Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
Hej!
Lence wczoraj zebrała się ropa na ramieniu - szczepionka. Po miesięcu od jej zrobienia. Hmm.
Dziś mija tydzień jak mała nie robi kupki. Podobna dzieci karmione piersią...
rozwiń
Hej!
Lence wczoraj zebrała się ropa na ramieniu - szczepionka. Po miesięcu od jej zrobienia. Hmm.
Dziś mija tydzień jak mała nie robi kupki. Podobna dzieci karmione piersią tak mogą, ale i tak się niepokoję. Jutro spróbuję się dodzwonić do pediatry.
Buzia nadal wysypana - może trochę miej. Ale jednak.
Ale ogólnie Lenka jest kochana i w miarę spokojna. W sumie mało płacze - tylko jak jest głodna i zmęczona. Kolki już tak nie dokuczają. Podajemy jej debridat.
Jest już taka fajna ;-). Rosnie jak na drożdżach. Coraz więcej czasu jest aktywna, rozgląda się i leży grzecznie. Wczoraj pierwszy raz "uśmiechnęła" się do mnie. Zaraz po przebudzeniu jak do niej podeszlam i zaczelam gadac, to zrobila grymas ala uśmiech. Ale dla mnie to juz usmiech ;-). Ale też potrafi pokazac rogi ;-).
Czy wasze dzieci placzą już ze łzami? Lenka od 2 dni już wyraźnie łazawi.
Co do fotelika samochodowego. Nie odważyłabym się wozić dziecka bez niego. Nawet krótki odcinek. To najgorsze co może być. Ktoś w was wjedzie i dziecko nie ma szans.
Ja mam maxi cosi cabrio - też mala jest wygieta, zwlaszcza przez ten wielki kombinezon. Ale nie placze, takze mysle ze jest ok. Poza tym nie jezdze z nia czesto i max 20 min.
zobacz wątek