Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13
Ja również się melduję w dwupaku. Wczoraj podjechałam z mężem na ktg i ani jednego skurczybyka, żadnego postępu porodu, zupełnie nic! Już sama nie wiem jak tę mała wykurzyć z mojego brzuchola.rozwiń
Ja również się melduję w dwupaku. Wczoraj podjechałam z mężem na ktg i ani jednego skurczybyka, żadnego postępu porodu, zupełnie nic! Już sama nie wiem jak tę mała wykurzyć z mojego brzuchola.
Cos czuje ze do wiosny bede w tej ciąży chodzić...:(
No cóż postaram się nie myśleć o porodzie i zająć się czymś innym. Śmigamy w weekend z mężem na Wieżycę, może jakieś zakupy, kolacje zrobimy dla przyjaciół sama nie wiem co jeszcze. Już nie chce mysleć o tym porodzie bo płakać mi się che przez to czekanie... :(
MRtusia śliczny synek!! :)
zobacz wątek