Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13
My mieszkamy z siostrą męża ona ma dół a my górę domu i właśnie u niej w tym roku jest Wigilia. Mówiłam mężowi, że tam jest dość duży pies będzie z 10 osób ja świeżo po porodzie, maleńka jeszcze...
rozwiń
My mieszkamy z siostrą męża ona ma dół a my górę domu i właśnie u niej w tym roku jest Wigilia. Mówiłam mężowi, że tam jest dość duży pies będzie z 10 osób ja świeżo po porodzie, maleńka jeszcze taka delikatna, że raczej zostanę u góry i najwyżej zejdę złożyć życzenia. No ale wtedy pewności nie ma że dół nie wejdzie na górę ( żeby mi nie było smutno samej...:/) a to niewiele zmienia... Nie chcę żeby się ktoś obraził ale cóż chyba już za dużo sobie biorę na głowę. Dzięki za odzew w tej sprawie dziewczyny.
zobacz wątek