Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17

ja w ogóle nie werandowałam...
moja jak marudzi w wózeczku (bo w dzień śpi w wózeczku) to ją zostawiam - wcale jej nie wyciągam i w końcu sama zasypia... mówię o takim kwileniu, nie o...

ja w ogóle nie werandowałam...
moja jak marudzi w wózeczku (bo w dzień śpi w wózeczku) to ją zostawiam - wcale jej nie wyciągam i w końcu sama zasypia... mówię o takim kwileniu, nie o zanoszeniu się płaczem...

zobacz wątek
14 lat temu
Mar-chew

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry