Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13
Hej,
Michałowa ja mam wizytę 07.12 u Piskulaka. Na ostatniej wróżył mi, że nie dociągnę do następnej i pewnie się pomyli, bo ja tez nie czuję, żeby to miało nastąpić szybciej! Żadnych oznak...
rozwiń
Hej,
Michałowa ja mam wizytę 07.12 u Piskulaka. Na ostatniej wróżył mi, że nie dociągnę do następnej i pewnie się pomyli, bo ja tez nie czuję, żeby to miało nastąpić szybciej! Żadnych oznak brrrr!
Lepiej przestać o tym myśleć i zabrac się za jakąś robotę, ja właśnie zaczynam porządki.
Pa lecę odkurzać, myć podłogi i takie tam.
Okna przydałoby się umyć, bo słonko świeci, ale do świąt to pewnie nie wytrzymają, także chyab zostawię to mężowi.
Za to maluszek nie dał pospać dzisiaj w nocy i szalał dość mocno, teraz też jakieś wzmożone ruchy ma ;-)))
zobacz wątek