Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 15
Kurcze dziewczyny zaczynam sie martwić..
chyba tracę pokarm. Przeważnie było tak że jak nadchodziła pora karmienia to od razu wiedziałam którą dać pierś bo była twarda a teraz obie piersi...
rozwiń
Kurcze dziewczyny zaczynam sie martwić..
chyba tracę pokarm. Przeważnie było tak że jak nadchodziła pora karmienia to od razu wiedziałam którą dać pierś bo była twarda a teraz obie piersi flaki...
Jak karmię mała to na początku jest ok ale po paru minutach zaczyna szarpac cycka i sie prężyć i wypluwa go. Jak jej znowu podaje to chętnie chwyta ale za chwilkę robi to samo. Jak naciskam sutek to leci pokarm.
Juz sama nie wiem...Jakas deprecha mnie dopada..I jeszcze mąż który wcale mnie nie wspiera. Wciąz się kłocimy, bo ja jestem nerwowa, niewyspana i zmęczona.
Mała mało spi w nocy, dzisiaj tylko 4 godzinki. Pręży się i marudzi, chyba boli ją brzuszek. Może coś zjadłam, ale bardzo uważam na to co jem.
Jednym słowem: załamka... :(
zobacz wątek