Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.13

Michalowa a jeśli chodzi o nawal pokarmu to:

robię okłady z wałkowanych liści kapusty, piję 3 kubki szalwi na dzień, smaruję okolice sutka lodem, unikam kontaktu piersi z ciepłą wodą... rozwiń

Michalowa a jeśli chodzi o nawal pokarmu to:

robię okłady z wałkowanych liści kapusty, piję 3 kubki szalwi na dzień, smaruję okolice sutka lodem, unikam kontaktu piersi z ciepłą wodą i przystawiam małego na żądanie, niestety jak narazie tylko na jego :(, na moje żądanie synek wcale nie reaguje.

zobacz wątek
14 lat temu
sbj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry