Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13
A dzisiaj miałam słabą noc - co godzinę spacerek do wc i od 6 oczy jak 5 zł. Nie mogłam już zasnąć, to sobie wstałam ;-). A teraz czuję ciężkie oczy. No nic to. Raz na jakiś czas mogę się nie...
rozwiń
A dzisiaj miałam słabą noc - co godzinę spacerek do wc i od 6 oczy jak 5 zł. Nie mogłam już zasnąć, to sobie wstałam ;-). A teraz czuję ciężkie oczy. No nic to. Raz na jakiś czas mogę się nie wyspać ;-). Zresztą trzeba się przyzwyczajać ;-).
Dziś jade na KTG do szpitala - w sumie nie wiem dlaczego dr mi kazał...hmm
Mam też w planie kupić trochę mięsa i porobić zapasy dietetyczne. Chcę zrobić leciutką pieczeń rzymską z indyka i pomrozić porcje. No i na święta chcę zrobić pasztet domowy - też z drobiu z małym dodatkiem boczku. I też w porcjach zamrożę. Myślę, że będę mogła to jeść karmiąc piersią? W sumie zdrowsze nić wędlina.
A na jutro na obiad zrobię fasolkę po bretońsku - b. lubię i muszę zjeść dopóki mogę ;-P
zobacz wątek