Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
ogólnie to dzień za dniem leci błyskawicznie, podczas karmienia korzystam z internetu, a jak mały spi to błyskawicznie robię cos w domu, gotowanie obiadu, itd., rodziców mam daleko, sami jestesmy z...
rozwiń
ogólnie to dzień za dniem leci błyskawicznie, podczas karmienia korzystam z internetu, a jak mały spi to błyskawicznie robię cos w domu, gotowanie obiadu, itd., rodziców mam daleko, sami jestesmy z mezem, ja cały dzień sam, maz w pracy, ale przydałby sie ktos do pomocy, jk sobie z tym radzicie?
najduzsze jest karmienie, najbardzej czasochłonne
zobacz wątek