Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15
Cześć babczeki!
Tak, mi też czasem mała "pulsowała" w brzuchu ;-).
Ja też się wzruszam ;-). Jestem mega szczęśliwa. I kocham męża jeszcze bardziej i wtedy już w ogóle się...
rozwiń
Cześć babczeki!
Tak, mi też czasem mała "pulsowała" w brzuchu ;-).
Ja też się wzruszam ;-). Jestem mega szczęśliwa. I kocham męża jeszcze bardziej i wtedy już w ogóle się rozklejam ;-).
Ale też czasem czuję taki jakiś smutek - jak sama wieczorem jestem. Wtedy tęsknię za brzuszkiem :-). Na prawdę cięzko mi czasem siebie zrozumieć.
Lenka cały czas ma problemu z brzuszkiem. Jęczy bidulka przez sen i budzi sie z placzem. Zauwazylam, ze jak odciagne troche pierwszy pokarm i wtedy dam jej cyca to jest lepiej. Ale nad ranem nie zdazylam tego zrobic i dalam jej npelna piers i zaczela sie potem meczyc. Maz wlanie pojechal kupic mi laktator, bo recznie odciagalam.
zobacz wątek