Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15
Serdeczne gratulacje dziewczyny!!! ;-)
Ja dziś zacznę werandowanie małej. Dziś najpierw poleży przy uchylonym oknie. Powiedzcie mi proszę ile minut ma leżeć? W ogóle jak wy...
rozwiń
Serdeczne gratulacje dziewczyny!!! ;-)
Ja dziś zacznę werandowanie małej. Dziś najpierw poleży przy uchylonym oknie. Powiedzcie mi proszę ile minut ma leżeć? W ogóle jak wy werendowałyście?
Chciałabym w święta iść na krótki chociaż pierwszy spacerek ;-).
Moja mała jest grzeczna, ale ;-). Strasznie łakomie je i potem mocno ulewa. Dziś w nocy ładnie spała od 24 do 3, nakarmiłam ją, czekałam na odbicie (nie doczekałam się) i w końcu położyłam ją ok 4 do łożeczka, ładnie spała ok 10 min. i zaczęła jęczeć - stwierdziłam, że pewnie brzuszek ją boli, albo chce odbić - wzięłam ją na ręce i mocno ulała - musiałam się przebrać. No i po tym ponad godzinę się męczyła. Stękała, prężyła się, jeszcze raz ulała itd. W końcu dałam jej possać smoka, bo ona znowu głodna była, a nie chciałam już w nią nic wlewać. W końcu ją przewinęłam, dałam jeszcze cyca i pomimo tego, że jeszcze raz troszkę ulała połozyłam ją o ok 6 do łóżeczka i do 8 spała. Znowu obudziła się z jękiem. Była głodna, dostała cyca i znowu ulała - już nie wiem co z nią robić. Gdyby nie to, to miałabym idealne dziecko - bo ona mało płacze. Raczej marudzi sobie. Nie sądze, że winą jest to co jem, bo bardzo uważam. To chyba powietrze zalega w brzuszku.
Czekam aż odpadnie kikut i będę masowała po brzuszku.
A wczoraj w dzień miała chyba ze 3-4 godz. aktywności. Cały czas oczy otwarte ;-). Co myślałam, że zasnęła, to ta znowu oczy okrągłe. Czy wasze też tak mają? Do tej pory mała tylko spała i jadła.
zobacz wątek