Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17

Dziewczyny,

ja nie chcę byc przykladem na to, że nie powinno sie trzymać w ciąży do chrztu, ale opisze Wam krotko swoje doswiadczenia.
Jak bylam w drugiej ciaży to wlasnie... rozwiń

Dziewczyny,

ja nie chcę byc przykladem na to, że nie powinno sie trzymać w ciąży do chrztu, ale opisze Wam krotko swoje doswiadczenia.
Jak bylam w drugiej ciaży to wlasnie trzymałam do chrztu, tez znalam ten przesąd i matka dziecka też miala obawy czy mnie o to prosić.
ale na przekór przesądom sie zgodziłam. I dalej uważam, że to glupi zabobon, bo dlaczego Bóg miałby skrzywdzić moje dziecko!
W 6 m-cu urodzilam martwa coreczkę (miała liczne wady letalne)!!!
Uważam, że to nie jest wina zabobonu, ale wielu znajomych uważa, że to przez to!
No coż dręczylo mnie pytanie czy tak moglo się zdarzyć, rozmawialam o tym z ksiedzem i on potwierdzil, że to tylko zabobon!
Niech kazdy mysli co chce, ale ja nie wierze w to, ze Bóg mogl skrzywdzić moją małą coreczke przez to, że zechcialam byc matka chrzestna dla innego.

zobacz wątek
14 lat temu
mamka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry