej że mały od wczoraj ulewa ciągle i mnie to martwi, bo w poniedziałek miał taki mały przyrost wagi..babka na prawdę super, zaraz dzwoniła do lekarki żeby mnie przyjęła i powiedziała, żeby w lab. zrobić badanie moczu (takie bardzo podstawowe na miejscu dają wynik) a z rana ze świeżego moczu takie już szczegółowe.. bo to może być zapalenie dróg moczowych jak mało przybiera na wadze i nie chce ładnie jeść, ulewa i jest marudny..
doświadczone mamusie wiedzą pewnie jak wyglądają woreczki do pobierania moczu dla niemowlaków..ale z tym zabawy..masakra ;p musiałam męża szybko z pracy wołać, a wiadomo jaka pogoda więc jechał godzinę kilka km , bo lekarka do 16.. jak mieliśmy mu założyć woreczek to akurat trysnął siusikami na męża i się nie udało złapać!mieliśmy pół godz. żeby zrobił siku drugi raz! i zrobił!!grzeczny chłopiec:)pędem do lekarza..a tam ważenie i... cudowna wiadomość:) w 3 dni przybrał 150 gr czyli tyle co by było w normie tygodniowej:) nawet nie wiecie jak a jestem szczęśliwa:) wczoraj z mężem jak wariaci chodziliśmy ;p;p od razu humor lepszy i w ogóle..wstępne badanie nic nie wykazało niepokojącego, ale zobaczymy..dziś popołudniu wyniki..ale wierzę że będzie dobrze:))
a po wczorajszej wizycie Szymonek tak zaczął jeść, że aż się boję co będzie dalej!!
miłego dnia!!

zobacz wątek
14 lat temu
MRtusia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry